FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Praca domowa, angielski.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Opowiadania i inne (po)twory
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucjanna
Cholernie Dramatyczny Neseser



Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kapusty.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:30, 02 Kwi 2009    Temat postu: Praca domowa, angielski.

Nasz nauczyciel kazał napisać historię o duchach. Dobrze, stworzyłam najpierw polską wersję i teraz muszę to przetłumaczyć. Pomocy!

" Na przedmieściach jednego z wielkich, amerykańskich miast stoi odrapany budynek. On jest pozostałością po olbrzymim kompleksie szpitalnym. Akurat to skrzydło, zajmowało się leczeniem ludzi z chorobami psychicznymi. Większość zatrudnionych tam ludzi ignorowało swoich podopiecznych, co obróciło się przeciwko nim. Podczas, gdy sanitariusze odsypiali imprezę, chorzy wymknęli się z pod kontroli. Wściekli za zamknięcie i przekonani o swoim zdrowiu postanowili ukarać pracowników odciętego od reszty skrzydła. Pacjenci zebrali ostre narzędzia i z morderczymi planami ruszyli do dyżurki. Popodcinali gardła niczego nieświadomym ludziom. Potem cali umazani w posoce, żądni krwi zaczęli ze sobą walczyć. Noże latały w powietrzu ucinając coraz to inne części ciała. Ręka, noga, kilka palców. Gdy nikt nie pozostał przy życiu nastała nieprzerwana niczym cisza. Jednak to nie koniec. Pracujący na innej zmianie ludzie przyszli by jak poprzednicy prawie nic nie robić. Po przekroczeniu drzwi budynku przywitał ich przeraźliwy, przeszywający śmiech. Szaleńcy demolując przy tym resztę budynku rzuciła się na przerażonych ludzi, bo dokończyć zemsty.
Z pozostałej części szpitala nic nie zostało, jednak nawiedzone skrzydło stoi nadal. Złośliwe duchy nie pozwalały ruszyć nawet cegiełki, zabijając każdego, kto przekroczył próg tego budynku."

Acha, wiem że denne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:35, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Nigdy tak nie rób! Gdybyś od razu pisała po angielsku miałabyś już co najmniej połowę napisaną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Argus Filch



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:56, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Zgadzam się z Furią, pamiętam, jak się męczyłam, gdy miałam polski tekst na wielkobrytyjski tłumaczyć...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:03, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Mam nadzieję, że Lucjanna nie podrzuciła nam tekstu i zniknęła w nadziei, że jak się zaloguje wieczorem to wszystko będzie już elegancko przetłumaczone.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjanna
Cholernie Dramatyczny Neseser



Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kapusty.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:10, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Nie opuściłam, a stwierdziłam że historia jest chora i napisze jeszcze jedną. Po angielsku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:17, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Chora, nie chora, a nauczyciel będzie i tak zwracał uwagę głównie na gramatykę, składnie i słownictwo. Jak napiszesz to możesz wrzucić, coś tam jeszcze pamiętam z angielskiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:02, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Tak, lepiej pisać od razu w obcym języku, bo wtedy myślisz już w nim, układając zdania. Pamiętam, jak się męczyłam kiedyś, gdy dostałam tak właśnie do poprawy wypracowanie jednej dziewczyny i ni cholery nie mogłam zrozumieć, o co jej chodzi - a ona po prostu dosłownie przetłumaczyła polskie wyrażenia i wyszło jej coś w rodzaju słynnego "Thank you from the mountain".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:11, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Bądź "Don't turn off my guitar".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rinnel
Straszny Forum



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:24, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Albo "I animal to you", "Without little garden", czy inne cuda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptaszniczka
Anioł Struś



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górna półka działu "Koszmary".

PostWysłany: Czw 21:23, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Furia napisał:
Bądź "Don't turn off my guitar".


Bez "off" brzmi fajniej. Żeby wzmocnić moje słowa, powtórzę to dwukrotnie: brzmi fajniej, brzmi fajniej.

A tak poza tym, to "don't turn my guitar" na stałe trafił do repertuaru powiedzonek w relacjach matka-córka w moim domu, zaraz obok "I tower you".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:30, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Właśnie nie pamiętałam do końca jak to było i postanowiłam improwizować.
Czyli: Chciała dobrze, a wyszło jak zwykle.


Ostatnio zmieniony przez Furia dnia Czw 21:31, 02 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjanna
Cholernie Dramatyczny Neseser



Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kapusty.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:52, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Napisałam, wydrukowałam i zobaczymy co dostanę. Niestety nie mogę tutaj wkleić tego tekstu, bo mi się nie zapisał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:54, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Tak a propos. Jeden z rozdziałów pewnego bloga został zatytułowany "Addict oneself love". Jakieś propozycje tłumaczenia? Bo ja tak każde słowo z osobna rozumiem, ale sensu całości nijak nie mogę uchwycić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
a ja taka nieuczesana?
Bosky Drako



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dolina Muminków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:54, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Uzależniająca miłość do siebie? Nałogowiec kocha siebie? Nałóg kocha jednego? =D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Pią 13:35, 03 Kwi 2009    Temat postu:

A przyjmujemy, że tytuł jest gramatyczny czy nie? Bo jak tak, to nie mam pomysłu. Bo jak tak, to nie umiem wyłapać sensu. Gdyby przyjąć błąd to moim zdaniem miało to znaczyć: Uzależniony od czyjejś miłości. Translatory automatyczne (a myślę, że autor mógł z takiego korzystać) podpowiadają "Uzależnić się od miłości", choć większość po wrzuceniu tego wyrażenia po polsku wyrzuca trafniejszy wynik niż ten tytuł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:49, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Ja mam same niestosowne skojarzenia, które nasuwają mi się przez słowo "oneself".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura z biura
Cool dzieciak z subkultury metalowej



Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:29, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Myślę, że należy przyjąć jednak, że tytuł jest niegramatyczny, tworzony na zasadzie "każde słowo osobno sprawdzam w słowniku". Ja się skłaniałam do czegoś w rodzaju "Uzależniony od miłości własnej", "Nałogowo kochający samego siebie". Uzależnić się od miłości - też niezłe, ale w tym przypadku aŁtorka powinna była koniecznie dać jeszcze "from" ;)
Chyba jednak wersja ostatnia najbardziej pasuje, sądząc z treści rozdziału.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjanna
Cholernie Dramatyczny Neseser



Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kapusty.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:05, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Wersja angielska, po kilku poprawkach zaleconych przez nauczyciela. Mam mu to jeszcze raz zanieś, na poniedziałek.

On the outskirts of one of the great American cities is a blasted building. It’s residue after huge hospital complex. Here was placed psychiatric department. Certain day some patients got out of the control of the personnel. They fell in rage and killed anyone who came in their way. Blood was everywhere. When no one remained alive there was silence penetrating to the bone marrow. When someone wants to go into the building, they shall be immediately killed. Ghosts of mentally ill people do not permit to demolish this place, because in these empty walls they are looking an escape from this world. Sometimes, when someone passes the building at night, they can hear a mad laughter. But no one has the courage to face the ghosts of the haunted hospital.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ghost Rider
Argus Filch



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:30, 03 Kwi 2009    Temat postu:

No i ładnie.
Swoją drogą, ze słynnych angielsko-polskich wyrażeń ja mam największy sentyment do "I feel train to you"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
a ja taka nieuczesana?
Bosky Drako



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dolina Muminków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:41, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Lucjanna napisał:
mad laughter


Laughter to w slangu niektóre narkotyki. Śmiech to laugh.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucjanna
Cholernie Dramatyczny Neseser



Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kapusty.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:25, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Nauczyciel poprawił mi z <i>laugh</i> na <i>laughter</i>.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rinnel
Straszny Forum



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:44, 03 Kwi 2009    Temat postu:

Jeszcze tak tylko, co do tych powiedzonek [link widoczny dla zalogowanych] i koniec offtopu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Opowiadania i inne (po)twory Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.antsweet.fora.pl: Przyległość blogowa.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin