FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Offtop (nie)kontrolowany
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 66, 67, 68 ... 101, 102, 103  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Falka
Psychopatyczna Mangusta



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czeluści Tartaru
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:52, 14 Sie 2009    Temat postu:

W Szczecinie mamy KoneCon... Tylko. I w tym roku Mackon. A na Pierni nie jadę, bo mojej koleżance coś wypadło, a bez niej mnie nie puszczą. A żałuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Wto 20:51, 25 Sie 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Jakie perfidne naciąganie ludzi!
1. Nie powinno się takich preparatów zażywać bez uzgodnienia z lekarzem.
2. Utrata masy ciała ponad 10% w ciągu miesiąca kwalifikuje się do "niebezpiecznej".
3. Jak to jest napisane! Kompletne manipulowanie człowiekiem.
4. Aż zgłodniałam, idę coś zjeść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:55, 25 Sie 2009    Temat postu:

Pewnie dzięki temu masz tasiemca. Było kiedyś coś takiego w jakiś serialu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Wto 21:00, 25 Sie 2009    Temat postu:

Nie tylko w serialu. Kiedyś sprzedawano naprawdę jaja tasiemca reklamując to jako doskonały środek odchudzający. Ulotki widziałam na jakimś portalu przeskanowane.
Znalazłam! [link widoczny dla zalogowanych] Kuracja numer trzy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Hory Bloguś



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z daleka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:15, 25 Sie 2009    Temat postu:

Kazuś napisał:
Nie tylko w serialu. Kiedyś sprzedawano naprawdę jaja tasiemca reklamując to jako doskonały środek odchudzający. Ulotki widziałam na jakimś portalu przeskanowane.
Znalazłam! [link widoczny dla zalogowanych] Kuracja numer trzy.


Mogliby to reklamować sloganem:
"Schudnij i wzbogać swoje życie wewnętrzne!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:20, 26 Sie 2009    Temat postu:

Od pewnego czasu myślę o ucieczce z domu. Poważnie. Czy jestem normalna? Mam ochotę spakować plecak i pojechać gdzieś, pociągiem na przykład. Taki totalny spontan. Nie wiem co mi odbiło, ale ciągle tłucze się to w mojej głowie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rinnel
Straszny Forum



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 925
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:23, 26 Sie 2009    Temat postu:

Też często mam ochotę tak zrobić. Szczególnie jak się naśpiewam piosenek wędrownych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:25, 26 Sie 2009    Temat postu:

Tylko z czego byś żyła? No chyba, ze to miałaby być jednodniowa ucieczka z domu, a potem:
- Mamo jestem taka głodna.

Daj spokój, też masz pomysły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:28, 26 Sie 2009    Temat postu:

Furia napisał:
Tylko z czego byś żyła? [...] Daj spokój, też masz pomysły.

No właśnie wiem, że to nie ma sensu. Tym bardziej sama się sobie dziwię, że wciąż mam to w głowie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szamanka
Joanna Trygulgul



Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Castle Oblivion
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:29, 26 Sie 2009    Temat postu:

Ale chyba każdy ma czasem taki odpał, żeby zostawić wszystko i po prostu wybyć...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raven
Mafija



Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swarzędz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:00, 26 Sie 2009    Temat postu:

Czasem wystarczy odbyć dłuższy spacer...
Forum odżyło... ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Hory Bloguś



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z daleka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:27, 26 Sie 2009    Temat postu:

Raven napisał:
Forum odżyło... ;)

Co prawda jeszcze dzisiaj marudziłam, że umiera, ale dałaś mi nadzieję. Może i odżywa? ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:30, 26 Sie 2009    Temat postu:

Lia napisał:
Co prawda jeszcze dzisiaj marudziłam, że umiera, ale dałaś mi nadzieję. Może i odżywa? ;)


Dzisiaj pojawiło się już ponad 80 postów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:48, 26 Sie 2009    Temat postu:

Muszę wam podziękować.

Tak, zupełnie nieświadomie pomogłyście mi nie ryczeć dzisiaj w godzinach między 13 a 16. Dzięki temu, że siedziałam na forum, zajęłam sie czymś, spokojnie przeczekałam te godziny, które dzieliły mnie od spotkania z moim, już byłym, chłopakiem, z którym to postanowiłam dzisiaj zerwać. Ranek płakałam, w końcu się przemogłam, wstałam i weszłam tutaj.
Dziękuję wam wszystkim bardzo.


btw te posty nabite dzisiaj to pewnie trochę moja zasługa, bo jak widać powyżej, musiałam czymś zająć myśli, a forum jest najfajniejszym miejscem w sieci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Śro 19:22, 26 Sie 2009    Temat postu:

Trzymaj się dzielnie Szapi! Rozstanie z chłopakiem to nie koniec świata!
Zaczęłam to pisać i od razu zastanawiam się: i kto to mówi? Czwarty miesiąc zbieram się po rozstaniu. Ale będzie dobrze. Musi być.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lia
Hory Bloguś



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z daleka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:50, 26 Sie 2009    Temat postu:

Szapi napisał:
Muszę wam podziękować.

Tak, zupełnie nieświadomie pomogłyście mi nie ryczeć dzisiaj w godzinach między 13 a 16. Dzięki temu, że siedziałam na forum, zajęłam sie czymś, spokojnie przeczekałam te godziny, które dzieliły mnie od spotkania z moim, już byłym, chłopakiem, z którym to postanowiłam dzisiaj zerwać. Ranek płakałam, w końcu się przemogłam, wstałam i weszłam tutaj.
Dziękuję wam wszystkim bardzo.

Cieszę się, że mogłyśmy pomóc, nawet nieświadomie. I bardzo Ci współczuję, mimo, że nigdy nie przeżyłam żadnego rozstania (jaki piękny nieliczny plus ubogiego życia uczuciowego!).

Nie wiem, co mogę więcej napisać, więc tylko trzymam kciuki za to, żebyś zebrała się szybciej niż Kazuś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:51, 26 Sie 2009    Temat postu:

Wiem, wiem... Muszę przyznać, łatwa to ta rozmowa nie była, ale lżej na sercu, kiedy się wreszcie wyrzuci z siebie to, co ciąży.
No właśnie, będzie dobrze, musi być. Ja to wiem, ale jednak świadomość, jak go zraniłam, nie jest przyjemna, nawet jak sobie tłumaczę, że zrobiłam dobrze, że byłam fair.
No, ale to nieważne, nie chcę w sumie o tym pisać, po co takie smuty mam wywalać na forum. :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:48, 26 Sie 2009    Temat postu:

Chciałam napisać coś pokrzepiającego, a potem mi się przypomniało moje cztery miesiące w świecie zombie. Ciągle ciemne okulary, apatia i nieustanna monotonia, potem rzucenie się w wir pracy i najszczęśliwszy moment mojego życia - rozstanie i nowy związek. A teraz mieszkam z Narzeczonym.
Bądźcie dzielne, całe życie przed nami. :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Śro 21:55, 26 Sie 2009    Temat postu:

Dlatego właśnie nie mam zamiaru się poddawać i w sobotę idę szaleć na dni Niska. Z koleżankami. On też tam prawdopodobnie będzie ale mam zamiar pomimo tego nie robić nic głupiego. Ostatnio na koncercie jak byłam też był i dałam radę się dobrze bawić. Ba, nawet poszłam pod scenę poskakać, żeby widział, że radzę sobie świetnie. Wnioski z koncertu: pogo, gdy jest mało osób jest definitywnie złe. Zostałam popchnięta na scenę, rąbnęłam w nią uchem, moją czaszkę uratowało to, że nie miałam kolczyka, który mógłby się w nią wbić. A żeby było weselej wleciałam pod scenę i zdarłam kolano. Na plus to, że wszyscy zainteresowali się czy żyję i pomogli mi wstać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:56, 26 Sie 2009    Temat postu:

W pogo brałam udział raz, ale jakoś żadnych obrażeń nie miałam, na szczęście.
Co do facetów - nie ma co gadać, ja się w sumie cieszę, że jest, tak jak jest. Tylko czuję się podle, bo to ja go skrzywdziłam, zrywając. Ale i tak nic by z tego nie było, więc po co ten cały związek? Teraz czas na mnie, moje marzenia i tego typu głupoty.
Po za tym z przyjaciółką zaczynamy od września akcję olewania facetów i niewpadania po uczy w kolejne uczucia. Koniec kropka, "miłość" to stresy, kłótnie i chwile bardzo przyjemne, ale czy warte zachodu? Otóż będziemy się dobrze bawić, a w związki żadne się nie wbijać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Śro 23:58, 26 Sie 2009    Temat postu:

Szapi tak jak pisałam - moje obrażenia wynikały z tego, że było za mało osób. Pod sceną nas było może 10 osób. Jak jest więcej, to jak wpadniesz na kogoś/ktoś Cię popchnie to zanim wylecisz w miejsce gdzie możesz się przewrócić Twój pęd zostanie wyhamowany przez ludzi obok. I jest bezpiecznie. A tu ktoś na kogoś wpadł i osoba od razu leciała na ziemię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Psychopatyczna Mangusta



Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z czeluści Tartaru
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:17, 27 Sie 2009    Temat postu:

Chyba, że ludzie odsuną się od pogo na bezpieczną odległość. Tak jak to miałam okazję zaobserwować na festiwalu w Szczecinie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 0:19, 27 Sie 2009    Temat postu:

Falko, nawet jak się odsuną, to jeśli osób pod sceną jest sporo, a Ty uważasz, żeby nie wypaść na obrzeża to jest dobrze. Na GO Rocku nie ma szans na tłum dookoła pogo, bo koncerty odbywają się na sali kinowej, a mimo tego zrobić sobie krzywdę trzeba chcieć. Wystarczy minimalnie uważać, żeby było dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:29, 27 Sie 2009    Temat postu:

Znajdziesz się w środku i nic ci nie będzie, bo tłum nie da ci się przewrócić, wiem, znam to. Po za tym nawet jakbyś się przewróciła, to zaraz cię podniosą, bo to życzliwi ludzie są i nie o to chodzi, żeby sobie robić krzywdę, nie? [; Tak było, jedna dziewczyna wywaliła się, ale dosłownie nie zdążyła sama nic zrobić, bo już tuzin rąk porwał ją w górę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 0:33, 27 Sie 2009    Temat postu:

Niestety nie wszyscy ludzie są życzliwi. Dwa lata temu na koncercie były dwie laski, które kopały, specjalnie uderzały w brzuch i były bardzo agresywne. Od takich też lepiej się trzymać z daleka.
A szczerze mówiąc ostatnio zastanawiałam się jak mnie pod tą sceną przyjmą. Wszyscy ubrani "pełen mrok", glany, koszulki z nazwami zespołów, a ja dwa kucyki, różowa spódniczka i owszem, glany, czarna bluzeczka na ramiączkach i czarny makijaż, ale mimo wszystko... Ale okazało się, że nikogo to nie bulwersuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:39, 27 Sie 2009    Temat postu:

I tacy się zdarzają, jak to w życiu, w każdej dziedzinie są szuje...
Wiesz, myślę, że po prostu, jak tam idziesz, to znaczy, że chcesz się przyłączyć, to znaczy, że lubisz się tak bawić, to znaczy, żeś swoja dziewoja! [; Jeśli ktoś będzie chciał się do ciebie przyczepić, to zrobi to tak czy siak, ale myślę, że wśród ludzi napełnionych taką energią, liczy się jedynie, czy masz glany, bo pogo bez glanów to porażka :p

btw różowa spódniczka? Odważnie, ja sama pewnie nie odważyłabym się. Chociaż ja w ogóle ostatnio złagodziłam imidż, glany poszły w odstawkę.


Ostatnio zmieniony przez Szapi dnia Czw 0:40, 27 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 0:43, 27 Sie 2009    Temat postu:

Nie tylko porażka, a samobójstwo wręcz.
Mniej przyjemne było to, że rzucano we mnie dwa razy jakimiś owocami po drodze jak szłam na koncert. I jak tu nie kochać tej wiochy, w której co drugi obywatel to skin?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furia
Trzecia ręka



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z uOsiedla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:54, 27 Sie 2009    Temat postu:

Kazuś napisał:
Niestety nie wszyscy ludzie są życzliwi. Dwa lata temu na koncercie były dwie laski, które kopały, specjalnie uderzały w brzuch i były bardzo agresywne. Od takich też lepiej się trzymać z daleka.
A szczerze mówiąc ostatnio zastanawiałam się jak mnie pod tą sceną przyjmą. Wszyscy ubrani "pełen mrok", glany, koszulki z nazwami zespołów, a ja dwa kucyki, różowa spódniczka i owszem, glany, czarna bluzeczka na ramiączkach i czarny makijaż, ale mimo wszystko... Ale okazało się, że nikogo to nie bulwersuje.


Kupiłam sobie w czerwcu bardzo różową spódniczkę bombkę. Wybraliśmy się z Narzeczonym do pobliskiego miasteczka na spacer i jedzonko, to w nią wskoczyłam, do tego założyłam koszulową bluzeczkę białą w czarne kropki i szpilki - jeden z moich cudownych zakupów, bo kosztowały 19 złotych, a da się w nich chodzić i do tego mają bardzo ciekawe malowanie na pięcie. Idziemy sobie na rynek, a z naprzeciwka mija nas taka licealna kindermetalówa. Miała taką pogardę na twarzy, nawet się zatrzymała, żeby wyrazić swoje oburzenie na mój widok. Nie powiem, żeby mi się nie zrobiło przykro, bo jestem raczej przewrażliwiona na punkcie zwracania na mnie uwagi w taki sposób, ale chwilę potem pomyślałam: "Ej przecież w jej wieku też się tak ubierałam, no może miałam lepiej wykonany i nie tak nachalny makijaż." Ciekawe czy za kilka lat nadal będzie nosiła glany?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szapi
Japończyk



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:21, 27 Sie 2009    Temat postu:

50% na tak, 50% na nie.
Być może odwidzi jej się "zmetalenie" zupełnie (mi się w sumie odwidziało, a też w 6 klasie podstawówki latałam w o pięć numerów za dużych glanach, jedynych czarnych spodniach i tępiłam kolor różowy gdzie się tylko dało), ale równie możliwe jest to, że zostanie taka po wsze czasy.
Tak czy siak, tępienie ładnego wyglądu, tylko dlatego, że coś ma kolor różowy, ale dziecinnie głupie [;
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Czw 15:13, 27 Sie 2009    Temat postu:

A ja się właśnie pochwalić miałam, że przerobiłam sobie spódnicę. Moja ciocia sto lat temu ją sobie uszyła. Kompletnie nie mój fason, na ciocię pewnie była prawie do ziemi, na mnie do pół łydki, kolor też średnio mój bo taka trochę bardziej różowa fuksja, ale genialne guziczki. I wczoraj zrobiłam z tej spódnicy krótką bombkę. Szwy są koszmarne, bo dopiero uczę się obsługiwać maszynę, ale na szczęście tak wykombinowałam, że widać je tylko na lewej stronie. Jak się chwalę talentem krawiecki to od razu załączę zdjęcia.
Przed: [link widoczny dla zalogowanych]
Po: [link widoczny dla zalogowanych]
Guziczków nie widać, ale musicie na słowo uwierzyć, że są. Zdjęcia marnej jakości, bo w lustrze, bo nie bardzo miałam pomysł gdzie aparat ustawić do samowyzwalacza:).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 66, 67, 68 ... 101, 102, 103  Następny
Strona 67 z 103

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.antsweet.fora.pl: Przyległość blogowa.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin