FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Literatura wszelaka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Hobby / Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Sob 15:00, 07 Mar 2009    Temat postu:

Styl? A mnie zawsze właśnie najbardziej styl Żeromskiego gryzie. I to jak miłość przedstawiał. Pisany dość oficjalnym językiem fragment, a potem nagle bohater "macha nóżkami". Jak czytałam "Ludzi bezdomnych" to więcej takich "kwiatków" mnie drażniło. Choćby nazywanie kobiet "dziewicami". Co on, ginekolog? Sprawdzał? To raz, a dwa nawet jeśli są dziewicami, czy to jest aż tak ważne, by w kółko to podkreślać. Dziewice poszły na spacer. Dziewice usiadły przy stole. Dziewice zjadły zupę. Maniak seksualny.
Z "Popiołów" znam tylko jeden fragment, ten najbardziej kiczowaty prawdopodobnie, ale skutecznie erotyka na tym poziomie zniechęciła mnie do tego autora. Powtórzę jeszcze raz: maniak seksualny. Niewyżyty frustrat.
W ogóle pierdoła do potęgi jeśli chodzi o wyobrażenie miłości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:07, 07 Mar 2009    Temat postu:

Jeżeli chodzi o słowo dziewica, to dawniej oznaczało ono młodą niezamężną kobietę więc może niekoniecznie był maniakiem seksualnym. Nie mam zamiaru nikogo do Żeromskiego przekonywać, bo i tak jest na liście lektur obowiązkowych i uciec od niego się nie da ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Sob 16:21, 07 Mar 2009    Temat postu:

Tak, wiem, że oznaczało. Ale jakoś inni polscy pisarze nie czuli się w obowiązku tytułować kobiet wyłącznie w ten sposób. Nie wiem kiedy słowo to zmieniło znaczenie, ale myślę, że już wtedy miało choć trochę z obecnego znaczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:24, 25 Mar 2009    Temat postu:

Obiecuję, że zerknę do słownika etymologicznego Borysia albo Brucknera, żeby to sprawdzić. Tak naprawdę to język polski ogólny, jakim posługujemy się dzisiaj bardzo się zmieniał na przestrzeni wiekow. Sama byłam zaskoczona, kiedy się dowiedziałam, że samogłoski pochylone zaznaczano w tekstach aż do początku XX wieku. Zadziwiał mnie też ogrom archaizmów w tekstach Habdanka-Kossowskiego, którego twórczość pochodzi z okresu drugiej wojny światowej. Tych zmian nie odczuwamy w takim stopniu, bo teksty literackie są mocno korygowane przez kolejne edycje i wręcz dostosowywane do czytelników. Kochanowski na przykład był wręcz ganiony za mazurzenie (wymawianie zamiast spółgłosek dziąsłowych 'cz', 'sz', 'ż','dż' głosek zębowych: 'c', 's', 'z') chociaż było ono dla niego naturalne. Więc uwarunkowań, które wpływały na językowy kształt danego utworu jest multum

Ostatnio, z racji seminarium na jaki się znalazłam, czytam przede wszystkim prozę eksperymentalną. Niedawno miałam dosyć bliskie spotkanie z "Cigi de Montbazon" Anatola Ulmana (pisałam recenzję tego utworu). Jest to bardzo ciekawa powieść o drugiej wojnie światowej. W nietypowy sposób rzeczywistość wojny została przefiltrowana przez umysł kilkunastoletniego chłopca i tylko kilka wzmianek oraz obecność żołnierzy świadczy o tym, że gdzieś tam toczy się wojna. W ciekawy sposób zostały tutaj potraktowane tak oczywiste kategorie jak prawda, czas czy chociażby autor. Chętnym lub ciekawym, jak cos takiego wygląda, mogę udostępnić moje dzieło, które jest pełne intów, bo dopiero będę robić korektę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna Kijana
Japończyk



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:32, 26 Mar 2009    Temat postu:

Jeśli chodzi o Żeromskiego, to tylko jedno mi przychodzi do głowy: "Syzyfowe prace". To mnie do niego tak zraziło, że nie będę czytać jego książek dla przyjemności. Tylko jeden fragment mi się spodobał, ten opisujący wygląd Biruty, zwłaszcza to o płatkach śniegu, które przez to, że odważyły się zbliżyć do jej różowych ust zostały uśmiercone gorącym oddechem. Może stwierdzicie, że mam trochę grafomańskie upodobania, ale chyba każda dziewczyna (albo kobieta) po trosze tak ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
a ja taka nieuczesana?
Bosky Drako



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dolina Muminków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:42, 26 Mar 2009    Temat postu:

O kurczaki, czy tylko ja lubiłam te wszystkie Syzyfowe Prace, Pana Tadeusza itepe itede?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:44, 26 Mar 2009    Temat postu:

Nie, nie tylko Ty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szamanka
Joanna Trygulgul



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Castle Oblivion
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:44, 26 Mar 2009    Temat postu:

Syzyfowe Prace ja lubię ^^

Pana Tadeusza nie przetrwałam jednak...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna Kijana
Japończyk



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:46, 26 Mar 2009    Temat postu:

Tylko ty lubisz "Pana Tadeusza"?
Uważaj, bo zaraz Kazuś wybuchnie....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 21:55, 26 Mar 2009    Temat postu:

A ja "Pana Tadeusza" uwielbiam. "Syzyfowe" przeżyłam, ale wątek miłosny rozłożył mnie na łopatki. Reszty Żeromskiego nie trawię. Z lektur jeszcze "Lalkę" bardzo lubię. "Tango" Mrożka bardzo mi się podobało...
Teraz omawiam opowiadania Borowskiego i żyć mi się z tej okazji odechciewa. Ładny styl, tematyka ważna, ale wiecie jak się to koszmarnie czyta ze świadomością, że kochana nauczycielka zapyta mnie o jakiegoś bohatera, którego obecność objawia się tylko raz i tylko przez dwie linijki? Z taką świadomością po prostu nie da się tego czytać.
(Nauczycielka ostatnio znalazła nową pasję: stawianie jedynek za nieznajomość lektur. Pyta o straszne szczegóły. Dziwi się, że jak nam zadaje lekturę z dwudniowym wyprzedzeniem to nie jesteśmy jej w stanie przeczytać. Gdy próbujemy protestować dowiadujemy się, że lektury powinny być przeczytane już na wakacjach, ale jak ktoś nie jest z książką na świeżo to nie ma najmniejszych szans. "Granicę" czytałam miesiąc przed omawianiem i mało jedynki nie dostałam za brak znajomości treści, bo różne szczegóły mi umknęły, a znajomi dostali jedynki za pytania na które nie znałam odpowiedzi. W trzeciej klasie w drugim półroczu nie ma nikogo bez jedynki z polskiego (ja oberwałam, bo podobno trzecie nieprzygotowanie zgłosiłam), a niektórzy nawet po trzy. I to nie dlatego, że się przestaliśmy uczyć...)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KtośKogoZnasz
Prawie jak Us6



Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Urodzona w Pułtusku, Wychowana w Warszawie.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:29, 26 Wrz 2009    Temat postu:

Yay! Znów nie czytałam całego tematu! XD
Czemu? Bo muszę o to zapytać!!

Co sądzicie o 'Wywiadzie z Wampirem'?


Ostatnio zmieniony przez KtośKogoZnasz dnia Śro 21:15, 30 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:20, 30 Wrz 2009    Temat postu:

Ostatnimi czasy żądna fabuł, po dosyć długiej manii na eksperymenty lingwistyczne, sięgnęłam po polecanego na forum Pilipiuka i się zakochałam. Dzięki jego wykształceniu, jest niezwykle wiarygodny w przedstawianiu dawnych epok, po prostu urzekł mnie, a po przeczytaniu tomu opowiadań uznaję go za mojego nowego Kinga (chociaż król jest jeden). Jeżeli kogoś interesuje political fiction, historical fiction albo po prostu dobrze skonstruowana fabuła z dużą ilością nawiązań historycznych i związków z ZSRR, to polecam. Ja przeczytałam właśnie tom opowiadań "Rzeźnik drzew" oraz powieść "Operacja Dzień Wskrzeszenia". Co do tej powieści, to mam jedno, ale za to znaczące "ale", o którym chętnie podyskutuję.

Ostatnio zmieniony przez Furia dnia Śro 15:24, 30 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:29, 30 Wrz 2009    Temat postu:

Ja tam za Pilipiukiem nie przepadam. "Operacja dzień wskrzeszenia" była niezła, ale strasznie mi przypominała czytany wcześniej (i znacznie słabszy) cykl "Droga do Nidaros". Za to cykl o kuzynkach ("Kuzynki", "Księżniczka" i "Dziedziczki") mi się nawet podobał.
Co mi się w jego książkach nie podoba - większość bohaterów, a przynajmniej tych głównych, jest trochę dziwna. Jakaś taka pozbawiona emocji mi się wydaje. Poza tym w "Drodze do Nidaros" główny bohater ma denerwujący zwyczaj przypominania sobie co chwila drobnych, ale istotnych w danym momencie faktów historycznych (potrafił rozpoznać łyżkę i na jej podstawie stwierdzić, w którym znalazł się wieku?! No dajcie spokój.)
Poza tym nieco... hm, drażni? niepokoi? przeszkadza?... mi jego skłonność do pisania o gwałtach :> Nie chodzi o to, że irytują mnie opisy gwałtów w literaturze, ale żeby wsadzać jakiś w prawie każdą książkę...?

Furio - co to za "ale"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:57, 30 Wrz 2009    Temat postu:

Dopiero zaczynam i jeszcze nie trafiłam na żaden gwałt.
Rzeczywiście z bohaterami jest problem i w tym jest duża przepaść między Philipiukiem a Kingiem. Jego bohaterowie nie tylko są słabo zarysowani, ale i mało charakterystyczni, co niestety powoduje, że się zlewają w jedną masę.
Uwaga spojlery.
Moje "ale" dotyczy oczywiście podróży w czasie. Kiedy podczas próby zabójstwa przodka Citki w parku, sprawy idą nie tak i rozpętuje się strzelanina, dochodzi do poważnych zaburzeń historii, dlaczego podróżnicy nie próbują cofnąć się w czasie i tego jakoś naprawić, przecież zmiany były bardzo poważne. Nikt nawet się o tym nie zająknął. Trochę rozczarowało mnie to uporczywe wracanie do swoistej liniowości podczas podroży w przeszłość. W końcu skoro raz wyrzuciło ich w średniowieczu, to dlaczego w innych przypadkach konsekwentnie lądowali w przeszłości z zachowaniem odstępów w czasie postępującymi w przód? Może moje "ale" jest trochę naciągane, ale kiedy okazało się, że podróżnicy przypadkowo wyeliminowali z historii bardzo wiele ważnych person, to spodziewałam się, że spróbują coś z tym zrobić albo, że skoro było tyle ofiar, to coś konkretnie się zmieni w rzeczywistości, którą zastaną.
Może miałam zbyt wysokie oczekiwania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:50, 30 Wrz 2009    Temat postu:

Hm, powiem szczerze, że nie bardzo już pamiętam tę książkę: to jest mój problem z Pilipiukiem, pamiętam, o czym mniej więcej były jego książki, ale co się w nich działo - wcale. Tak czy inaczej, problem podróży w czasie jest strasznie trudny do opisania, ale faktycznie trochę bez sensu, coś w tej rzeczywistości powinno się zmieniać. Nie jestem zwolenniczką teorii, że od jednej rozdeptanej mrówki wyginą całe rodziny w dwieście lat później, ale przesada w drugą stronę też jest niewskazana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
a ja taka nieuczesana?
Bosky Drako



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dolina Muminków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:58, 09 Paź 2009    Temat postu:

Ma ktoś jakieś fajne ebooki do polecenia? Niestety w jedynej bibliotece w Sztokholmie jaka znalazlam figuruja ksiazki praktycznie tylko popularnonaukowe i to z lat piecdziesiatych, wiec jestem zdana na mbooki/ebooki/audiobooki. Na ktorego chomika nie wejde, znajduje prawie same romanse (te harlequiniaste), a gdy szukam czegos co akurat chcialabym przeczytac, niestety nie moge znalezc. Wiec jezeli ktos ma cos do polecenia, to chetnie przeczytam. Lubie w zasadzie wszystkie gatunki, nie przepadam tylko za takimi bardzo typowymi ksiazkami dla nastolatek jak chociazby ta seria o ksiezniczce bodajze Meg Cabot. Z gory dzieki. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Sob 8:40, 10 Paź 2009    Temat postu:

Przeszukałam ten temat i nie widzę, żebyś pisała coś o Kingu, więc jeśli nie czytałaś to gorąco polecam. I mogę wysłać co tylko chcesz. A dużo książek można ściągnąć z [link widoczny dla zalogowanych] .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rinnel
Straszny Forum



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:49, 10 Paź 2009    Temat postu:

Ja też mam wiele e-Kingów, właściwie wszystkie, które są więc jak coś to mów. Mam też kilka innych, ale nie sądzę, żeby Cię zainteresowały. "Zawód Wiedźma" - Gromyko Olga, "Wywiad z Wampirem" - Ann Rice, "Gwiazdy, moje przeznaczanie" - Bester Alfred, "Wyprawa do wnętrza ziemi" - Juliusz Verne.

W Sztokholmie jest tylko jedna biblioteka?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptaszniczka
Anioł Struś



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górna półka działu "Koszmary".

PostWysłany: Czw 23:54, 07 Sty 2010    Temat postu:

A teraz się pozachwycam!

"Mistrz i Małgorzata". Kocham. Wielbię. Czczę. I tak dalej. Na chwilę obecną czyta tę książkę moja mama - ta, która zawsze mówi, że czytać nie lubi i nie ma czasu!
Ja sama po lekturze zaczęłam żałować, że nie jestem Gosią. I marzę o tym, żeby pójść do piekła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ELenka
Łup Grzebać



Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Rivendell

PostWysłany: Pią 0:53, 08 Sty 2010    Temat postu:

Do piekła to może nie tak od razu, ale Woland i jego bal...<rozmarzyła się...>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna Kijana
Japończyk



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:17, 08 Sty 2010    Temat postu:

A ja się pochwalę, że na gwiazdkę dostałam pięć tomów "Wiedźmina". Jak tylko skończę z "Faraonem" na polski, to sobie przeczytam. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:58, 08 Sty 2010    Temat postu:

Wiedźmin boski, czytaj szybko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BooM
Komciopożeracz



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:07, 08 Sty 2010    Temat postu:

No, no, dziewczyny zafascynowane Wiedźminem - będzie mi się tu podobać :)

Generalnie ostatnio przeczytałem sagę Millenium Larssona - świetny kryminał, polecam.
Ponieważ jestem zafascynowany serialem pt. Dexter - kupiłem też wszystkie dostępne nowele Jeffa Lindsa'ya który jest twórcą tej postaci. Troszeczkę się rozczarowałem, bo ciężko mi się czyta, ale tym niemniej jest to świetne studium zachowań i rozmyślań mordercy. Traktuje te książki przede wszystkim jako lektury by się dokształcać w pisaniu o mordercy :). Nie wiem czemu kręcą mnie takie rzeczy ^^

Generalnie, bardzo polecam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:13, 08 Sty 2010    Temat postu:

A Ellisa czytałeś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BooM
Komciopożeracz



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:31, 08 Sty 2010    Temat postu:

Nie, ale jeśli wyjaśnisz prosze co to i o czym to to byc może przeczytam :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:45, 08 Sty 2010    Temat postu:

BooM napisał:

Ponieważ jestem zafascynowany serialem pt. Dexter - kupiłem też wszystkie dostępne nowele Jeffa Lindsa'ya który jest twórcą tej postaci. Troszeczkę się rozczarowałem, bo ciężko mi się czyta, ale tym niemniej jest to świetne studium zachowań i rozmyślań mordercy. Traktuje te książki przede wszystkim jako lektury by się dokształcać w pisaniu o mordercy :). Nie wiem czemu kręcą mnie takie rzeczy ^^

Ja tu gdzieś chyba o Dexterze pisałam (a może to na forum SuS? Nie pamiętam.) Mnie książki się podobały, poza trzecią, która była OKROPNA, ale serial jednak i tak jest lepszy ;) Fajnie się zauważa różnice między Dexterem serialowym a książkowym...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:13, 08 Sty 2010    Temat postu:

Ja już też chyba o Ellisie pisałam, ale powtórzę. To jest autor "American Psycho", książki, która jest swoistym studium psychiki psychopatycznego mordercy. W książce jest mnóstwo scen obrzydliwości, seksu, przemocy i wszystkiego naraz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:36, 08 Sty 2010    Temat postu:

(MUSZĘ ją w końcu przeczytać!)

A swoją drogą, dostałam na Gwiazdkę fantastyczny poradnik "Jak nie należy pisać książek", ilustrowany przykładami błędów, z których połowę można znaleźć w opkach, a połowę w "Zmierzchu". Bardzo ciekawa lektura, jak ktoś będzie miał okazję, to polecam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BooM
Komciopożeracz



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Płock/Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:35, 09 Sty 2010    Temat postu:

[quote="Ktosza"]
BooM napisał:

Ja tu gdzieś chyba o Dexterze pisałam (a może to na forum SuS? Nie pamiętam.) Mnie książki się podobały, poza trzecią, która była OKROPNA, ale serial jednak i tak jest lepszy ;) Fajnie się zauważa różnice między


Serial jest genialny! Generalnie pierwsza rzecz która mnie zaskoczyła to to, że Debra z książki wie kim jest Dex a serialowa nie! I chyba serial jest lepszy muszę powiedziec, chociaż to może dlatego że najpierw obejrzałek serial i zafascynował mnie tematyką, fabułą i grą postaci. Genialne.

:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa
Jolanta Rutowicz



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 21:43, 09 Sty 2010    Temat postu:

Całkiem niedawno przeczytałam "Buszującego w zbożu" i bardzo, bardzo mi się podobał. Polecicie jakieś książki z podobnym klimatem? Ostatnio wałkuję po raz kolejny Jeżycjadę, ale trzeba mi czegoś cięższego.

A z innej beczki - lubicie reportaże? Pod choinkę dostałam "20 lat wolnej Polski w reportażu" i jestem zachwycona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Hobby / Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.antsweet.fora.pl: Przyległość blogowa.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin