FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Zwierzenia dinozaura, czyli jak miałam szanse zostać aŁtorką
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:27, 29 Sie 2008    Temat postu: Zwierzenia dinozaura, czyli jak miałam szanse zostać aŁtorką

Chcecie posłuchać? Babcia Kura opowie, jak to drzewiej bywało...

Otóż doszłam ostatnio do wniosku, że mając te 12-13 lat też miałam niezłe zadatki na zostanie aŁtoreczką. Zawsze, odkąd pamiętam, wymyślałam sobie różne historie, których bohaterką było moje alter ego o wyraźnych cechach marysuizmu ;) Co prawda, sceneria była zupełnie różna od pojawiającej się w większości "opek", tj. stanowiła coś w rodzaju skrzyżowania lasu Sherwood z Nangijalą (Astrid Lindgren, "Bracia Lwie Serce"). Moje alter ego było natomiast taką żeńską wersją Robin Hooda (wtedy akurat leciał ten piękny serial z Michaelem Praedem, w którym oczywiście zakochana byłam nieprzytomnie).
Od typowej aŁtoreczki różniłam się jednak następującymi rzeczami:
Po pierwsze: opowiadanka istniały wyłącznie w wyobraźni. Były dla mnie sprawą zbyt intymną, żeby je zapisywać i narażać się na przeczytanie przez niepowołane osoby.
Po drugie: mimo, że użyłam w poprzednim zdaniu słowa "intymną", chcę zaznaczyć, że temat seksu nie istniał tam w ogóle. Co mogło się wiązać z ogólnym brakiem uświadomienia, jako że "Bravo" zaczęło u nas wychodzić, gdy byłam już w liceum ;)
Po trzecie: z czym jak czym, ale z ortografią NIGDY nie miałam problemów.
I tak oto zmarnowałam szansę na zostanie aŁtorką... Chlip.


Ostatnio zmieniony przez kura z biura dnia Pią 12:29, 29 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hagath
Łup Grzebać



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 12:59, 29 Sie 2008    Temat postu:

W wyobraźni niestworzone historie produkuję maniakalnie do dziś, ale w 99% przypadków uznaję je albo za zbyt słabe, albo zbyt osobiste, by je publikować.
Napisałam kiedyś długaśnego fanficka DB z olbrzymią dawką czarnego humoru, ale też wątkiem miłosnym i Mary Sue w jednej z głównych ról. Czytały go na bieżąco moje najlepsze koleżanki z gimnazjum (wprowadziłam je też jako bohaterki). Miałam tego chyba ze sto stron. Skasowałam w zeszłym roku i teraz nie bardzo rozumiem, dlaczego. Tam było od cholery mojej ciężkiej pracy. Dodatkowo mogę być dumna z tego, że każdą romantyczną sytuację, jaka tylko zaczynała się rozwijać w tym opowiadaniu, brutalnie rozbijałam przy pomocy humorystycznego dialogu czy zdarzenia.
Teraz mogłabym to zamieścić na blogu, by udowodnić aŁtoreczkom, że Mary Sue wcale nie musi być strasznie rozmemłana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mia
Porn



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:06, 29 Sie 2008    Temat postu:

Ja miałam kiedyś swoje własne "opo" o wielce chwalebnym paringu Draco i Hermiona. Kiedy patrzę na nie z perspektywy czasu, dochodzę do wniosku, że było przerażająco głupie, wszyscy kochali się w Hermionie, a kiedy już nie miałam pomysłów, robiłam im wszystkim karaoke. Tak, karaoke.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pią 13:17, 29 Sie 2008    Temat postu:

Każdemu chyba się gdzieś w świadomości snują jakieś scenki czy całe opowiadania. Tylko nie każdy spisuje. A większość ludzie rozsądnych nie upublicznia tego. W każdym z nas drzemie aŁtorka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mia
Porn



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Odwyk dla uzależnionych od internetu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:23, 29 Sie 2008    Temat postu:

Kazuś! Gdyby zagłębić się w to, co napisałaś, wyszłoby, że... zabijacie/zabijamy same siebie. xD Lepiej się w to jednak nie zagłębiać.
Aczkolwiek, skoro każdy miał kiedyś takie napady, pociesza mnie fakt, że ja z tego wyrosłam w wieku lat dziesięciu (czy jedenastu), a są i aŁtoreczki szesnasto, siedemnastoletnie.

Właśnie, ja, kiedy miałam kilka lat, zawsze przed zaśnięciem wymyślałam różne przygody takiej wymyślonej przeze mnie bohaterce o imieniu Lily. Miałam na to fazę po obejrzeniu "Małej Syrenki".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:31, 29 Sie 2008    Temat postu:

No cóż, nie mogę powiedzieć, żeby tak do końca mi przeszło... Co prawda nie jest to już żeński Robin Hood (choć te klimaty czasem wracają), lecz... właśnie teraz, całkiem niedawno temu, zaczęłam te opowieści dziwnej treści spisywać.
Ktoś chce rzucić okiem? Moje pierwsze ukończone opowiadanie, link do całości tekstu. Fanfik, rzecz jasna.
[link widoczny dla zalogowanych]
Drugie "się pisze".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:16, 29 Sie 2008    Temat postu:

Ja kiedyś pisałam takie straszne historie z Mary Sue w roli głównej. Kiedy gasło światło, było jasne, że główna bohaterka zaraz zginie. Coś tam się działo "i główna bohaterka umarła". Potem specjalizowałam się w dokładnych opisach śmierci/tortur/etc. Teraz piszę opowiadania bardziej realistyczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa
Jolanta Rutowicz



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pią 17:01, 29 Sie 2008    Temat postu:

Bloga z opowiadaniem nie miałam, ale robiłam Candy.Zamieszczałam je w notkach i byłam z tego bardzo dumna.Były najczęściej ubrane w dżinsy i koszulki, nigdy takie sweet, jakie widzę dzisiaj.Kochałam ubieranki!Rzecz jasna nie zwierzałam się z tego nikomu.Fascynację Candy wyparł snooker.Ojcze, dzięki Ci za to!
Kazuś, mówisz że w każdej z nas drzemie aŁtorka?Ja do dziś mam profil na
[link widoczny dla zalogowanych].Sweet!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna Kijana
Japończyk



Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:53, 29 Sie 2008    Temat postu:

Ja piszę tak we własnym zakresie. Próbuje coś stworzyć na Wordzie. Moje dotychczasowe twory były wyjątkowo aŁtoreczkowe, jednakże blogi miałam zawsze uporządkowane i pisane w miarę ortograficznie. jak tylko zauważałam jakiś błąd, to go poprawiałam. Gorzej z treścią. Zwyczajne gnioty.
Tylko jedno opowiadanie zapowiadało sie całkiem nieźle i miał szanse na dobre rozwinięcie, ale głupia Kijanka skasowała bloga po sześciu częściach.
Tylko bić i patrzeć, czy równo puchnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptaszniczka
Anioł Struś



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górna półka działu "Koszmary".

PostWysłany: Sob 12:19, 06 Wrz 2008    Temat postu:

A Mómin miał kiedyś fazę na Xiaolin: pojedynek mistrzów. Razem z Bryz co wieczór bawiłyśmy się w te głupoty, powstały też, rzecz jasna, nasze własne, osobiste fan-charaktery.
Mómin zwała się Keira, miała długie do pasa blond włosy, czarne oczy, była Brazylijką (!) i potomkinią Wuyi. Lubiła surfing, pisała pamiętnik, rysowała i była najlepszą wojowniczką w klasztorze. W wieku trzech lat straciła rodziców, a w czasie trwania naszych głupot odnalazła też swoją młodszą siostrę. Swego czasu, dzięki nieudanej zabawie z koleżankami, podczas pełni zmieniała się w białego wilka. Na jakiś czas trafiła do nieba, ale, rzecz jasna, zmartwychwstała. No... To chyba tyle XD O fan-charze Bryz mówić nie będę, może sama opowie.
Miałyśmy nawet bloga z tym czymś. Tyle z tego dobrego, że poznałam kilka ciekawych osób, w tym... Ikuna XD Tak, tak, Ik-san także miała kiedyś bloga o Xiaolinie! >D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:25, 06 Wrz 2008    Temat postu:

Ja miałam fazę "CodeLyoko". Ale nie pisałam opek, nie martwcie się, choć było blisko do zalożenia bloga o tejże kreskówce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Averia
Tanie Bravo



Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:04, 09 Wrz 2008    Temat postu:

Móminku opowiadać nie będę, bo to zbyt straszne! *Zakrywa oczy dłońmi*
*Mómin czai się z tasakiem*
No... No dobra. Ma szacowna *przełyka ślinę* bohaterka zwała się Yoshimi, była Chinką, do tego rozpieszczoną do granic możliwości, miała brata, w którym kochały się wszystkie sweety, była władczynią piekła i kochała układać tarota, oraz ułatwiać sobie życie magią. Przez co nie raz wpakowała resztę w "drobne" kłopoty. Zadowolona?! *Patrzy na Mómina*
Przyznaję, że byłam kiedyś typową aŁtorką... Przez jakieś 6 miesięcy xD Miałam wtedy 11-12 lat i fazę "siostra Harry'ego". Mary Sue jak nic xD Całe szczęście po 3 zmianie treści uznałam, że nie jestem idiotką i skasowałam to coś. A teraz... A teraz preferuję opowiadania historyczne. I niech mi ktoś spróbuje napisać, że legionista zapiął rozporek, a żywcem pogrzebię!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:41, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Zapiął. Na guziczki. Oczywiście legionista Piłsudskiego ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
undeadlily
Wszy fotek



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cmentarz Rakowicki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:38, 10 Wrz 2008    Temat postu:

U mnie aŁtoreczkowanie zaczęło się w wieku ośmiu lat, kiedy to napisałam pierwsze opowiadanie erotyczne. Bohaterką koszmaru była postać z telenoweli. Miała na imię Anna. Po udanym (zostałam doceniona przez ziomków xD) debiucie porzuciłam pisanie na siedem lat.
Przyszedł 2003 rok. Kolega pożyczył mi grę Hitman 2. Spodobała mi się i zaczęłam pisać fanfika o 47 i Elaine (wymyślona postać), która była jego towarzyszką broni.
Tak w ogóle to 3 października 2002 roku stworzyłam komiks FAIRY - klona WITCH. Temat - rzeka, toteż rozwijałam go, pisząc długaśne opka.
Powstawały kolejne projekty i kolejne opowiadania.
Oprócz powiastek dziejących się w moich światach stworzyłam:
* trzy opcia o mojej miłości z czasów gimnazjum - piłkarzu Andriju Szewczenko (jak przeczytałam, że ma narzeczoną, płakałam dwa dni. Gdy byłam w liceum i dowiedziałam się, że się pobrali, spłynęło to po mnie jak woda po kaczce)
* jedno straszne coś, którego się wstydzę - ja i Orlando Bloom (a fe!)
* jedną fanpowieść na temat HP - o wnuczce Voldemorta - dwieście stron szmiry, uwieńczonej śmiercią Pottera
* dwa koszmarki LOTRowskie
* jedno krótkie opowiadanko związane z Warcraftem 3
* jakieś coś o Sacred
* dwa cosie na temat Lineage 2
* dziesięć (!) cudownych (hahaha) opek Morrowindowych
Bardzo dużo potworków istniało też tylko w wyobraźni. Na przykład moje najmłodsze dziecko - opko na podstawie Gothica 2. xD

Czym się różnię od aŁtorek? To, iż piszę z poszanowaniem języka polskiego, staram się prowadzić narrację w sposób jasny i czytelny i nie kombinuję zbytnio z kanonem.
Co mnie łączy z aŁtorkami? Mary Sue. Tylko, że ja umieszczam je specjalnie w tekście. Na przykład Shizuka i Signy, które otrzymywały zlecenia od Julii Linmerethi (tak, w mojej twórczości ja też jestem Marysią Zuzią). W pierwszym odcinku zamordowały Jacka Sparrowa. xD

To chyba tyle. Jeśli ktoś chce coś jeszcze wiedzieć, niech pyta.
Całuski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Śro 15:08, 10 Wrz 2008    Temat postu:

undeadlily napisał:
* jedną fanpowieść na temat HP - o wnuczce Voldemorta - dwieście stron szmiry, uwieńczonej śmiercią Pottera

200 stron?! Ja mam trudności z napisaniem opowiadania na 10. Po tak około 4 kończy mi się zapał i opowiadanie przechodzi w stan wegetacji. Nie żebym nie miała pomysłów, bo mam wszystko zaplanowane od początku do końca. Jeśli nie szczegółowo to chociaż szkielet. I pomysł wydaje mi się dobry nawet po pół roku, ale tak jakoś trudno się zabrać za skończenie tego. Jak choćby zaczęty osiemnastego kwietnia dramat. Przemyślany, ukochany, wypieszczony. Każde słowo dobierane, zero przypadkowości. Co z tego skoro na zaplanowane cztery akty udało mi się wczoraj wreszcie dokończyć pierwszy? A dużo tego nie ma. Zaledwie 7 stron... Oprócz tego mam rozgrzebane:
- felieton (niedawno zaczęłam pisać, bo pod koniec sierpnia, a pomysł powstał w lipcu)
- kryminał (z szesnastego stycznia)
- coś troszkę jak powieść historyczna - pomysł zaczerpnięty z wojennych wspomnień babci (również z szesnastego stycznia - jak to możliwe?)
- króciuteńkie opowiadanie złożone z kilku scenek (osiemnasty listopada)
- parodia - o niej za chwilkę (szesnasty kwietnia)
- powieść młodzieżowa (jakieś trzy dni temu)

undeadlily napisał:
moje najmłodsze dziecko - opko na podstawie Gothica 2. xD
Ha! Wspomniana przeze mnie parodia też jest na podstawie Gothica, ale bardziej jedynki. Obejmuje okres między jedynką a dwójką. Jak pewnie wiesz, jedynka kończy się tym, że zostaje przywalony przez kamienie i jeśli mi się nie zmieni to opisany okres to czas rekonwalescencji.

Ostatnio zmieniony przez Kazuś dnia Śro 15:12, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:11, 10 Wrz 2008    Temat postu:

W wieku ośmiu lat? Rozwiń to proszę, bo chyba nie było to opowiadanie stricte erotyczne.

Wydaje mi się, że w każdej kobietce siedzi wewnętrzna Grafomanka, ale cała sztuka polega na tym, by mieć dystans do swojej twórczości.
Ja jestem starej daty, za moich czasów nie było blogasków. Dopiero kiedy chodziłam do mojego ukochanego technikum jedna koleżanka założyła sobie bloga (były to dawne czasy, kiedy ludzie korzystali z modemów i płacili ciężkie pieniądze za godzinkę połączenia). Otóż ta koleżanka wszystkich zachęcała do wchodzenia na tego bloga (żeby założyć bloga, trzeba było wtedy wysłać sms'a za około 10 złotych), jakie było moje zaskoczenie kiedy dowiedziałam się z niego, kogo ona kocha i kogo nienawidzi... koszmar. Dziewczyna nie była zbytnio rozgarnięta, mając dwadzieścia lat pisała wypracowania, w których można było przeczytać między innymi:

"W muzeum idzie się dowiedzieć dużo rzeczy."

Ja bloga nigdy nie miałam, chociaż przyznaję, że nosiłam się z takim zamiarem. Musiałby to jednak być blog tematyczny, może kiedyś znajdę jakąś niszę w blogosferze. Ale za to zawsze namiętnie tworzyłam różnego rodzaju historie, jednak nigdy nie zapożyczałam bohaterów od kogoś innego. Największą inspiracją są dla mnie moje sny, potrafią mi się przyśnić niezwykle historie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:55, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Hmmm, co do opowiadań, to ja posiadam:
- prawie dziewięćdziesiąt stron fantastyki z 2006 roku, którą zamierzam (kiedyś) poprawić i zakończyć,
- Opowiadanie młodzieżowe liczące ok. pięćdziesięciu stron,
- taki króciutki pseudo-kryminał na kilkanaście stron.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
undeadlily
Wszy fotek



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cmentarz Rakowicki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:13, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Furia napisał:
W wieku ośmiu lat? Rozwiń to proszę, bo chyba nie było to opowiadanie stricte erotyczne.


Było coś w stylu "X zdejmując z Anny ubranie, całował każdy odsłonięty kawałek ciała..." ple ple ple
No i napisałam też coś o penetracji.
Rodzice kupowali mi książki dla młodzieży na uświadamiające tematy, stąd też moja ogromna wiedza w wieku ośmiu lat. xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:21, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Ojej, ja byłam chyba jakaś zapóźniona, mnie w wieku ośmiu lat nie interesowały takie tematy, nawet nie wiedziałam, że takie tematy istnieją, interesowały mnie bajki... Nic dziwnego, że pierwszy raz całowałam się mając lat dwadzieścia ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa
Jolanta Rutowicz



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Śro 21:22, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Dwadzieścia? Gratuluję. Moja koleżanka powiedziała, że zdradziła swojego chłopaka bo całowała się (!) z innym. Przypomnę, ona ma dwanaście lat. Dziś przed lekcją (polskiego!) wysmarowała się różowym błyszczykiem dołączonym do jakiejś gazety, a do plecaka przypięła plakietkę z napisem "I'm sexy!".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:13, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Ja też jeszcze się nie całowałam i nie mam zamiaru robić tego w najbliższej przyszłości (ok. cztery-pięć lat).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hagath
Łup Grzebać



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 19:01, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Wstydź się! Już dawno powinnaś być matką!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:08, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Nie widziałam w opkach trzynastoletnich matek (najwyżej piętnastoletnie). No, ale zawsze można wyjść z takim nowatorskim pomysłem XD. Tytuł: "Trzynastoletnia matka dwuletniej Natalki" - urodzić dziecko w wieku jedenastu lat... To byłby hit wśród opek tokiofotelowskich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:09, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Albo przynajmniej pisać o macierzyństwie i skrycie o nim marzyć!

Ale się uśmiałam Hagath.

EDIT:
A tak właściwie, to ile Bill ma lat, bo na zdjęciach to ma taka buzię jakby miał trzynaście lat. Oczywiście ukryta pod niezwykle męskim makijażem.


Ostatnio zmieniony przez Furia dnia Czw 19:12, 11 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:10, 11 Wrz 2008    Temat postu:

No właśnie. Trzynaście lat, to według niektórych aŁtorek najlepszy wiek by pisać erotykę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hagath
Łup Grzebać



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 19:13, 11 Wrz 2008    Temat postu:

A czy w którymś opku nie było piętnastoletniej matki dwuletniego dziecka? To już by była sensowna mobilizacja do rozmnażania, prawda, Ingrid? ^^

Ja to w ogóle powinnam się zapaść pod ziemię ze wstydu. Dwudziecha dawno na karku, ale najwidoczniej taki ze mnie pasztet, że mnie jeszcze żaden theBill nie zapylił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 19:15, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Jakbyś była za brzydka to byś była wiatropylna. Tak się uczyłam na biologii... (Brzydkie, niepachnące kwiaty są wiatropylne.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hagath
Łup Grzebać



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 19:19, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Dobrze, że nie chodzę w spódniczkach O.o
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:26, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Ale wycierasz się ręcznikiem i siadasz w toalecie, a wiesz, że tam czyhają plemniki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:55, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Drapieżne plemniki tylko czyhają...
Czy nie w przedostatnim "opku" bohaterki były 13 i 14-letnimi mamusiami? I zachodziły w ciążę bezpośrednio po porodzie? Nie chce mi się sprawdzać, bo jak to jeszcze raz przeczytam, to mi trauma na resztę życia zostanie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.antsweet.fora.pl: Przyległość blogowa.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin