Seriale

Mia

No cóż, co do BrzydUli, wyczytałam (no zgadnijcie gdzie...), że ten serial wcale nie jest hitem i nie ma takiej oglądalności jak przewidywano. Ba, nawet Klan ma większą.

Raven

Klan to ikona polskich seriali... :) A właściwie dlaczego babcie zawsze oglądają wszystkie tasiemce, z "Modą na Sukces" na czele?

Serial ten jest doskonałym przykładem ciągu nieskończonego... :)

Ptaszniczka

A to nawet całkiem ciekawe pytanie...

Mia

Racja. ^^
Nie mają co zrobić z czasem wolnym?

Ptaszniczka

A może z wiekiem ludzie są coraz mniej wymagający i mogą oglądac nawet coś tak idiotycznego?

Mia

Hm. Ale nie działa to zawsze. W zasadzie to np. ja w wieku dziecięcym byłam o wiele mniej wymagająca niż teraz i zadowalałam się każdą bajką - od "Jam Łasica" po "Owcę w Wielkim Mieście".

Ptaszniczka

Mia

No owszem. Ale wtedy zadowalałam się nie tylko głupiki kreskówkami - kiedy dzisiaj, po latach z ciekawości przeglądnęłam stare komiksy Witch, byłam strasznie zdziwiona - zawsze wydawalo mi się to mistrzostwo rysunku. A teraz nieproporcjonalności, krzywe części ciała...
Nawet niektóre książki już mnie tak nie poruszają. Przykład? Harry Potter.

Idi

"Jam łasica" fajny jest. Kiedyś, to co prawda mało go oglądałam, ale ostatnio widziałam parę odcinków, jak mój brat ogladał i musze powiedzieć, ze nie jest to głupie. Takie absurdalne, ale na swój inteligentny sposób^^ W zasadzie tak to zwykle jest w tych bajkach - niby głupie i dla mało wymagajacych, ale można się w tym doszukać czegoś fajnego. Albo to tylko ja mam taka skłonność do wyszukiwania we wszystkim dobrych stron. "Owca" była śmieszna, chętnie bym jeszcze obejrzała, ale już nie puszczają. Zapamiętałam proszek "Oksymoron", gadajacego Szweda i w ogóle rożne takie rzeczy ;)

A Harry'ego Pottera czytałam w wakacje, już z pewnego dystansu, nie jako dziecko (no takie dziecko, to bez przesady, ale młodsza byłam). I zauważyłam, że jest to książka naprawdę dobrze napisana. Fajny humor, w ogóle takie w sam raz. Oczywiście nie mówię o szóstej i siódmej części, ale tych troche wcześniejszych. A i szósta i siódma nie były tak okropne, może jedynie słabsze niż te poprzednie.

EDIT: Czy powinnam raczej napisać "inteligentne na swój absurdalny sposób"? Wsyzstko jedno w zasadzie.

Ptaszniczka

Mia

Ja jeszcze pamiętam Eda, Edda i Eddy'ego. Chociaż nie powinnam sie do tego przyznawać - bardzo mi się ta bajka podobała i w zasadzie wryła w pamięć.

Z Owcy pamiętam niewiele, tylko odrobinę jakąś taką dziewczynę, która sądziła, że owieczka jest psem i trzymała ją w budzie. ^^
A Harry Potter? Próbowałam czytać, ale po prostu nie podoba mi się już tak bardzo jak kiedyś. Ba, teraz dałabym chyba z 5,1/10. Moją ulubioną częścią była czwarta, do której do dziś mam pewien sentyment.

Aha! I Atomówki. xD

Ptaszniczka

Atomówek nie lubię i nigdy nie lubiłam. Za urocze.
Ed, Edd i Eddy lubię do dziś ;)
Zawsze kochałam Dextera.
A jakieś dwa lata temu szalałam na punkcie Xiaolinu ^^"

Raven

A ktoś się przyzna do "Odlotowych Agentek", czy H2O? Serial dla chemików...

Kruczycha

Ja dziś obejrzałam pół odc H2O jedząc jarzynową. Słabość do syrenek wyjawiłam już w temacie o5 bzikach :) No ogony tych syren mi się nie podobają, za grube i toporne. O fabule nic jeszcze nie powiem, bo jeden odcinek to za mało, ale na razie pozostanę neutralna. Wiem, że pisane są też blogi i opki o bohaterkach H2O, może jakieś trafi do Katarzyn?

Furia

Uwielbiam absurdalne poczucie humoru starszych animacji Cartoon Network, ale mojemu dziecku nie pozwoliłabym tego oglądać.
Lubiłam Atomówki, miałam długi okres Brawurki, a potem przerzuciłam się na Bajkę, jest taka urocza ;) Bójki nigdy nie lubiłam.

Raven

Bójka zawsze była najlepsza, taka Mary Sue. O Brawurce zawsze było najmniej odcinków. A szkoda.

Idi

A jak już były, to ukazywały ją w złym świetle. Na przykład ten, co się nie myła albo ten z zębami.
Z Bajki czasem robili totalną słodką dziewczynkę, aż to było przesadzone.
Bójka oczywiście była z nich najmądrzejsza, nigdy nie kłamała i w ogóle ;p
Ale ja i tak wszystkie lubiłam ;p

Ktosza

Mia

Hmm, Owcę można chyba zobaczyć na baje.pl

EDIT: Nie, jednak nie ma. ^^"
A we wczesnym dzieciństwie byłam jeszcze smerfofanką. Do dzisiaj mam w domu zakurzone kasety z kreskówkami "Smurfy", ale bardziej podobały mi się te stare odcinki. ;)

Aha, nawet taką książkę z zagadkami o tych niebieskich ludzikach.

Czarna Kijana

Ja tam stoję za Brawurką, i zawsze ją najbardziej lubiłam :).
Poza tym Scooby Doo, Laboratorium Dextera, Smerfy, Muminki...

Raven

Kiedyś miałam kasety z "Krową Molly Mue", Myszkę Miki i pokrewne, a najbardziej w swoim wczesnym dzieciństwie szalałam za "grubymi, satanistycznymi kucami z tatuażem na zadzie" - czyli prostymi słowy - 'KUCYKI PONY".
Jeszcze był "Black Beauty" - moja siostra miała hopla na punkcie koni.

Mia

Heej! Czy ktoś, kto kilka lat temu oglądał seriale na Cartoon Network/Jetix/Fox Kids, pamięta może taką serię... o takiej szkole, w której pojawiła się czarna dziura i od tego czasu zaczęły się tam dziać niewyjaśnione rzeczy? "Dziwne przypadki w Blake Holsey High"?

I jeszcze inną, horrorystyczną? "Gęsia Skórka"?
I "Erie, Indiana"?

Generalnie bardzo lubiłam większość nieanimowanych seriali.
"Power Rangers" oglądałam do serii: "Power Rangers: Dino Grzmot", która nawet dla mnie była już przegięciem.
A uwielbiałam "Time Force" i do dziś pamiętam melodię z openingu.

Ptaszniczka

Jedyne PR, jakie lubiłam, to "Ninja Storm". Takie jakieś... Inne, niż reszta ^^

Raven

No ba. Po "Black Holsey" polubiłam fizykę.
Pałer rendżery od zawsze były dla mnie bez senu. Po co ta przemoc i gumowi kosmici? Chociaż Ninja Storm mi się podobało...
"Gęsią skórkę" kojarzę, potem przeczytałam mnóstwo thrillerów R.L. Stine'a dla nastolatków.
Aktor z "Erie. Indiana" jest koszmarnie brzydki i sam serial nie bardzo mi pasował.

Mia

Być może. Ale wiecie...
... kiedy teraz przeglądam "wcześniej emitowane w Jetix" na Wikipedii, to dochodzę do wniosku, że ja wcześniej oglądałam wszystko, co ta stacja puszczała. O_o I CN zresztą też.

Raven, skąd Ty wzięłaś te thrillery? Bo podobno jego powieści nie zostały wydane w Polsce.

Ptaszniczka

Ja oglądam CN od niepamiętnych czasów, znam na pamięc większośc seriali ^___^
Nigdy nie przepadałam za tymi najstarszymi bajkami Fox Kids. Te wszystkie księżniczki Sissi były zbyt przerażające.

Mia

Ja Sissi i tej jakieś syrenki też nie lubiłam. Za to tę czarodziejkę, jak jej tam - bardzo. Pal licho, że fabuła wyjątkowo nędzna, kiedy teraz to sobie przypominam. Mnie chyba pociągało wszystko, co miało jakiś związek z magią.

Nauczyłam się dzięki tej kreskówce nawet jednej sztuczki. Szkoda tylko, że nieciekawej i niepraktycznej.

Raven

Stały na dolnych półkach w gimnazjalnej bibliotece. Stare egzemplarze, więc może mówimy o innych?

To były historie nastolatków z lat 80 - 90 tych, prześladowanych przez oszalałych rówieśników. O to chodzi?

Furia

A pamiętacie te wszystkie bajki, które puszczała Polonia1?

Ir

A moje ulubione bajki z czasów dzieciństwa, to były "Super Świnka" i "Kapitan Planeta". Kojarzy ktoś?^^ Jak byłam mała, to nie miałam tych programów z kreskówkami typu Jetix czy Cartoon Network. Nawet Polonii 1 nie miałam. Seriale animowane oglądałam głównie na TVN, tam czasami puszczali jakieś bajki z Fox Kids.

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Hobby	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
Strona 3 z 10