FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Blogi anorektyczek
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Portale do stron różnych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:34, 06 Paź 2008    Temat postu: Blogi anorektyczek

Natykam się na coś takiego od czasu do czasu i za każdym razem włosy mi się jeżą ze zgrozy.
Charakterystyczny przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dziewczyny, może by jakaś akcja? Pod tytułem np. "Głos rozsądku". Z tego, co widzę, to komentują tam głównie takie same, jak ona i nakręcają się nawzajem. Może by tak wrzucać tam jakieś komentarze ostrzegające, nawołujące do umiaru, no sama nie wiem... Z drugiej strony mam wrażenie, że to i tak byłby groch o ścianę... Ta akurat, którą cytuję, bardzo konsekwentnie odrzuca wszystko, co nie zgadza się z jej wizją świata. Ale może jakaś inna nastolatka przeczyta to i nie zechce jej naśladować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pon 12:54, 06 Paź 2008    Temat postu:

Nawet mnie nie denerwuj. Szlag mnie trafia jak widzę ten cały ruch "pro ana". Banda idiotek, którym mózg wyżarło...
Rok temu przygotowywałam referat o anoreksji, ale że objawy choroby wszyscy mniej więcej znają, więc pisałam głównie o tym ruchu. Byłam zalogowana na kilku forach "motylków", przejrzałam wiele blogów. Te dziewczyny są głupie, a nie chore. Na forach rejestrują się dziewczyny ze sporą nadwagą (!) i twierdzą, że są anorektyczkami, mimo że przyznają, że regularnie jedzą słodycze. Ale kanapki rano nie zjadły. Więc są anorektyczkami, prawda? Jak im napisałam, że anoreksja to choroba psychiczna, a charakterystycznym objawem dla chorób psychicznych jest to, że sam chory nie dostrzega problemu to stwierdziły, że się nie znam. I też kolejny idiotyzm, który im wytknęłam to to, że prawdziwe anorektyczki, które nie robią tego pod publiczkę uważają inne anorektyczki za zbyt chude. Za cel stawiają sobie wygląd całkiem przeciętny, lecz nie widzą, że już go osiągnęły. Wydaje im się, że jeszcze trochę i będą wyglądać jak ideał. A na forum w dziale ze zdjęciami "motywacyjnymi" jako ideał umieszczały zdjęcia dziewczyn w ostatnim stadium wycieńczenia.
Moje zainteresowanie ruchem pro ana zaczęło się od bloga jakiejś chyba trzynastolatki. Dziewczyna miała kilka kilo nadwagi. Nie dużo. Z pięć może. Trafiłam na bloga pierwszego dnia. Wyglądało to tak:
Dzień pierwszy:
Dziewczyna podaje ile waży, ile chce schudnąć i zobowiązuje się nie jeść słodyczy.
Dzień drugi:
Postanawia dodatkowo zacząć ćwiczyć.
Dzień trzeci:
Ogłasza wszem i wobec, że jest anorektyczką! Do uniwersalnych wstawia "dekalog anorektyczek", pisze, że nosi na nadgarstku czerwoną wstążeczkę i obiecuje nic nie jeść.
Dzień czwarty:
Opisuje jak zjadła czekoladę i kilka kanapek i pozdrawia wszystkie inne anorektyczki.

Nie wiem czy śmiać się czy płakać jak czytam takie rzeczy.
Inna sprawa widziałam ostatnio na opisie mojej koleżanki "quod me nutrit me destruit". Zapytałam od kiedy popiera ruch pro ana. Nie wiedziała o co pytam. A ta łacińska maksyma jest hasłem tego ruchu.
Włócząc się po wielu blogach widziałam chyba tylko ze dwa naprawdę chorych dziewczyn. Opisy szpitali, leczeń... Masakra. I jeden bez haseł o "pro ana", ale pełen emocji i naprawdę niepokojąca waga podawana.
Klasie podczas referatu zaprezentowałam taki blog. Blog dziewczyny, która może nawet już nie żyć. Ostatni wpis to, że przechodzi na głodówkę. Narzekała, że przytyła przed okresem. Podana waga to 45,3. W sumie był to blog bulimiczki. Chyba pierwszy raz moja klasa słuchała w takim skupieniu.
A tu "mądre" powody, by zostać anorektyczką i przykazania, które wygrzebałam kiedyś.

Cytat:
„1)Musisz znienawidzić jedzenie i pokochać głód.
2)Waga
Waga nigdy nie kłamie, co więcej - to ona jest odzwierciedleniem Twoich sukcesów i porażek każdego dnia. Waż się każdego dnia, najlepiej na czczo i o tej samej porze. Jeśli wskazówka wagi podskoczy w górę, zrezygnuj tego dnia z kolacji. Oczywiście wahania o 1-2 kg są w tzw. normie. To skutek przejściowego zatrzymania wody w organizmie. […]
9)Lustro
„Spójrz w lustro i powiedz sobie, że jesteś gruba. Nie wierz w to, co mówią inni. Oglądaj zdjęcia chudych dziewczyn i zostań taka jak one. Nie myśl o jedzeniu, nie jedz. Jedzenie sprawi, że utyjesz. Każde jedzenie tuczy. Pij dużo wody. Przymierzaj ubrania o dwa numery za małe, zmotywuje Cię to do niejedzenia, by do nich schudnąć. I nie płacz. Płacz pokazuje, że nie masz nad sobą kontroli”.
10) W dążeniu do ideału...
Miej zawsze doskonały makijaż, idealną fryzurę, dokładnie wysprzątany pokój, najlepsze notatki, oceny i tak dalej. W ogóle staraj się być najlepsza we wszystkim, co robisz. Kontrola nad sobą pomoże Ci to osiągnąć.
11)Bransoletki
To nasz symbol, nieoficjalny znak rozpoznawczy dla wtajemniczonych. Kolor czerwony oznacza anoreksję, fioletowy - bulimię. Jeśli kiedykolwiek spotkasz drugą taką osobę, popatrz jej prosto w oczy i uśmiechnij się. Ona zrozumie.
12) Nasza tajemnica
Nie mów nikomu..”

Cytat:
#1 By dumnie i prosto kroczyć ulicami i śmiać się innym prosto w twarz.
#2 Możesz iść do sklepu kupic bluzkę , która Ci się podoba , a jest tylko w jednym "małym" numerze.
#3 By stanąć przed lustrem nago i powiedzieć z uśmiechem na twarzy "chude jest piękne"
#4 Mama i tata nie będą mówieć że wyglądasz jak prosiak.
#5 Nie wstydzisz sie pokazać w stroju kąpielowym
#6 Masz więcej energii i siły witalnej
#7 Cieszysz się, kiedy po miesiącach odchudzania nosisz 32 a nie 46
#8 Każdy będzie Ci prawić komplementy że świetnie wyglądasz
#9 Czujesz sie dobrze w swoim ciele.
#10 Czujesz się dowartościowana, kiedy patrzy na Ciebie gruba beka a jej wzrok mówi "ale ona jest chuda, ja też chcę"
#11 Jesteś idealna
#12 Możesz ubierać to co chcesz i nie wygladasz grubo, wszystkie ciuchy dobrze na tobie leżą
#13 Wszyscy ci zazdroszczą
#14 Czujesz się dowartościowana- znasz swoją wartość i moc- wiesz na ile cię stać
#15 Chudsza = lepsza
#16 Jedzenie kosztuje
#17 Wraz z ubytkiem wagi wzrasta pewność siebie
#18 Nie masz już "tego problemu"
#19 Masz kości "na wierzchu" a to jest piękne
#20 Czujesz się lekko i dobrze ze sobą
#21 Nie masz obrzydliwych fałd tłuszczu i możesz nosić obcisłe ubrania
#22 Nie wstydzisz sie nagości
#23 Nie toczysz się po chodniku , tylko fruwasz
#24 Jesteś pewna siebie
#25 Twój chłopak nie sapie podnosząc Cie.
#26 Nie masz strachu przed dotykiem
#27 Czujesz, że panujesz nad jedzeniem, nad sobą, nad swoim ciałem, że masz siłę
#28 Jesteś kimś dla samej siebie
#29 Umiesz spojrzeć w lustro i powiedzieć że jest dobrze
#30 Mozesz popracować jako modelka, kiedy kasy brak...
#31 Możesz bez problemu przejśc, np. pomiędzy ciasno ustawionymi krzesłami.
#32 Nie zazdrościsz chudym
#33 Ludzie mają cię za perfekcjonistką, bez jednego włoska na bluzce albo pyłku po cieniu do oczach na polzkach.
#34 Śliczne ciuszki w rozmiarze XXS nie leżą na dnie szafy tylko idealnie na Tobie.
#35 Wszyscy zazdroszą Ci tak silnej woli
#36 W lecie jest Ci chłodno, a zimą zawsze można włożyć cieplejszą kurtkę
#37 Ludzie patrzą na Ciebie inaczej i lepiej oceniają. Zdecydowanie!
#38 Jakie oczęta robią ludzie, którzy widzieli Cię wcześniej, przed dietą
#39 Nie tracisz czasu na żarcie
#40 By wreszcze być szczęśliwą

Cytat:
1. Każdy dodatkowy kilogram sprawia, że stajesz się brzydka, nieatraktyja, do niczego, nie lubiana...
2. Każdy kilogram, z którym się porzegnasz sprawi, ze będziesz szczęśliwa, lekka i bez wyrzutów sumienia.
3. Ana to twoja najlepsza przyjaciółka - daje Ci mozliwośc bycia piękną i szczęśliwą!
4. Aby sprawidzić swój charakter i silną wolę musisz przestać jeść, przestać myśleć o jedzeniu!!!
5. Będziesz wartościowa, wtedy gdy staniesz się szczupła, chuda - piękna.
6. Sama wiesz jak ludzie patrzą na grubych, obleśnie otyłuch ludzi, przecież nie chcesz być tak postrzegana!
7. Nie chcesz słuszeć smiechów za plecami i dogryzania szczupłych koleżanek.
8. Musisz udowodnić wszystkim jaka jesteś silna i jaka jesteś naprawdę piękna, bez tych wszytkich wałków na brzuchu, trzęsących się ud i posladków, obrzydliwych "opon" na biodrach - bez nich byłoby Ci lepiej.
[/quote]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:24, 06 Paź 2008    Temat postu:

Ta dziewczyna z bloga powyżej już wykazuje dość niepokojące obawy, je prawie same jabłka, a i po nich ma wyrzuty sumienia, jak zje coś więcej, to wymiotuje... Bulimia jak nic, a jeszcze głupie koleżanki ją nakręcają...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kruczycha
Cholernie Dramatyczny Neseser



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:54, 06 Paź 2008    Temat postu:

Kazus wie bardzo dużo na ten temat, więc będzie nam tu odpowiadać na liczne pytana. Chciałam napisać, ze odchudzające się panienki opanowały także pingera. Zapodam tu kilka blogów takich osóbek.

Doping dla odchudzających się czyli oglądamy foty wysuszonych panienek [link widoczny dla zalogowanych]

Niektóre z tych zdjęć są dość dziwaczne, i nie wiem w jaki sposób miałyby do czegokolwiek dopingować...


[link widoczny dla zalogowanych] Wynurzenia dziołchy na temat swoich posiłków plus dopingujące zdjęcia.

[link widoczny dla zalogowanych] im głębiej w las tym ciemniej... tym razem tylko menu dziewczyny z problemami...

[link widoczny dla zalogowanych] Tu pragnę zwrócić na oryginalny avatar. Paskudztwo istne...

Na pewno jest tego więcej, jak znajdę jakiś oryginał to dorzucę.

EDIT. Tak sobie myślałam nad pomidorową o tym całym odchudzaniu. Jest to na pewno modne, być na diecie, żreć tylko suche płatki i ważyć się. Nic nowego powiecie. Do tego kolekcjonowanie fotek z kościstymi lachonkami. W sklepach sa ciuchy w takich rozmiarach, że się czasem zastanawiam czy istnieją az tak drobne i chude szesnastolatki.Kiedyś będąc jeszcze w wieku nastoletnim chcąc sobie kupić dżiny wlazłam do jakiegoś mini butiku w którym promocjami kusili. Muszę powiedzieć, ze portki mi nawet przez uda nie przeszły! Inne pary nie wyglądały na dużo większe, więc zmyłam się klnąc że tylko czas straciłam. Producenci odzieży jako target wybierają coraz młodsze osoby i muszą szyć małe spodnie, bluzki itp. Kiedy taka normalna dziewczyna wchodzi do sklepu i nie może się wcisnąć w rozmiar M to często owocuje to zaniżeniem samooceny i wszystkim co sie z tym wiąże. Zaczynają sie głodówki, ważenie, centymetry. W tym wieku ciało sie zmienia i nie wolno pozwolić na takie zachowania, bo mogą poważnie zagrozić zdrowiu.

Ostatnio wybuchła tez afera w USA w związku z nowymi odcinkami Beverly Hills 90210. Prawie wszystkie bohaterki, prócz jednej, która je normalne, obfite śniadania, są strasznie chude i do tego na diecie, w stołówce jedzą tylko sałatki. Twórcom serialu zarzucono promowanie niezdrowego trybu życia. Myślę, że już powoli coś zaczyna się zmieniać w mentalności ludzi. Mam nadzieję, że dożyje czasów w których piękno i atrakcyjność będą wyznaczały przede wszystkim zdrowie i pogodę ducha, a nie kilogramy na wskazywane przez wagę.

Warto obserwować co się dzieje na blogach w tej materii. Wydłużyłam trochę mojego posta, ale pomidorowa była pyszna, z makaronem nitki i było jej dużo, więc przemyślenia również są owocne :)


Ostatnio zmieniony przez Kruczycha dnia Pon 14:52, 06 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mia
Porn



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:46, 06 Paź 2008    Temat postu:

Hm. Kiedyś wchodziłam sporadycznie na you-are-my-obsesion-i-love-you-to-the-bones.blog.onet.pl, ale o ile się nie mylę - blog został skasowany. Kiedyś jakoś anoreksją, bulimią, ortoreksją i w ogóle zaburzeniami żywienia, ale już wiele z tego nie pamiętam.

W zasadzie o ile się nie mylę, w pewnym stadium choroby do osoby dociera, że ma anoreksję. Ale wtedy chyba powinna chcieć się z tego leczyć? Nie wiem, nigdy na tę chorobę nie chorowałam. "Co mnie żywi, niszczy mnie" znam właśnie z you-are-my-obsesion, ale sam blog wydawał mi się nieco... no nieco naciągany. Był tam jakiś list od "Any": "Jestem Twoją jedyną przyjaciółką, musisz mnie słuchać. Czasem będziesz się buntować i zaczniesz jeść. Ale wtedy zaprowadzę Cię przed kibel i każę Ci sprowokować torsję. Widzisz siebie w lustrze? Swoją brzydotę? Nigdy nie będziesz wyglądać tak, jak te piękne dziewczyny z pierwszych stron magazynów"

Ale nie sądzę, żeby anorektyczki były głupie. Czytałam, że w zasadzie są inteligentne i potrafią znaleźć wymówki. Ale nie stoję za tym murem - no wiecie, w zasadzie było to napisane w pewnej książce dla młodzieży. ^^"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pon 16:31, 06 Paź 2008    Temat postu:

Wiesz, te prawdziwe są po prostu chore. Ja nie lubię tych szpanerek. Teraz bycie anorektyczką jest prawie tak modne jak oglądanie HSM i to mnie denerwuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mia
Porn



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:38, 06 Paź 2008    Temat postu:

Owszem. Tak jak - ubieranie się na czarno = bycie cool, jezzy i w ogóle super.

Nie mówię oczywiście o wszystkich. Albo tnięcię się dla szpanu! Np. moja koleżanka ma blizny w kształcie "xD" i serduszek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:34, 06 Paź 2008    Temat postu:

Nie do końca mogę się zgodzić z Kru, jeżeli chodzi o te małe ubrania. Owszem coś takiego też można zauważyć, ale mnie denerwuje zjawisko przeciwne. Próbowałyście coś kupować np w Orsay'u albo H&M'ie? Generalnie jeżeli chodzi o spodnie czy spódnice to przeważnie noszę rozmiar 36 lub 38, a w tych sklepach pasuje na mnie 34! Zastanawiałam się nad tym cudem (bo w normalny rozmiar 34 nigdy bym się nie wcisnęła) i jedyne co mi przyszło na myśl to coś na kształt teorii spisku. Inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć, bo na logikę biorąc, kiedy do sklepu przychodzi taka mała, zakompleksiona Furia i nagle pasują na nią spodnie w małym rozmiarze, to wydaje się oczywiste, że przyjemniej się w takim sklepie robi jej zakupy. Dlatego właśnie uważam, że jest tam celowo przekłamana rozmiarówka.

Anoreksja jest skrajnym przeciwstawieniem się ciału, to nie jest kwestia wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. Nigdy nie słyszałam o ćwiczącej anorektyczce. Anoreksja przeciwstawia się podstawowej funkcji organizmu jaka jest odżywianie. To jest głupie same w sobie, bo nie da się żyć nie jedząc, a do tego żeby nie jeść dążą anorektyczki. Jest mi ich oczywiście żal, ale jak taka dziewczyna, która potrafi używać fotoszopa i retuszować za jego pomocą zdjęcia, może wierzyć w kłamstwo idealnej sylwetki? W mediach od lat mówi się o zmianie wizerunku kobiecego ideału, a tak naprawdę to nic się w tej kwestii nie zmienia. Kobiety dążą do ideału, który jest nieosiągalny nawet dla dziewczyn z okładek, które figurują jako ideały, bo przecież ich zdjęcia też (a może przede wszystkim) są poddawane obróbce.

No i oczywiście włączyłam MTV, a tam program "Księżniczki piękności". Para otyłych rodziców mówi córce, że jest za gruba i musi ćwiczyć, żeby wygrać konkurs piękności... Masakra...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gumi
Lord Zdechła Żaba



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:57, 06 Paź 2008    Temat postu:

Furio, jest dokładnie tak jak zauważyłaś. Osoba nosząca rozmiar 38 w H&M wciśnie się w 36, a w Zarze nawet w 34. Oprócz tego te lustra wyszczuplające - człowiek wychodzi szczęśliwy, że udało mu się schudnąć i przychodzi do tego sklepu jeszcze raz i jeszcze jeden. Poza tym czy zauważyliście jak mówimy o jedzeniu? Jakby było czymś złym, zakazanym np. pozwolę sobie na deser, zjadłam za dużo itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pon 18:58, 06 Paź 2008    Temat postu:

Furia z rozmiarówką w sklepach masz rację. Czytałam niedawno, że to popularny chwyt marketingowy. Dziewczyny czują się lepiej jak mieszczą się w małe rozmiary. A jak już jesteśmy przy narzekaniu na ubrania to ja się pożalę, bo w biuście mam 38, w talii 34, a w biodrach 36. I weź tu kup sukienkę... Poza tym T-shirty jak nie wiszą to są zazwyczaj za krótkie, ale ostatnio odkryłam T-shirty z New Yorkera - długie i ze świetnymi nadrukami.
Ale Furia z ćwiczeniami nie masz racji. Większość anorektyczek ćwiczy bardzo intensywnie. Rezygnują dopiero, gdy nie mają siły się ruszyć. Nauczycielka opowiadała nam, że w szkole była kiedyś anorektyczka. Po leczeniu opowiadała, że robiła codziennie dużo brzuszków. Najpierw zajmowało jej to 10 minut, a później nawet 2-3 godziny, ale nie rezygnowała. Prawie wszystkie anorektyczki to pedantki i osoby skrajnie zdyscyplinowane. Jak sobie coś postanowią to nie popuszczą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:07, 06 Paź 2008    Temat postu:

No to mnie zaskoczyłaś, ale ufam Ci jako znawczyni. W sumie, to przecież wśród sportowców też są anorektycy.

Ja mam problem ze spodniami, mam za krótkie nóżki i muszę podwijać nogawki :) Do tego muszę uważać na barwniki w ubraniach, bo jestem uczulona na nikiel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pon 19:17, 06 Paź 2008    Temat postu:

Furia to unikaj spodni firmy Sugar&Spice. Mają tak cholernie długie nogawki, że chyba trzeba mieć trzy metry żeby były dobre.
Poza tym wiele anorektyczek oprócz tego, że nie je to używa środków przyspieszających spalanie tłuszczu, pije wodę z cytryną i herbatki oczyszczające.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:23, 06 Paź 2008    Temat postu:

Znam te sztuczki w stylu ana - tabletki z ananasa, ssanie kostki lodu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pon 19:28, 06 Paź 2008    Temat postu:

Kiedyś w jakiejś gazecie czytałam artykuł w formie wywiadu lub po prostu wspomnień anorektyczki. Opowiadała jak mieszała jogurt (bez tłuszczu) z kremem do rąk (bo myślała, że krem kalorii nie ma) i z gorącą wodą i to było wszystko, co jadła jednego dnia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Psychopatyczna Mangusta



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czeluści Tartaru
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:28, 06 Paź 2008    Temat postu:

To co piszecie mnie przeraża. Czy kobiety/dziewczyny nie mogą zrozumieć, że na figurę składa się wiele czynników: geny, ilość ruch, odpowiednia dieta (nie odchudzanie się na siłę, ale mało tłuste pokarmy, dużo białek i węglowodanów). Jeżeli nie będą jadły tyle co normalnie, nawet to co zjedzą pójdzie im w brzuch czy biodra.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Argus Filch



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:48, 06 Paź 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Anoreksja najwyraźniej nie jest tylko problemem nastolatek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pon 21:01, 06 Paź 2008    Temat postu:

Falka jak nic nie będą jadły i będą dużo ćwiczyć to siłą rzeczy schudną. Bez względu na geny i wszystko inne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Psychopatyczna Mangusta



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czeluści Tartaru
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:58, 06 Paź 2008    Temat postu:

Przy okazji zasuszając sobie żołądek i umierając powoli z wycieńczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pon 22:02, 06 Paź 2008    Temat postu:

No tak, ale nie tyją tak jak napisałaś, więc cel osiągnięty. Są chude.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:13, 06 Paź 2008    Temat postu:

Kazuś, myślę, że groźnym zjawiskiem jest nawet ta "udawana anoreksja", o której pisałaś, a to dlatego, że "z jakim przestajesz, takim się stajesz". Dziewczyna, która zaczyna uważać się za "motylka", żeby być trendi, kul i dżezi, również powtarza te nieszczęsne dekalogi, aż w końcu sama zaczyna w nie wierzyć. Pierwszy krok do prawdziwej anoreksji. Zresztą nawet jeśli mimo wszystko w nią nie wpadnie, to fakt postrzegania siebie i swojej wartości jako człowieka wyłącznie przez pryzmat wyglądu, wagi itp. jest sam w sobie wystarczająco szkodliwy dla psychiki.
Znam jedną taką, która wszystkie swoje życiowe niepowodzenia, prawdziwe i urojone, tłumaczy tym, że jest gruba (ma nadwagę, ale nie jakąś tam znowu wielką). Doprowadziła to wręcz do absurdu, gdy np. na praktykach w szkole stwierdziła, że uczniowie jej nie słuchają, bo jest gruba, gdyby była szczupła na pewno miałaby większy posłuch. Na całe szczęście mogłam jej dać przed oczy żywy przykład mojej koleżanki - polonistki, która ma naprawdę dużą nadwagę, a posłuch, że ho ho. I takie tłumaczenie powtarza się cały czas, stanowiąc wygodne usprawiedliwienie dla wszystkich niepowodzeń - oraz przy okazji, dla niechęci do podejmowania jakichś nowych wyzwań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kruczycha
Cholernie Dramatyczny Neseser



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:17, 06 Paź 2008    Temat postu:

Powiem Wam, że ja dawno w h&m czy orsay nie byłam i pewnie dlatego mam takie doświadczenia. Jedno co wiem to to, że numerkom na ciuchach nie ma co wierzyć tylko brać to co dobrze leży ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pon 22:19, 06 Paź 2008    Temat postu:

Kuro jest to przede wszystkim pierwszy krok do niezdrowego odżywiania i sporych kłopotów z efektem yo-yo. Bo jak nie jedzą nic pół dnia, a potem się rzucą na słodycze, to na pewno im to na dobre nie wyjdzie. I rzeczywiście postrzeganie życia przez pryzmat wagi do niczego dobrego nie prowadzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mia
Porn



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:42, 07 Paź 2008    Temat postu:

Co do rozmiarówek, to w Radeckim mój numer buta dochodzi do 42, a w Reeboku z 38, 39. Przerażające.

Czytałam gdzieś pamiętnik anorektyczki nagrodzony pierwszym miejscem w jakimś konkursie.
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest akurat lepsze. Prawdę mówiąc, link do tego opowiadania był na you-are-my-obsesion, w dziale: "Te, które odeszły..." - autorka you-are-my chyba nie doczytała, że Weronika to postać fikcyjna...

A fragment bloga nieżyjącej już anorektyczki został umieszczony w Twiście.

A kawałek [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptaszniczka
Anioł Struś



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górna półka działu "Koszmary".

PostWysłany: Wto 16:40, 07 Paź 2008    Temat postu:

Czytając bloga, którego podała tu Kura, przypomniało mi się, jak na obozie kupowałam sobie codziennie poł litra mleka 3,2%. Gdy koleżanka mnie z nim zobaczyła, spytała:
"Jak możesz pić takie tłuste mleko?!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
undeadlily
Wszy fotek



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cmentarz Rakowicki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:27, 07 Paź 2008    Temat postu:

Mhroczny Mómin napisał:
Czytając bloga, którego podała tu Kura, przypomniało mi się, jak na obozie kupowałam sobie codziennie poł litra mleka 3,2%. Gdy koleżanka mnie z nim zobaczyła, spytała:
"Jak możesz pić takie tłuste mleko?!"

Mimo, iż mam olbrzymią nadwagę, piję pełnotłuste mleko, bo jest najsmaczniejsze.

I mała kolekcja przerażających zdjęć ku przestrodze.
[link widoczny dla zalogowanych]
Naprawdę współczuję wszystkim dziewczynom dotkniętych anoreksją lub bulimią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:39, 07 Paź 2008    Temat postu:

Ja z kolei nigdy nie rozumiałam, jaki jest sens produkowania jogurtów 0%, skoro normalny ma ok. 1,5% tłuszczu. Wielka mi różnica.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mia
Porn



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:04, 07 Paź 2008    Temat postu:

A ja najbardziej lubię dwuprocentowe mleko i półtłusty jogurt. Jakoś tak optymalnie.

Wolę też Coca-Colę od Coca-Coli Light. Nawet mimo mojej obsesji na punkcie Death Note. Bo szczerze mówiąc, jakoś nie wierzę, żeby Light i Zero to były takie cudowne niskokaloryczne napoje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:30, 07 Paź 2008    Temat postu:

Zawierają słodzik zamiast cukru, ot i cały sekret.
Przy czym ciekawe jest to, że słodziki mogą dawać właśnie efekt tuczący i z tego powodu podobno dodawane są do karmy dla świń. Mechanizm jest taki: słodki smak jest dla organizmu sygnałem do produkcji większej ilości insuliny, ponieważ "spodziewa się" pojawienia się we krwi dawki cukru do rozłożenia. Ta dawka rzecz jasna się nie pojawia, więc insulina rozkłada wszelkie resztki cukru, jakie znajdują się we krwi po poprzednim posiłku. Brak cukru natomiast daje silne uczucie głodu, więc zjadamy więcej niż zwykle. I koło się kręci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Wto 22:28, 07 Paź 2008    Temat postu:

Jeszcze lepiej. Popularnym słodzikiem jest aspartam - mocno szkodliwy związek chemiczny. Oprócz tego, że może wywoływać rozwolnienie to działa na mózg i spożywany regularnie w dużych ilościach może zwiększyć podatność na choroby psychiczne. Jeśli chodzi o inne skutki uboczne, to nie pamiętam. Te jakoś tak najbardziej wbiły mi się w pamięć. Kolega weganin kiedyś mi tłumaczył co mi grozi jak za często będę żuć gumy bez cukru:).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mia
Porn



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:47, 08 Paź 2008    Temat postu:

Hmm? Ale naprawdę tak reklamują Orbit bez cukru jako pozytywny bądź neutralny dla zdrowia dziecka? Mimo takich skutków ubocznych?

O rany, już lepiej o tym nie będę czytać, bo skończę jedząc tylko postny chleb i pijąc mineralną niegazowaną wodę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Portale do stron różnych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.antsweet.fora.pl: Przyległość blogowa.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin