Swiadectwa za rok szkolny 2007/2008

Agata

Ja pamiętam, że w podstawówce miałam wysoką średnią, na koniec gimnazjum chyba 5,0 a jak poszłam do liceum to tragedia, ledwo co zdawałam z roku na rok, wolałam imprezować, niż się uczyć:) No a teraz nie wiem jaką mam dokładnie średnią na studiach, ale myślę że stypendium dostanę, więc nie jest źle:P

Mia

Na zakończenie podstawówki miałam 5,4. Przyznaję, że głównie dzięki olimpiadom.

Natomiast teraz nie wiem, czy wyciągnę na 5,0. Oby, oby, oby.

baby doll

Miałam 5.2, głownie dzięki 6 z wfu i z języków.
Dla mnie samej było to zaskoczeniem, bo jak na bywanie wszkole na kacu, dyskotekach i nagannym zachowaniu to chyba najlepszy możliwy wynik.
no, ale od czego są ściągi :)

ELenka

a ja taka nieuczesana?

Czarna Kijana

Dołączam do grona dezaprobujących.

Rinnel

Ja też.

Idi

Na kacu w szkole? Ja prawdę mowiac, jak byłam u babci, to parę razy piwo piłam, ale żeby kac i żeby tak na codzień, i żeby tak do szkoły? Nie no, bez sensu.

Falka

Przyłączam się do grona dezaprobujących takie zachowania... Na kacu w szkole w wieku lat piętnastu - to jest gorzej niż poniżej krytyki.

tesska

Zaczęłam pić, mając 17 lat, na kacu w szkole nigdy nie byłam, raz opuściłam lekcje, bo nie wstałam po imprezie (i dumna z tego nie jestem)... Na uczelnię na kacu też nie chodzę. I zdecydowanie uważam, że kac nie jest czymś, co byłoby powodem do chwalenia się.

Lisa

ELenka · Wysłany: Nie 1:32, 01 Mar 2009 Temat postu:

" I zdecydowanie uważam, że kac nie jest czymś, co byłoby powodem do chwalenia się."
Kac pokazuje, że się nie umie pić, albo się za bardzo szalało. Raz na jakiś czas się każdemu może zdarzyć(ale w bardziej odpowiednim wieku...), za częsty pokazuje jedynie, że się pije jak skończony idiota...

Stworzonko · Wysłany: Nie 8:46, 01 Mar 2009 Temat postu:

Ja również podzielam ogólną dezaprobatę, sama mam 16 lat i nigdy nie byłam pijana, ani tym bardziej nie miałam kaca.

Jednak, wybaczcie mi, ale uważam, że pisanie przez kilka osób z rzędu postów o treści "Myślę tak samo" jest trochę bez sensu...

Czarna Kijana · Wysłany: Nie 10:05, 01 Mar 2009 Temat postu:

W ten sposób możemy zobaczyć ile nas jest. Choć w tym przypadku faktycznie to głupie, bo podejrzewam, że tak samo uważa przytłaczająca większość forumowiczów.

Szamanka · Wysłany: Nie 13:22, 01 Mar 2009 Temat postu:

Mtaaa... ja też mam 16 lat i nigdy nie byłam pijana.

A wracając do tematu- czuję się głupia jak but przy was- nigdy nie miałam średniej powyżej 4.3. Nigdy.

Ale powiem wam, że w mojej klasie zdarzyła się tylko jedna osoba, która osiągnęła pasek własnymi siłami- reszta kombinowała. I w gimnazjum, i w podstawówce. W liceum piątki są ogromną rzadkością, ale większość czwórek też zdobywana jest za pomocą ściąg...

Ptaszniczka · Wysłany: Nie 13:47, 01 Mar 2009 Temat postu:

Stworzonko ma rację, sama chciałam to napisać, mniej więcej, kiedy dołączyła się do tego Kijana. Szczerze, uważam, że wystarczyło, kiedy EL wyraziła swoją dezaprobatę.

Z resztą, jeśli tak bardzo chcecie pisać, jakie to bycie na kacu w wieku piętnastu lat jest be i fe, i w ogóle nieodpowiednie (no bo jest!) załóżcie nowy temat, a nie zaśmiecajcie tego przeznaczonego do chwalenia się ZESZŁOROCZNYMI świadectwami.

I to by było na tyle.

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2