FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Duchy
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andzia96r
Tanie Bravo



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:17, 29 Sie 2008    Temat postu: Duchy

Chciałabym wiedzieć co myślicie o duchach. Ja się ich boję. Już sama nie wiem czy one naprawdę istnieją czy nie. Ja chyba w nie wierzę ale nie mam pewności.Piszę ten temat o 23:15 i się boję że jakiś duch mnie nawiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa
Jolanta Rutowicz



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 10:10, 30 Sie 2008    Temat postu:

Duchy?
Eee...
Nie za bardzo w nie wierzę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:41, 30 Sie 2008    Temat postu:

Takie duchy straszące? Moim zdaniem one nie istnieją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna
Rzyć Hermiony



Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:55, 30 Sie 2008    Temat postu:

Mania prześladowcza?

Ja w duchy nie wierzę, ale ciekawie by było, gdyby istniały.


Ostatnio zmieniony przez Joanna dnia Sob 10:55, 30 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hagath
Łup Grzebać



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 10:58, 30 Sie 2008    Temat postu:

Ostatnio zaczynam się zastanawiać, czy nie powinnam zacząć się ich bać. Chodzi konkretnie o duchy nastolatek, które odebrały sobie życie po zobaczeniu swojego bloga na Koszmarze Polonisty.
Kaśki chyba też powinny się bać pośmiertnej zemsty obrażonych aŁtorek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:00, 30 Sie 2008    Temat postu:

a co z s-z-p? Połowa blogów ocenionych nie istnieje. Nie wiadomo co się stało z tymi aŁtorkami ocenionymi na "zgrozę"!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stworzonko
Bellatriks Snape



Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nienacka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:11, 30 Sie 2008    Temat postu:

W duchy, które straszą nie wierzę, więc się też ich nie boję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Sob 13:23, 30 Sie 2008    Temat postu:

Jeśli nie wierzycie w te duchy, które straszą to w jakie? Cholernie mnie to, co napisałyście intryguje.
Swoje zdanie wyjawię jak otrzymam od Was pełną odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa
Jolanta Rutowicz



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 14:21, 30 Sie 2008    Temat postu:

Jak byłam mała (hmm...nadal jestem...), wierzyłam w duchy.Straszyły mnie po nocach.Teraz nie wierzę już w takie bajki, boję się za to ciemności, na zasadzie
1.Wchodzę do ciemnego pokoju.
2.Narastający lęk powoduje, że widzę jakieś dziwne kształty w rogu.
3.Jęcząc podbiegam do włącznika światła i naciskam go.
4.Uspokajam się.
Takie zajścia mają miejsce co kilka tygodni, ostatnio wczoraj.Sama nie wiem, dlaczego to robię, ale nie ma to wielkiego związku z duchami, tak mi się przynajmniej wydaje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andzia96r
Tanie Bravo



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:38, 30 Sie 2008    Temat postu:

Też się boję ciemności. Wczoraj w nocy obudziłam się i odrazu włączyłam telewizor. To mnie uspokaja. Bałam się wyjść z pokoju, bo bałam się że duch mnie nawiedzi. Straszne uczucie. Telewizor to mój obrońca przed duchami. I przed strachem. Też mam takie jakby zwidy. Raz nawet widziałam w moich drzwiach ( mam szyby w drzwiach) jakąś twarz. Mam nadzieję, że to były tylko zwidy, a nie duch.

Ostatnio zmieniony przez andzia96r dnia Sob 14:41, 30 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:21, 30 Sie 2008    Temat postu:

Nie wierzę w duchy straszące, ale wierzę w istnienie dusz bez ciała błąkających się po świecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Sob 15:24, 30 Sie 2008    Temat postu:

Dusze błąkające się...
Czyli zakładasz, że człowiek ma duszę... I właśnie: Czemu taka dusza Twoim zdaniem ma się błąkać? Nudzi jej się w niebie? Nirvana okazała się monotonna? Czeka na przydział ciała do reinkarnacji? Uciekła z piekła? A może wzbrania się przed odejście w niebyt?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:31, 30 Sie 2008    Temat postu:

Tak, zakładam, że człowiek ma duszę. Powodu "błąkania się" dusz po świecie nie znam, ponieważ niezbyt interesują mnie te sprawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Sob 15:32, 30 Sie 2008    Temat postu:

Ale pomyśl... Jaki powód byłby wystarczający, by po śmierci zostać tutaj? Chce po prostu byś sama dla siebie o tym pomyślała. Czasem warto zastanowić się głębiej nad swoimi poglądami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ingrid
Straszny Forum



Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z mrocznych zakątków Opolszczyzny
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:36, 30 Sie 2008    Temat postu:

Hmm, może i masz rację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:04, 30 Sie 2008    Temat postu:

andzia96r napisał:
Telewizor to mój obrońca przed duchami.


W takim razie polecam Ci gorąco film "Duch" według pomysłu Stevena Spielberga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Sob 16:04, 30 Sie 2008    Temat postu:

"Duch" - Ten stary film o jakimś indiańskim cmentarzu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:12, 30 Sie 2008    Temat postu:

No jasne Kazus, że ten sam. Duchy Indian, których miejsce spoczynku zostało zbezczeszczone, wciągają w nim małe dzieci do telewizora.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andzia96r
Tanie Bravo



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:12, 30 Sie 2008    Temat postu:

Nie oglądam przed spaniem jakiś horrorów, tylko zawsze gdy budze się w nocy to zawsze leci zakazana kamera i to oglądam. Jeśli chodzi o te błąkające się dusze
to czytałam, że one są na świecie dlatego, że nie zostali przyjęci do nieba czy coś takiego. Nie wiem czy to prawda, ale teraz napewno będe miała koszmary.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Sob 16:37, 30 Sie 2008    Temat postu:

Błąkające się dusze? Ja nie wierzę. Bo nie widzę powodu dla którego miałyby się błąkać.
Ale w to, co popularnie nazywane jest duchami jak najbardziej. Tylko, że ja wierzę, że są to demony. Jak inaczej wytłumaczyć opętania?
Venes sfotografowałyśmy jednego "ducha", który dostał pseudonim bojowy "Karolinka". Ale to długa historia, a ja dzisiaj mało gadatliwa jestem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idi
Cytatomiotacz



Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:15, 30 Sie 2008    Temat postu:

Duchy mogą się błąkać po ziemi, bo jeszcze nie wszystko zdążyły tutaj załatwić. Może zostały im jakieś sprawy, może po prostu chcą na kogoś poczekać. Może nie wiedzą, czemu zostały na ziemi, może wiedzą. Mogą też mieszkać sobie normalnie w raju czy gdzie tam, ale czasem zejść na dół, czasem w wyjątkowej sytuacji chcąc kogoś przed czymś ostrzec, a czasem tak po prostu, na przykład, by popatrzeć na swoje dziecko, które w tym momencie idzie pierwszy raz do szkoły lub przeżywa inny ważny moment.

Wierzę, ale się specjalnie nie zastanawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eye_Gel
Komciopożeracz



Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze Stumilowego Lasu
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:58, 30 Sie 2008    Temat postu:

Ja też się boję ciemności. W mojej wyobraźni pokazuje się Samara Morgan z ,,The Ring."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzydlata
Creazy Nastolatka



Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dawno, dawno temu, za siedmioma blokami i siedmioma ulicami pewego miasta mieszkała sobie...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:25, 30 Sie 2008    Temat postu:

Błąkające się po ziemi dusze? Raczej nie wierzę w tego typu sprawy. Dla mnie jest to raczej atmosfera, wspomnienia, piętno, które pozostawia na ziemi człowiek. Gdy ktoś zakończy życie w mieszkaniu, czasami takie miejsce może nosić resztki atmosfery, które zostały po tej osobie. Na przykład stajesz w oknie, i patrzysz na to, co jest zewnątrz, dopada cię coś podobnego do Deja Vu. Myślisz: Mam wrażenie, że kiedyś, ktoś stał i wyglądał przez to okno dokładnie tak , jak ja teraz. Jeśli chodzi o opętania, nie jestem całkiem pewna czy w nie wierzę, równie dobrze może być to przecież choroba umysłowa, prawda? Ludzie, których pod wpływem jakiegoś wydarzenia, obejmuje paniczny lęk przed piekłem, zaczyna myśleć, że jest opętany, nie może tego znieść, ma dreszcze, toczy ślinę. Co do ciemności, nigdy się ich nie lękałam, Nie bałam się zostawać sama w domu, echa, cieni na ścianie. W ciemności czuję się nawet lepiej, bezpieczniej i spokojniej, lub przy słabym światle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Sob 18:43, 30 Sie 2008    Temat postu:

Skrzydlata napisał:
Jeśli chodzi o opętania, nie jestem całkiem pewna czy w nie wierzę, równie dobrze może być to przecież choroba umysłowa, prawda?

Opętanie stwierdza się gdy choroba psychiczna jest wykluczona:). Gdy lekarze nie są w stanie postawić diagnozy ani pomóc.
Z Idi zgodzę się w pewnym stopniu, bo rzeczywiście trudno zaprzeczyć, że czasem "coś" próbuje nas ostrzec. "Coś" czuwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa
Jolanta Rutowicz



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 19:46, 30 Sie 2008    Temat postu:

Oglądałam "Ducha" z pięć razy, ostatnio jakieś 3 lata temu.
Co do budzenia się w nocy-nigdy nie obudziłam się z myślą "Tu są duchy!". Dziś nad ranem nawiedziła mnie myśl "A co jeśli Ronnie przegrał z Barrym Hawkinsem?". Jutro pewnie przyśni mi się zielono-biały szalik, zerwę się o trzeciej nad ranem i krzyknę "Nie!Celtic musiał wygrać z Rangersami!".
Duchy mnie nie przerażają. Są dla mnie czymś ciekawym, cieszyłabym się, gdyby istniały.Choć to mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Psychopatyczna Mangusta



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czeluści Tartaru
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:38, 30 Sie 2008    Temat postu:

Duchy? Nie, nie wierzę, może istnieją, a może nie. Nikt tego nie udowodnił do końca. Chociaż kiedyś bałam się, że ktoś za mną stoi z siekierą. Każdy cień mnie przerażał, a najgorsze było, jak wyjechałam na obóz i szliśmy spać do szałasu... Ale wydaje mi się, że to było wywołane śmiercią babci, bo bardzo to przeżyłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
andzia96r
Tanie Bravo



Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:18, 31 Sie 2008    Temat postu:

Falka, a ty le masz lat?? Jestem ciekawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Psychopatyczna Mangusta



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czeluści Tartaru
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:08, 31 Sie 2008    Temat postu:

Piętnaście, a czemu Cię to ciekawi? Uważasz, że to wiek spowodował całą tę sytuację z domniemanym mordercą czającym się na biedną dziewczynę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzydlata
Creazy Nastolatka



Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dawno, dawno temu, za siedmioma blokami i siedmioma ulicami pewego miasta mieszkała sobie...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:31, 31 Sie 2008    Temat postu:

Kazus napisał:
Skrzydlata napisał:
Jeśli chodzi o opętania, nie jestem całkiem pewna czy w nie wierzę, równie dobrze może być to przecież choroba umysłowa, prawda?

Opętanie stwierdza się gdy choroba psychiczna jest wykluczona:). Gdy lekarze nie są w stanie postawić diagnozy ani pomóc.
Z Idi zgodzę się w pewnym stopniu, bo rzeczywiście trudno zaprzeczyć, że czasem "coś" próbuje nas ostrzec. "Coś" czuwa.


Wybacz, ale zrozumiałam to w ten sposób, że jeśli medycyna nie wie, co się dzieje, automatycznie zwala całą winę na opętanie przez szatana, demony? Toż to trochę... podejrzane. o_O'
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Nie 14:55, 31 Sie 2008    Temat postu:

To nie jest taka. Ale działa w drugą stronę. O opętaniu można mówić tylko wtedy gdy medycyna jest bezsilna.O przypadku gdy lekarz wszystkich trudnych pacjentów nazywał opętanymi nie słyszałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.antsweet.fora.pl: Przyległość blogowa.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin