Swiadectwa za rok szkolny 2007/2008

Krzysiek

Jakie macie świadectwa? Tylko nie kłamać bo będę bił :).

tesska

Średnią miałam powyżej 4,8 - nie pamiętam dokładnie, chyba było to 4,83.
A ukończyłam właśnie trzecią klasę LO ;p
Teraz czekam na wyniki matury...

Ach, gdzie te czasy, gdzie średnią powyżej pięciu miałam bez nawet jeden dziesiątej tego nakładu pracy, co teraz... ;p

Idi

Raz jeden jedyny w życiu miałam pasek - w szóstej klasie. Jednak się dało.

Teraz to nie. Średnia będzie może 4,38. Jeszcze muszę napaść babkę od geografii i ją zastraszyć, żeby mi postawiła lepszą ocenę!
Ale nie, ta średnia aż taka straszna nie jest. I tak się od semestru z 4,15 podniosłam.

Za to w następnej klasie to do roboty się biorę. I to bardzo.

Kazuś

Cóż... Ja całą podstawówkę i gimnazjum miałam świadectwo z paskiem, a teraz marne 4,0. Pocieszające jest to, że rok temu było 3,3. Są szanse, że w trzeciej klasie na pasek wyciągnę... Marzenia.

tesska

Kazus, ja jakieś dwa miesiące przed zakończeniem roku nie wierzyłam, że dostanę pasek i chyba tylko dzięki temu nie stresował mnie ten fakt i jakoś na niego wyszłam.
W I i II LO nie miałam, w dodatku w II skopałam przedmioty kończące się, więc oceny z nich liczyły się też teraz do średniej.
Gimnazjum i podstawówka - też w każdej klasie. Ale nawet w LO da się wyjść (; Tylko że trudniej...

Kaczorek

No właśnie. Przykładem jestem ja:) W I klasie LO był i w drugiej będzie. A w tym roku to nawet nie wiem skąd mi się aż taka wysoka średnia wzięła;p myślalałam, że ledwo się uda mieć pasek a tu cud:P

Falka

W podstawówce pasek miałam zawsze, a średnią powyżej pięciu. W I klasie gimnazjum, ledwo na 4,75 wyciągnęłam. A teraz miałam marzenia o 5,0, ale przez jakieś nieznane mi zapisy w statucie, nie mogłam się od czwórki z biologii odwołać. Ale udało mi się poprawić, bo na semestr 4,53, czy coś koło tego.

Kazuś

Kwa nie martw się. Za rok to Ty będziesz olewać oceny...
(Zazwyczaj z Kwakająca spotykam się w trzyosobowym gronie z naszą znajomą Izą. Rok temu ja olewałam szkołę i oceny, w tym roku Iza, więc za rok Kwa.)

Kaczorek

Ale kto powiedział, że za rok nie oleje a i tak pasek będzie;p
drugi semestr w tym roku olałam i co-cud:P

Ptaszniczka

Hm. Pod koniec na naszym pożegnaniu wyglądało to dosyć ciekawie - u nas ponad połowa klasy miała czerwone paski, w tej drugiej były tylko trzy. Teraz nas wymieszali i obecnie w naszej klasie będą trzy paski - mój, Kuś i naszej koleżanki. Inni dobrzy, którzy mieliby szansę, zmarnowali ją i sie nie załapali. Najlepsze jednak jest to, ze na półrocze miałam 5.0, a teraz marne 4.84.

Hagath

Przez całą podstawówkę miałam pasek na świadectwie. W gimnazjum ominął mnie tylko w drugiej klasie. W liceum powyżej 4,3 chyba nigdy nie wyszłam. Na pierwszym roku miałam chyba średnią 3,6. W zeszłym semestrze 4,0. W tym trudno powiedzieć, ale na stypę naukową się raczej nie załapię.

Zarli

Nigdy nie miałem czerwonego paska. W moich szkołach nie było takiej instytucji. A na koniec liceum miałem średnią 6,5. Tak to jest, gdy się przez całe życie miało do czynienia z nietypowymi systemami edukacji.

Pasek miałem tylko w spodniach. Chyba zacznę się czuć wybrakowany.

Ghost Rider

Ja w ogóle nie dostaję świadectwa, bo ze względów zdrowotnych powtarzam trzecią klasę.

Stworzonko

Ja nie wiadomo po co poszłam do takiego gimnazjum, w którym piątki i czwórki są stawiane równie chętnie jak w liceum, przy czym nauczyciele wcale nie są lepsi niż w innych szkołach. Żeby mieć dobre oceny, trzeba się strasznie dużo uczyć na własną rękę. A ponieważ ja strasznym leniem jestem, moja średnia to tylko 4.2. Nie wiem, jak mogłam dopuścić do takiej sytuacji w trzeciej klasie gimnazjum! Dobrze, że egzamin przynajmniej całkiem nieźle mi poszedł.

Ostatnio znalazłam swoje świadectwo z podstawówki; miałam same szóstki i piątki (i czwórkę z plastyki)... Aż miło popatrzeć.

Idi

Dzisiaj się dowiedziałam o mojej średniej - 4,33. A jak ryczałam, gdy się dowiedzialam, że z geografii mam jednak trójkę... No, ale w drugiej klasie się za naukę bardziej biorę. W trzeciej chciałabym pasek.

Ir

W podstawówce co roku miałam pasek. W pierwszej gimnazjum miałam średnią coś koło 4,2, a teraz będe mieć coś około 4,4. Ale w przyszłym roku postaram się i mam nadzieję, że wyciągnę na pasek.

Joanna

4,9 i coś. Zdaje się, że będzie tak przez całe gimnazjum. W podstawówce ro półrocze miałam 5.0. Teraz dwa razy po 4.9... Coś musi w tym być.

Issa

W podstawówce i w I klasie gimnazjum miałam pasek. W II zabrakło mi o jeden stopień wyższej oceny. W tym roku mam 4,8.

Venes

A ja sobie dzisiaj kończę gimnazjum. O 18 jest rozdanie świadectw, na tygodniu składam papiery do liceum (tego samego, w którym uczą się Kwa i Kazuś). Średnią mam albo 5,3 albo 5,2 (z ocen wychodzi mi 5,3, ale wychowawczyni upiera się, że 5,2. Zobaczę wieczorem). + list gratulacyjny za świadectwa z paskiem przez całe gimnazjum.

Czarna Kijana

Ciężko pracowałam i dorobiłam się średniej 5,23. Szczególnie dumna jestem z szóstki z polaka i z matmy, to był taki mały zaskok, bonusik od życia. Najniższe oceny to czwóry z biologii i z fizyki. Czyli chyba nieźle...

truskawkowa_krolewna

Całą podstawówkę miałam średnią 5,2 w tym roku modliłam się o 4.75 na pasek. Wyszła mi 4.86... w drugiej klasie mam się poprawić. Cały rok olewałam oceny... gdyby nie 6 z informatyki i 5 z matmy, do dzisiaj miałabym czerwone pasy na tyłku ;)

tesska

A to moje świadectwo, ale maturalne, nie szkolne, bo to istotniejsze dla mnie nieco z racji studiów (;
[link widoczny dla zalogowanych]

Czarna Kijana

No, no... Ładne świadectwo. Mam nadzieję, że moje maturalne też takie będzie...

Stworzonko

Bardzo mnie to dziwi, ale okazało się, że mimo braku paska na świadectwie, nie będzie go też na moim tyłku ;). Jeszcze bardziej dziwi mnie to, że dostałam się do bardzo dobrego warszawskiego liceum. Wynik z egzaminu gimnazjalnego mnie uratował...

Falka

Gratulacje.
Ja z egzaminami będę się musiała zmagać już od września. Każdy nauczyciel będzie nam o nich przypominał. Ale zdać je trzeba, nawet ten z języka obcego. A jak chce się dostać do jednego z najlepszych liceów w Polsce, to trzeba je wybitnie zdać. Nie mówię nic o średniej, oczywiście. Bo ta musi być wysoka.

Ingrid

Ja tutaj też coś dopowiem, choć możecie mi nie wierzyć. Miałam średnią 5.83. Ale ja to dopiero podstawówkę skończyłam. W gimnazjum to trzeba będzie przysiąść do nauki. Do tej pory mogłam pisać sprawdzian nie ucząc się w ogóle, a w najgorszym wypadku miałam +4. Za tą moją średnią dostałam cały dzień włóczenia się po M1 (Kraków) po H&M'ach i innych takich z możliwością nabycia róznych rzeczy drogą kupna.

Eye_Gel

Ja na koniec podstawówki mam średnią 5.4 *rozgląda się dumnie* Ale wcale się dużo nie uczyłam. No kujonem mnie nazwać nie można.

Lady_Fontana

Ugh. Średnia. Paski. To to utrapienie jest. I egzaminy w trzeciej klasie. Ja miałam 4,9 najwięcej w podstawówce i teraz w II klasie gimnazjum. Poszłam z 4,5 *straaaasznie dużo, nie ma co*.
A tak w ogóle, to mądrość nie zawsze idzie w parze z inteligencją. Widziałam niektóre słity ze średnią 5,4. Dziwne to.

Catherine

Ja miałam średnią 5,26 na koniec gimnazjum. Teraz jak na koniec pierwszej klasy w LO będę miała 4,2 to się będę cieszyć.

undeadlily

Nie wiem, jaką miałam średnią, bo nie chce mi się liczyć. Mam same czwórki i tróje, i jedną dwójkę z przedsiębiorczości.
Dla mnie najważniejsze są wyniki matury. Jutro dowiem się, czy pójdę na studia, czy muszę czekać rok.

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2