FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Śmieszne cytaty i sytuacje z życia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Skrzydlata
Creazy Nastolatka



Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dawno, dawno temu, za siedmioma blokami i siedmioma ulicami pewego miasta mieszkała sobie...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:42, 27 Paź 2008    Temat postu:

Z cyklu "Rozmów Porannych", opowiadanych mi przez koleżankę. Swego czasu nie mogłam się przestać śmiać, za każdym razem, gdy to słyszałam.

Piąta trzydzieści rano, Sandrę budzi kuzynka.

X: Sandra, gdzie są nożyczki? *potrząsa ją za ramię*
S: c-so...?
X: Pytam, gdzie są nożyczki?
S: w telefonie...
X: słucham?
S: W telefonie poszukaj....


Albo, kultowy w klasie tekst:

"No bo ja poszłem spać w niedzielę w nocy o drugiej nad ranem..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptaszniczka
Anioł Struś



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górna półka działu "Koszmary".

PostWysłany: Pon 18:54, 27 Paź 2008    Temat postu:

Religia, klasa pierwsza gimnazjum. Kartkówka.
Wszyscy smarują, tylko Mikołaj narzeka, przeszkadza i odwraca się. Zauważa to katecheta, który podchodzi do niego i zaczyna go opierdzielac. Tę sytuację wykorzystuje Piotrek, który bez pardonu odwraca sie do mnie i spisuje wyniki. Potem podaje mi swoją kartkę i mówi: "Masz, przepisz to, czego nie masz".

***

Język polski, klasa pierwsza gimnazjum. Nauczycielka oddaje zeszyty z wypracowaniami.
Kilka lekcji wcześniej polonistka wbijała nam do głowy, że nie życzy sobie korektorów w zeszycie, toteż przy oddawaniu pokazuje mi pogrygolone właśnie korektorem marginesy z pytaniem, co to jest. Inteligentny Móminek odpowiada jej, że ślady po korektorze; usłyszawszy pytanie, DLACZEGO te ślady tu są, Móminek oskarżycielskim tonem wyznał, że Piotrek jej bazgrał po zeszycie. Na to Piotrek z drugiego końca sali wrzeszczy, że zrobił to, bo Mómin też mu bazgrał. A potem to już wiadomo... Polonistka dowiedziała sie o wszystkim tym, co robiliśmy zamiast wspólnego odrabiania lekcji, na które umówiliśmy sie w bibliotece. (Między innymi walenie go słownikiem po łbie, kopanie się pod stołem, popychanie w celu spisania zadania...).


Ostatnio zmieniony przez Ptaszniczka dnia Pon 20:35, 27 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 19:44, 30 Paź 2008    Temat postu:

Ostatnio przypadkiem zasłyszany dialog. Nie napiszę gdzie i jak, żeby nie było, że szastam poufnymi danymi osobowymi. Bohaterowie: On i Ona. Wtuleni w siebie, rozmowa byłaby intymna gdyby nie to, że przy ludziach i dość głośno...
Ona: A jeśli jestem w ciąży? Co ja zrobię?! Będę mieć problem!
On (uspokajającym tonem): MY będziemy mieć problem, a nie ty.
Ona: Ale to ja będę chodzić z brzuchem! Ja nie zdam matury!
On popatrzył na nią przeciągle i z miłością wypisaną na twarzy.
On: Kochanie, oboje nie zdamy...

To ją pocieszył... Mało śmiechem nie wybuchnęłam, ale że taktownie udawałam, że nie słyszę to nie wypadało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:58, 30 Paź 2008    Temat postu:

...a brzuch też mogę sobie wyhodować, specjalnie dla Ciebie. Piwny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:11, 30 Paź 2008    Temat postu:

Wypowiedzi mojego kolegi na biologii:
Komórczak, jest to taka postać z Dragon Balla.
Wewnątrzkomórkowo trawi człowiek i pies, a także krowa i pająk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mia
Porn



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:44, 30 Paź 2008    Temat postu:

O, też bierzesz trawienie?
Nie wiem, czy już tego gdzies nie zamieszczałam, ale co tam:
Bierzemy na matematyce diagramy procentowe. Akurat w podręczniku widać taki mówiący o składzie powietrza. Nauczycielka przekrzywia głowę, zdziwionai odzywa się jakby widziała taki diagram i podręcznik pierwszy raz w życiu:
- O! To azotu jest w powietrzu najwięcej? A ja do teraz byłam przekonana, że tlenu. Szkoda, wiecie? Gdyby tlenu było tyle, co azotu, to łatwiej by nam się oddychało...

Wykształcenie, nie ma co.
Albo jeszcze jedna lekcja z nią. Przez chyba dziesięć minut lekcji opowiadała nam o Tatrach: "Kilka miesięcu temu byłam na szlaku razem z rodziną, i tu nagle... w dali... widzimy niedźwiedzia! Przeszedł nam drogę! Dalibyście wiarę? Dobrze, że nie zwietrzył naszego zapachu! Pierwszy raz w życiu widziałam niedźwiedzia..." - no dobra, pal licho. Ale po dwóch tygodniach wita nas słowami: "Wiecie co, byłam w Tatrach przez weekend razem z rodziną. Jesteśmy normalnie na szlaku... a to nagle... drogę przekracza niedźwiedź! Był niedaleko od nas! Dobrze, że nie poczuł naszego zapachu! Niesamowite przeżycie, pierwszy raz w życiu widziałam niedźwiedzia"

Chyba tylko ja zapamiętałam co mówiła przed dwoma tygodniami.
Ta nauczycielka jest porażająca. Zniszczyła zeszyt ćwiczeń mojemu koledze, w drugiego rzuciła kredą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:02, 30 Paź 2008    Temat postu:

Moja matematyczka ma tylko fioła na punkcie podręczników bez okładek. Zawsze wrzeszczy na tych, którzy mają pozaginane rogi w podręcznikach, czy coś w tym stylu. A poza tym jest normalna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptaszniczka
Anioł Struś



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górna półka działu "Koszmary".

PostWysłany: Czw 22:56, 30 Paź 2008    Temat postu:

Nasza za to jest wyjątkowym okazem. Na sprawdzenie naszych klasówek czekamy zwykle nie mniej, niż dwa tygodnie, bo albo "miała zawalony weekend", albo "koń jej zachorował" (tak, owszem, ma konie), albo - ostatnia rewelacja - "musi codziennie dojeżdżać z Leszna do Wrocławia i wraca do domu wyczerpana" (pozwolę sobie tylko zaznaczyć, że mieszka na wsi tuż koło Leszna, której nawet na mapie nie ma, bo składa się właściwie z jej domu, działki mojej znajomej i wytwórni zniczy).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzydlata
Creazy Nastolatka



Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dawno, dawno temu, za siedmioma blokami i siedmioma ulicami pewego miasta mieszkała sobie...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:32, 31 Paź 2008    Temat postu:

Raz powiedziała "w tym miesiącu", raz " przez weekend". Z tego, co zrozumiałam, nie zaznaczyła, że akurat "w ten". Może opowiadała tą samą historię, lecz po prostu zapomniała, że już wam to mówiła?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mia
Porn



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:27, 31 Paź 2008    Temat postu:

Nie, nie. To nie było dokładnie to, co powiedziała. Ona opowiadała o swoim OSTATNIM weekendzie w Tatrach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzydlata
Creazy Nastolatka



Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dawno, dawno temu, za siedmioma blokami i siedmioma ulicami pewego miasta mieszkała sobie...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:23, 31 Paź 2008    Temat postu:

Nie lubię sprzątać, a wprost nie znoszę odkurzania. Zawsze znajdę jakąś wymówkę, a to brzuch mnie boli, a to głowa, a to mam zakwasy po w-fie, a to muszę lekcje orabiać...

Mama: Zrób wreszcie łaskę i posprzątaj w swoim pokoju!
Ja: mam okres. (naprawdę mam okres)
Mama: To już trzeci raz w tym miesiącu masz okres...
Ja: Co..ja..nie..to nie tak!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven
Mafija



Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:08, 31 Paź 2008    Temat postu:

Znajome rodzeństwo:
E: Dlaczego nie przyszłaś, jak Cię wołałam?!
M: Musiałam kupy.
E: A Gó*no mnie to obchodzi!
:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miyu
Creazy Nastolatka



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cross Academy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:39, 31 Paź 2008    Temat postu:

Siedzimy w stuff Roomie podczas lunchu zimno jak diabli, jem zupkę chińską w swetrze i kurtce. Ja, Diana (Węgierka) i Sergiej (Serb, manager z którym zawszę drę koty)
Siedzę, ręce mi się trzęsą z zimna i informuje Sergieja, że tu jest zimno. Na co on stwierdza, że chyba tylko mi (udawał, że nie słyszy protestów Diany)
W końcu dotknęłam go swoimi lodowatymi rękami.
Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, wziął je w swoje ręce i grzał przez jakiś czas.
Byłam w wielkim szoku, bo przeważnie sobie tylko dogryzamy lub wyzywamy od wieśniaków (ktoś go nauczył)
Później puścił i stwierdził, że on jako facet nie depiluje klaty i dlatego mu jest ciepło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cobitorre
Kevin sam w sklepie z choinkami



Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj. świętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:58, 31 Paź 2008    Temat postu:

Od września (czyt.od powitania nowego składu klasy) nie mogę narzekać na brak śmiesznych sytuacji. Mam je wszystkie zapisane w takim słitaśnym zeszycie. Nie wszystkie Was rozśmieszą, bo bez słyszenia tonu, barwy głosu czy wyglądu niektórych ludzi jest to niemożliwe ;P
Podam kilka przykladów.
------
Język angielski. Dwóch chłopców, Jot i Ł rozmawia z sobą, choć kilka lekcji wcześniej zostali rozsadzeni.
Tak między ławkami. Sorry za zapis dialogu, ale tak można się lepiej połapać.
AW (nauczycielka): Co mówiłeś do kolegi?
Ł: Nic.
AW: Coś mówiłeś. Co?
Ł: Pytałem się, czy ma korektor.
AW: Przez 5 minut?! Co odpowiedział?
Ł: Że nie ma.
AW: I?
Ł: Spytałem dlaczego.
-----
Znów angielski, tym razem w innej sali. Ł, jak zawsze podczas lekcji, zaczyna śpiewać piosenkę Danny'ego.
Ł: O Tokiiijo!
Ag: Zaśpiewaj Kanikuły.
Ł: Kanikuły to przeszłość.

Po kilku minutach pani chce go przesadzić. Nie, nie za piosenkę ;)
Ł: Ale to wina Karoliny! Ona gadała! Ona gały wystawia!
-----
I do trzech razy sztuka. Choć potem będzie więcej.
Angielski. Gramy w "Kim jestem?" po angielsku. O pracę domową, a mamy tylko 10 pytań.
Gę, (taki klasowy idiota, który potrafi wrzeszczeć i kaszleć na całą ulicę, a potem powiedzieć "Kłaczek") podnosi rękę. Chce o coś spytać.
Gę: Do you like me?
-----
CDN...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptaszniczka
Anioł Struś



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górna półka działu "Koszmary".

PostWysłany: Sob 13:15, 01 Lis 2008    Temat postu:

Trzydziesty pierwszy października. Pogadanka na temat narkotyków z pewną panią skądśtam.
Pod koniec lekcji Edyta zarządziła zabawę w celu "zacieśniania więzi między nami". Polegała na tym, żeby "wyciągnąć" swoje lewe oko i podać je sąsiadowi po lewej stronie, a zamiast niego "włożyć" sobie lewe oko sąsiada z prawej. Pech chciał, że biedna kobieta miała po swojej lewej Piotrka. Nie rozumiejąc, o co chodzi, zaczęła machać rękami, byśmy jej wytłumaczyli. W pewnym momencie... "UPUŚCIŁA JE PANI!!!".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven
Mafija



Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:17, 01 Lis 2008    Temat postu:

30 października.
Lekcja religii w gimnazjum kumpeli.
Gadają przyjaciółki:
- Wiesz, jutro jest Haloween i konkurs na przebranie...
Nawiedzona Katechetka: NIE ZADZIERAJCIE Z SZATANEM! <wywala> - myślałam, że to kięża się przejmują, a ona nawet zakonnicą nie jest...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:17, 01 Lis 2008    Temat postu:

W mojej klasie, B, G i S urządzili sobie ostatnio konkurs, kto powie więcej razy słowo "szatan" w ciągu minuty. Co najlepsze, zrobili to na wychowawczej. Mina B. mówiącego "szatanszatanszatanszatan" i nieopisane zdziwienie wychowawcy były bezcenne.
Podobną zabawę urządzili jeszcze na słowo "kos" (nazwisko nauczyciela) i "dżordżu".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mia
Porn



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:40, 02 Lis 2008    Temat postu:

Hmm, ciekawe czy wychowawczyni oglądała "Egzorcyzmy Emily Rose". xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:33, 02 Lis 2008    Temat postu:

Nie wychowawczyni, a wychowawca. Zapewne nie widział "Egzorcyzmów Emily Rose". Katecheta chce nam puścić "Egzorcystę" na religii.

Ostatnio zmieniony przez Ingrid dnia Nie 18:22, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa
Jolanta Rutowicz



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Nie 15:19, 02 Lis 2008    Temat postu:

O! Ja chcę obejrzeć ten film, podobno jest niezły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cobitorre
Kevin sam w sklepie z choinkami



Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj. świętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:32, 02 Lis 2008    Temat postu:

Jot od jakiegoś czasu jest moim prywatnym stylistą, t.zn. czesze mi włosy na lekcjach.
Jot (do mnie): Kiepski szampon, gumka ci się zsuwa.
Ł: To se załóż dwie.

Nie, naprawdę nie mam skojarzeń...
-------
Ludzie ci sami, co wyżej. T.zn. Jot i Ł.
Nie chcialo im się przepisywać tekstu z tablicy, więc strasznie stopowali w międzyczasie.
Jot: A tę kropkę to kwadratową, czy okrągłą?
Ł: Żółtą...
---------
W naszym mieście miały być Dożynki wojewódzkie. Ja byłam jedną z osób, które miały za zadanie m.in rozdawać owoce, chleb, stać na scenie przez chwilę itp.
Pokazali nam nasze stroje, mieliśmy znaleźć swoje rozmiary i poprzymierzać.
Dla wyjaśnienia - PRD to nauczyciel tańca na zajęciach, na które chodzilam w ubiegłym roku. I mówił to do "starszego" zespołu.

PRD: Pan x powiedział, że te wianki mogą nosić tylko dziewice. Powiedziałem, że w zespole takich nie mamy.
Ktoś: Jak to nie mamy!!! Mamy!!!
Ktoś2: Jedną na pewno.
PRD: Tylko śmierć jest pewna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzydlata
Creazy Nastolatka



Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dawno, dawno temu, za siedmioma blokami i siedmioma ulicami pewego miasta mieszkała sobie...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:14, 02 Lis 2008    Temat postu:

Trzeba było sprawdzić... ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven
Mafija



Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:11, 02 Lis 2008    Temat postu:

Dialog czwartkowy.
Występują:
JA,
SIOSTRA
MOJA RODZICIELKA
A. - żona kuzyna

A: Co tam gotujecie?
RODZICIELKA: Bigos
SIOSTRA: Cmentarny
A: AHA... To SKĄD macie mięso? :O
JA: Z prosektorium...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:16, 02 Lis 2008    Temat postu:

Raven, a wiesz, że w prosektorium najprzyjemniej jest nad ranem? Jeśli nie wiesz, to posłuchaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cobitorre
Kevin sam w sklepie z choinkami



Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj. świętokrzyskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:09, 04 Lis 2008    Temat postu:

Polski.
Ł miał za zadanie przeczytać zdanie z ćwiczeniówki.
Ł: Ostatni koncert Metalliki zrobił na mnie OSZAMAŁAJAJĄCE wrażenie.

Angielski. Nasz kolega, Jot (nawiasem mówiąc człowiek, ktory walczył ze znajomymi pokemonami na n-k) miał powiedzieć co lubi/nienawidzi robić.
Jot: I hate emo.
Pani tłumaczy, że to nie tak.
Jot: I hate emoing ^^
Znowu tłumaczy.
V:I hate looking at emo.
Jot: O, właśnie! I hate looking at emo!

I było prawidłowo xD

Na religii mieliśmy wytłumaczyć księdzu, jak wygląda nasza wychowawczyni.
Wyszło coś w stylu...
Jot: Ma włosy!!!
Kasik: I tak poprawia okulary z gory na dół!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptaszniczka
Anioł Struś



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górna półka działu "Koszmary".

PostWysłany: Wto 21:50, 04 Lis 2008    Temat postu:

Zabrzańskie gimnazjum, lekcja z praktykantem u trzeciej b.
Biedny, młody, niedoświadczony człowiek delikatnym głosikiem prosi klasę, aby każdy sporządził sobie wizytówkę na biurko ze swoim imieniem. Posłuszni uczniowie rozpoczęli wykonywanie swoich dzieU. Po chwili skończyli i na ławkach pojawiły się karteczki. Jako że owa młodzież była bardzo oryginalna, imiona też miała oryginalne: Twoja stara, Zdzisława, Twój pan i władca, Bodzio samochodzik...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:16, 04 Lis 2008    Temat postu:

Mój kolega zamierza napisać opowiadanie, włączając w ten projekt naszych nauczycieli [uznał, że ich niewiedza w tej sprawie może okazać się zbawienna]. Tak więc, streszczając fabułę: Karol D. mieszka sobie w swoim malutkim domku na skraju przepaści. Lubi wstępować na "obiadki" do pani Palacz [ta kwestia jest zabawniejsza po przeczytaniu "Opium w rosole"]. Przypadkiem słyszy w radiu jasnowidza Bartosza, który mówi, że [tu cytat] "Jakiś gościu z końca świata musi odszukać magiczny, złoty flet i zagrać na nim "Bogurodzicę", aby przepędzić złe demony i szatana. To możesz być właśnie TY!". Tak, więc Karol idzie odszukać magiczny flet, aby uratować świat, jak na superbohatera przystało. Zakończenie jest takie, że złe demony zamiast zostać opanowane przez Karola, opanowują jego właśnie i jednak następuje koniec świata.
Odkrywcze, prawda? To jest "inteligencja" klasy pierwszej "b". Ale przynajmniej pośmiać się można.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptaszniczka
Anioł Struś



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górna półka działu "Koszmary".

PostWysłany: Wto 22:54, 04 Lis 2008    Temat postu:

Moi jeszcze czegoś takiego nie wymyślili, ale... Cóż, takie jest właśnie przekleństwo gimnazjalnych klas b. Zawsze jest dużo śmiechu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven
Mafija



Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:40, 04 Lis 2008    Temat postu:

U mnie to była "e".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Wto 23:44, 04 Lis 2008    Temat postu:

Ja teraz najlepiej, bo jestem "j", a w gimnazjum byłam "A".
Wiecie, że tu się offtop robi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 4 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.antsweet.fora.pl: Przyległość blogowa.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin