FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Offtop (nie)kontrolowany
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 72, 73, 74 ... 101, 102, 103  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:08, 17 Wrz 2009    Temat postu:

Ucz się.
Ja miałam pecha, bo dojazd autobusem trwa niby "tylko" 40 minut, ale z uczelni na przystanek mam 20 minut, dochodziło jeszcze to, że autobusy mi paskudnie jeżdżą. Jak miałam szczęście to wpadałam do domu, jadłam obiad i znowu na przystanek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ELenka
Łup Grzebać



Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Rivendell

PostWysłany: Czw 23:48, 17 Wrz 2009    Temat postu:

Ło, u nas byli na tyle łaskawi, że laborki były innego dnia. Ale i tak te bloki fizyki to masakra jest...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pią 14:31, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Zbliża się godzina zero (przeprowadzki), więc zaczęłam się dzisiaj na poważnie pakować. I oznajmiam wszem i wobec, że jestem niereformowalna. Nie umiem ze sobą wziąć tylko ubrań praktycznych, bo te niepraktyczne najbardziej kocham. Wszędzie wciskam sukienki, przekonując sama siebie, że może się przydadzą. Najbardziej przeraża mnie jednak pakowanie butów. Butów mam naprawdę sporo i tylko ze 3 pary praktyczne. I to nie do końca. Bo glany mają 20 dziurek, kozaki zimowe obcas 13 cm (ale oprócz tego koturn i podeszwę antypoślizgową, więc nie jest źle). Kaloszki, adidasy i jedne sandałki są praktyczne. Dobrze, że koleżanki tato, który nas wiezie posiada przyczepkę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:09, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Dlaczego sukienki i większa ilość butów jest niepraktyczna? Nigdy nie wiesz jaka okazja może się trafić.
Na początek, jeżeli masz taką możliwość, możesz nie przewozić wszystkiego i zobaczyć jak to wszystko będzie wyglądać. Kiedy już zorientujesz się co i jak, będziesz mogła zabrać całą niepraktyczną resztę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:23, 19 Wrz 2009    Temat postu:

Bierz wszystko, najwyżej zostawisz w domu... eee... książki [;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven
Mafija



Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:22, 19 Wrz 2009    Temat postu:

Dziś przyszło mi do głowy studiowanie na WAT. Nie wiem, czy się dostanę, czy moją rodzinę będzie na to stać, ale na myśl o wyjeździe z Poznania popłakałam się...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idi
Cytatomiotacz



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:51, 22 Wrz 2009    Temat postu:

Umrę. Ale tak poważnie, UMRĘ.
Jestem moderatorem na pewnym forum, ale teraz jest poważna szansa, że być nim przestanę. Z początku było, że wybierani jesteśmy na 12 miesięcy, wyjdzie tego w sumie więcej, bo następna modernizacja ma być na przełomie października i listopada, a poprzednia była pod koniec września, ale nieważne. Na poczatku, ale tak kilka dni, góra tygodni, to się tam coś robić chciało, ale wiadomo. Potem zapał mija. Tzn. no nie, ja chciałam wyczyścic mój dział na forum, ale tyle roboty, tyle tego... jednocześnie bardzo się bałam, że po upływie tych 12 miesięcy odbiorą mi funkcję, więc coś tam robiłam, przynajmniej się starałam. Ale robiłam niewiele, no dobra, może inni też robili niewiele. Poprzednio był temat z narzekaniem na moderatorów, to nikt tam na mnie nie narzekał i narzekali niektórych innych, albo w ogóle pisali, ze wszyscy się świetnie sprawują. No ale.

Przychodzi ten czas, kiedy powstaje temat o nowych moderatorach i żeby użytkownicy proponowali moderatorów. A także o tym, że można proponować tych, co już byli. I to jest właśnie ten czas, kiedy człowiek myśli "dlaczego do cholery nic nie robiłam?!". Z jednej strony - część osób proponuje jakichś użytkowników, nie wymienia mnie. To właśnie wtedy się wkurzam na siebie, że nic nie robiłam. Część osób mnie proponuje, parę pisze, ze dobrze sie spisywałam. Cytat: ' Świetnie wywiązuje się ze swoich obowiązków oraz jest aktywna w swoim pokoju." Oni kurde NIE ZAUWAŻYLI, ŻE NIC NIE ROBIŁAM! No dobra, po prostu nie robiłam wiele.

No wiec dobra. Bez przesady, że robiłam tak niewiele, że trzeba mnie wywalić, jak pisałam, niektórzy też robili tyle i było ok, ale chodzi o to, że Adminka będzie wybierać kogoś na tę funkcję i nie ma chyba powodu, żeby wybrała mnie. Oprócz tego, że niektórzy mnie tam proponują, ale pewnie wejdzie do mojego działu, zobaczy, że specjalnie jakoś się nie starałam i wybierze kogoś innego, zwłaszcza, że kandydatów nie brakuje. Są lepsi ode mnie, którzy nie mają żadnej funkcji. Ja nie chcę jej tracić, bo to głupio, bo będę zwykłym użytkownikiem! Dobra, to jest śmieszne, ale po pierwsze - nie dam tu emotki, bo mi nie pasuje, po drugie - to wcale nie jest tak głupie, jak by się na pierwszy rzut oka wydawało. Wiele dla mnie znaczy moja pozycja na tym forum, jestem jednym z szanowanych użytkowników, chociaż teraz jest dziwnie. Mianowicie w wyborach na klubowiczów miesiąca nigdy nikt o mnie nie pamięta (nie tak jak kiedyś, miałam ten tytuł już 3 razy), a jak jest temat w stylu "opisz osobę wyżej", to wszyscy piszą, że mnie lubią i że piszę mądrze. Taa. Ale właśnie, mniej znaczę na forum, to nie chcę jeszcze przestawać być moderatorem! I ja nie napiszę przecież tam, jak bardzo mi na tym zależy, wstarczy juz, że w zeszłym roku pisałam, że chciałabym tę funkcję (zresztą dużo osób mnie wtedy typowało) i jak się okazało, że ją dostałam, to napisałam posta, który zawierał duuuużo wykrzykników i nic więcej ;p No bez przesady, nie bedę pisać "tylko nie zabierajcie mi funkcji moderatora, nieeee!", bo to trochę głupie, prawda? Tylko, już sobie obmyśliłam, ze wpiszę sie potem do tego tematu coś tam, że doceniam to, że niekórzy ludzie chcą, żebym pozostała na stanowisku, bla, bla. A tak to swoje żale mogę wylać tu. No i przecież teraz, jak już wiadomo, że nie wiadomo (;p), czy dalej będę moderować, to nie rzucę się tam u siebie porządków robic, trochę to głupio by wyglądało, nie? Boże, mam nadzieję, że nikt z tego forum tego teraz nie czyta, bo jak tak, to umrę ze wstydu.

Zresztą i tak umrę. Z powodów, które opisałam wyżej.

Aha i bardzo PRZEPRASZAM, ze was tak tu zanudzam, wchodzę i pisze jakieś bzdury, w ogóle chyba nikt nie pisze tu takich długich i bzdurnych postów jak ja. Jezu, wybaczcie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Wto 23:02, 22 Wrz 2009    Temat postu:

Pisz Idi, pisz. Twoje posty są długie, ale dzięki temu możemy poznać Cię lepiej. Masz taki styl, masz taką potrzebę - nie widzę powodu, byś nie pisała długich postów.
A co do bycia moderatorem, moim zdaniem dobry moderator to taki, którego działań za bardzo nie widać, ale również potrafi utrzymać porządek. Nie cierpię jak moderator nadużywa swojej władzy próbując się komuś podlizać. Kiedyś na pewnym forum pokłóciłam się z pewnym "zasłużonym" użytkownikiem. Moderatorka naskoczyła na mnie, że niby straszne błędy robię i ostrzeżenie mi wlepiła. Zrobiłam aż jedną literówkę. A mój rozmówca walił po kilka ortografów w jednym poście. Dziewczyna była moderatorką krótko, zresztą najmłodsza użytkowniczka na forum i bardzo chciała zabłysnąć. Nie lubię też jak moderatorzy urządzają sobie rozmowy towarzyskie w czyimś poście. Pokazywanie "a ja jestem modem wszechmogącym i mogę pisać w Twoim poście" nie jest fajne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:44, 22 Wrz 2009    Temat postu:

Idi, nie wierzę, że gdyby tam u ciebie zrobiła się straszna rozpierducha, nic byś nie zrobiła, bo pewnie coś tam byś jednak zareagowała. Z tego wynika, że rozpierduch nie było, co za tym idzie - utrzymany został porządek.
Spójrz na to tak: najlepsza policja to taka, która jest, a NIE MUSI nic robić, bo wszystko bez jej roboty jest w porządku. Taki właśnie z ciebie moderator.
A po za tym o wiele lepiej być zasłużonym użytkownikiem z długim stażem, niż modem, bo mod ma obowiązki, a użytkownik nie [;
I nic tak nie wkurza jak moderator, który strasznie się panoszy, robi dużo szumu i niepotrzebnie sprząta, czyści, niszczy offtopy i tym podobne rzeczy robi, psując sielską atmosferę.
Trzymaj się, każdy kiedyś umrze, ale może jeszcze nie teraz, co? [;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Śro 20:37, 23 Wrz 2009    Temat postu:

Miał być tak piękny dzień, a wszystko się zepsuło. Byłam w Krk, dostałam dwuosobowy pokój w akademiku, poznałam fantastycznego chłopaka. I okazuje się, że największa dziwka z mojego liceum do niego zrywa. I idzie na te studia co ja. Jedyna laska, której tak bardzo nienawidzę. Pusta, tipsiasta blondyna. Ja wiem, że jeśli gość jest ok to na nią nie zwróci uwagi, ale... Tak bardzo chciałam stracić ją z oczu raz na zawsze. Nikt mnie tak bardzo nie wkurza jak ona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idi
Cytatomiotacz



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 23 Wrz 2009    Temat postu:

Kazuś napisał:
Pisz Idi, pisz. Twoje posty są długie, ale dzięki temu możemy poznać Cię lepiej. Masz taki styl, masz taką potrzebę - nie widzę powodu, byś nie pisała długich postów.

Dzięki, jednak nie mogę się pozbyć wrażenia, że takich postów, to się nikomu czytać nie chce, jakoś tak sobie wyobrażam, jak ktoś wchodzi tutaj, widzi takiego posta i myśli coś w stylu "Jeeezu, a tej co znowu?". Pamiętam, jak kiedyś napisałam takiego megadługiego posta o odchudzaniu i nikt mi nie odpowiedział ani słowem. Pewnie właśnie przez to. Mimo wszystko jednak nie zamieniłabym swoich umiejętności lania wody na jakąkolwiek zwięzłość, trafne podsumowywanie w kilku słowach itp. Po pierwsze dlatego, że takie lanie wody bardziej przydaje się w szkole, po drugie po prostu tak naprawdę lubię takie pisanie :]

Co do mojego działu - tam nie ma porządku, w sensie no nie ma też rozpierduchy, ale są rzeczy, za które można by było się wziąć, a ja nie miałam siły, poza tym jest mnóstwo starych tematów, które należałoby usunąć. Ja kiedyś cały czas usuwałam, to wyszło ponad 100, ale jest jezcze naprawdę śmietnik na straszych stronach. Zresztą zobaczcie - [link widoczny dla zalogowanych] - to mój dział (tak, mam nick od Britney Spears, halo, zakładałam go, jak miałam 10 lat! ;p Poza tym pisałam już o tym kiedyś tu). No nie mogę na to patrzeć! W dodatku straszliwy bałagan w moim temacie o miastach, w których mieszkamy...
Chociaż nie no, nawet z przenoszeniem tematów nie było tak źle, chyba ja pierwsza zaczęłam to robić (bo u nas nie ma funkcji przeniesienia, tylko trzeba robić nowy temat i wszystkie posty wklejać) i inni zaczęli potem. No, ale tak...

Jak wam się chce, to możecie zajrzeć do innych pokojów, zobaczyć, czy tam jest czyściej, a w dziale "do Admina" właśnie są te tematy o nowych moderatorach. Jest jedna użytkowniczka, która się nadaje na moderowanie mojego działu i dużo osób by ją na tym miejscu widziało. To mnie kurczę martwi. Ale Boże, w profilu tam mam link do tego forum, jak ktoś stamtąd to przeczyta, to po mnie, normalnie spalę się ze wstydu.

Kazuś - to, ze idzie na te studia, co Ty, nie musi chyba znacyzć, ze będziecie często się spotykać? Czy musi, bo ja się nie znam? Jak tam, to przynajmniej pożytek z takich osób jest taki, że się człowiek cieszy, że też taki nie jest i to jakoś podnosi samoocenę. Jak ktoś ma się martwić, to równie dobrze mozna do tego podejśc tak :] A przy tym chłopaku pewnie tylko z siebie głupią zrobi.


Ostatnio zmieniony przez Idi dnia Śro 21:13, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:23, 23 Wrz 2009    Temat postu:

Ja też jestem modem na jednym forum, ale ostatnio takiego leniwca dostałam, że nawet mi się czytać nie chce... Inna rzecz, że ludziska się pilnują, błędów nie robią - bo potem przyjdzie Kura, poprawi na czerwono i będzie wstyd. I nie kłócą się za bardzo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Śro 21:47, 23 Wrz 2009    Temat postu:

Idi ja zawsze czytam z przyjemnością.
A z tą dziewczyną... Gość mówił, że zna dziewczynę z mojej grupy. Aj. Ale drugą z innej grupy. Będę się modlić długo i gorąco.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kruczycha
Cholernie Dramatyczny Neseser



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:11, 23 Wrz 2009    Temat postu:

Kazuś! Będziesz studiować w Krk? Jak świetnie, może kiedyś wpadniemy na siebie na szlaku :) A o lachona nie zamartwiaj się za wczas, z doświadczenia wiem, że jeśli jest pusta i denna odpadnie po pierwszej sesji, albo nawet wcześniej. Gorzej jak należy do tych zawziętych i będzie ryła na pamięć wszytko jak leci. Poza tym nie jest powiedziane, że będziecie na siebie często wpadać, jeśli jest w innej grupie to jedynie na wykładach. A i to nie jest pewnie, bo są nieobowiązkowe, przynajmniej większość. Jest taki typ osób co się opierdziela cały semestr, a potem uśmiechnie się najsłodszym z uśmiechów i zapyta czy może skserować Twoje notatki. W ostateczności grupę można zmienić, a najlepiej się z kimś zamienić, bo prowadzący krzywo patrzą na dysproporcje w liczebności w poszczególnych grupach :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Śro 22:27, 23 Wrz 2009    Temat postu:

W Krk, w Krk.
A laska głupia w znaczeniu nieinteligentna, nie jest. Przetrwała moje liceum. W najbardziej kujonowatym biol-chemie. Jest po prostu pusta do granic możliwości. W czasie zeszłych wakacji podczas wyjazdu do Grecji byłam z nią w jednej grupie porządkowej. Nie kiwnęła palcem, tylko na wszystkich pokrzykiwała. Bo co będzie jak sobie tipsy połamie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kruczycha
Cholernie Dramatyczny Neseser



Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:33, 23 Wrz 2009    Temat postu:

Hmmm... jeśli jest sprytna da sobie radę, takie obiekty zawsze znajdą sobie jakiś pomagierów, który będą odwalali za nich czarną robotę, ona znajdzie kilka podobnych do niej i razem stworzą sobie paczkę. Na początku będzie w centrum zainteresowania, a potem cała reszta się na niej pozna. Najlepiej olej ją totalnie i staraj się unikać. Zresztą, pewnie nawet nie będziesz miała czasu, żeby się nią przejmować :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Argus Filch



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:11, 24 Wrz 2009    Temat postu:

A to ciekawe, kiedy Kazuś zamieni się w typowego krakowskiego studenta (wyciągnięty z paszczy jakiegoś potwora sweter/golf + twarz świadcząca o chronicznym niewyspaniu/niedożywieniu/stanie upojenia)...

No dobra, to był żart nie na poziomie.


A ja muszę Wam powiedzieć, że mi się CHOLERNIE podoba w mojej nowej szkole. Towarzystwo jakieś takie bardziej na poziomie (z wyjątkami, rzecz jasna. Ale nierażącymi, w przeciwieństwie do tych z gimnazjum), lekcje jakoś tak ciekawsze (bo profesor nie traci 30 minut na wyperswadowanie K. z głowy pomysłu na zawody w rzucie kondomem na odległość).

Tylko dlaczego facet, który mi się podoba, musiał się okazać aspołecznym ruskim farfoclem i nie chciało mu się pojechać na integratkę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktosza
Porn



Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:38, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Ghost Rider napisał:


Tylko dlaczego facet, który mi się podoba, musiał się okazać aspołecznym ruskim farfoclem i nie chciało mu się pojechać na integratkę?

Moim zdaniem to bardzo dobrze świadczy o jego inteligencji. Ale to dlatego, że sama jestem aspołeczna. Integracje... ble.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:49, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Idi napisał:
Jak tam, to przynajmniej pożytek z takich osób jest taki, że się człowiek cieszy, że też taki nie jest i to jakoś podnosi samoocenę. Jak ktoś ma się martwić, to równie dobrze mozna do tego podejśc tak :] A przy tym chłopaku pewnie tylko z siebie głupią zrobi.

Idi, ja tak często mam. Z gruntu nie lubię się kłócić, więc raczej w myślach stwierdzam "rety, jakie to szczęście, że ja nie jestem taka jak ona" i już mi się lepiej robi. A po za tym, Kazuś, sama sobie odpowiedziałaś, co do tego chłopaka. Po za tym będziesz miała z kim się porównywać, a w porównaniach tych będziesz wychodzić bardzo dobrze ;)

Ghost Rider napisał:
Tylko dlaczego facet, który mi się podoba, musiał się okazać aspołecznym ruskim farfoclem i nie chciało mu się pojechać na integratkę?

Wiesz, mój brat pojechał na integratkę, a jako że nie jest zbytnio towarzyskim typkiem, część osób poznała go najpierw od dosyć złej strony, chociaż uprzejmej.
Podeszły do niego dwie dziewczyny, a on poprosił jej, zamiast z nimi pogadać, czy mogłyby sobie pójść, bo nie ma zbytniej ochoty na zawiązywanie nowych znajomości w tej chwili.
No, ale potem okazało się, że nie jest do końca takim gburem, dali mu drugą szansę i okazało się, że raczej było warto. Wynikła przyjaźń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 17:04, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Szlag mnie trafi. Cały dzień czekam na paczkę, latam co 5 minut do drzwi, otwieram nawet jak ktoś nie puka,a i tak dostałam awizo. Jeszcze gdybym mieszkała na czwartym piętrze... Ale to parter! Koło skrzynki zaraz! Idę zrobić na poczcie awanturę. Tym bardziej, że dwa listy ostatnio zginęły...

Ostatnio zmieniony przez Kazuś dnia Czw 17:04, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:11, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Bij ich, zabij! Niech mają nauczkę, a co :))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 19:53, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Dzisiaj przyszły mi oklejki na laptopa. Najśmieszniejsze jest to, że tę główną nakleiłam do góry nogami, ale nie wiem czy mam siłę to zmieniać, zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:02, 24 Wrz 2009    Temat postu:

A jaką w końcu wybrałaś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 20:22, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Przeklejone. Krzywo, bo krzywo, ale w dobrą stronę. Wygląda to tak:
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Tak, wiem motylków nie było w kategorii zdjęcie zrobiłam dzień przed wysłaniem go:).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:25, 24 Wrz 2009    Temat postu:

To my tyle czasu roztrząsaliśmy możliwości twoich tapet na laptopa, takie burzliwe dyskusje były na ten temat, ankieta i w ogóle, a ty nas wyrolowałaś, och ty Kaziku! :D
Btw ładna ta oklejka.


Ostatnio zmieniony przez Szapi dnia Czw 20:26, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 20:27, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Ale tyłek pasikonika też jest, tak?
Więc w pewnym stopniu Was posłuchałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:35, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Dobra, dobra, ale ja i tak na tyłek robala nie głosowałam ;)

A wiecie, że ja wczoraj prawie umarłam? Miałam grypę żołądkową. Do tego umówiłam się z mamą, że po szkole wpadnę po nią do pracy (pracuje w szpitalu) i pojedziemy na zakupy. Zaparłam się, chociaż już pod koniec lekcji było mi słabo, pojechałam, dojechałam, zjadłam u niej rogala, zwróciłam go w obleśnej, śmierdzącej toalecie szpitalnej. I zamiast wracać do domu, jako, że byłam niesamowicie napalona na zakupy, namówiłam ją, że się lepiej czuję i pojechałyśmy do galerii. Zdążyłyśmy wejść do Croppa (chciałam kupić sobie koszulkę), wybranie jej zajęło mi jakieś trzy minuty (ledwo stałam) po czym wyszłam, usiadłam na ławce i prawie zemdlałam. A potem wsiadłyśmy do tramwaju, przejechałyśmy przystanek, wyszłam, zwymiotowałam na trawnik. Usiadłam na ławce, wsadziłam głowę w biust mamy i zasnęłam. Potem wsiadłyśmy do autobusu, dotrwałam do naszego przystanku, wysiadłam, zwymiotowałam na chodnik, popłakałam się dwie ulice od domu. Gdyby nie matka, chybabym położyła się tam obok tych rzygowin i została tam do końca swojego życia. Nie poszłabym dalej, gdyby nie ona.
Tak, musiałam o tym gdzieś napisać, żeby się podzielić tym, jaką cudowną mamę mam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 20:47, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Biedactwo.
Ale wiesz, trochę zabawnie wyszło, choć współczuję szczerze, bo właśnie miałam pisać o tym, że nie udało mi się znaleźć żywego forum dla fanów Kinga, wchodzę, a Ty tutaj o umieraniu...
A z tym forum nie mogę w to uwierzyć, ale tak jest. Weszłam na forum przy oficjalnej stronie, zapytałam o tę książkę, której poszukuje i o której pisałam już tutaj, kilka dni minęło, nie tylko nie mam odpowiedzi, ale w ogóle na forum nie widzę nowych postów. Znalazłam też jakieś puste prawie zupełnie forum na gazeta.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Hory Bloguś



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z daleka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:19, 24 Wrz 2009    Temat postu:

Biedna Szapi! Cudowna mama Szapi! Okrutna grypa żołądkowa!

Kontynuując ten ciąg epitetów, ładna oklejka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pią 16:34, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Ta przeprowadzka mnie dobija, przynajmniej dzisiaj. Wczoraj postanowiłam, że wreszcie wezmę się porządnie za pakowanie. I co? I dupa. Trzy torby zapełnione, pranie zrobione, ale oczywiście jeszcze nie spakowałam nawet połowy rzeczy. I nie mam na tyle siły, by podjąć się kontynuowania pakowania.
Zawsze chciałam się wyprowadzić, pójść na swoje, ale jak przychodzi co do czego, to jest ciężko. I ta świadomość, że na dobrą sprawę nigdy nie będę tutaj już na stałe mieszkać. Bo pewnie po studiach nie wrócę. Boję się trochę jak to będzie. Dzisiaj mam wrażenie, że znacznie mnie to wszystko przerasta. Siedzę i tępo patrzę w monitor lub pralkę. Kompletnie zero woli życia czy tym bardziej walki.


Ostatnio zmieniony przez Kazuś dnia Pią 16:34, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 72, 73, 74 ... 101, 102, 103  Następny
Strona 73 z 103

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.antsweet.fora.pl: Przyległość blogowa.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin