Wasze Photoblogi

Krzysiek

Oto link do mojego photobloga
[link widoczny dla zalogowanych]

Ingrid

ja nie mam photobloga. Za to mam z 10 blogów na Onecie. Nawet nie pamiętam wszystkich adresów XD.

Czarna Kijana

Ja akurat mam fotkę. Może być?
[link widoczny dla zalogowanych]

Ptaszniczka

Ja za to nie mam ani fotki, ani fotobloga, ani nawet wytrwale prowadzonego bloga. Znajomi mnie namawiają na fotobloga na którym publikowałabym rysunki, ale najpierw niech mi skaner kupią.

Czarna Kijana

A nie mogłabyś ich u znajomych skanować? Ciekawa jestem, jak rysujesz.

Kazuś

A ja mam photobloga: [link widoczny dla zalogowanych]
Nie, że ja śliczna tylko natura. Na fotografiach.

Lisa

Kazuś, na prawdę śliczna.Zazdroszczę.

Kazuś

Dziękuję:)
A zazdrościć nie ma czego. Te zdjęcia nie są nawet dobre w porównaniu do tego co widziałam na innych fotoblogach. A to, że są znośne to efekt wieloletnich prób. Na 500 zrobionych zdjęć publikuję 2-3 zazwyczaj.

Ingrid

Ja uwielbiam fotografować słupy wysokiego napięcia XD

Lisa

Oryginalna pasja, Ingrid.Mogłabyś wrzucic parę swoich prac?

Ingrid

Zobaczę co się da zrobić :)

Falka

Ja się uparłam i robię zdjęcia mojemu kotu... i psu... i kwiatkom... jak pies i kot zwieją za dom, a kwiatki się znudzą, to ludziom.

Kazuś

Mój kot jest perfidny. Jak nie ma aparatu w pobliżu to robi cudowne miny. Szczerzy kły, patrzy morderczo, wkurza się - pełna gama spojrzeń i grymasów. A jak tylko zobaczy aparat... Minka aniołka i zero ekspresji. Za cholerę nie chce mieć niepozowanego zdjęcia. Na szczęście na razie mój malutki kompakt nie jest przez nią identyfikowany jako aparat. I nawet zdarza się jej wąchać obiektyw. Ciekawe jak długo się nie zorientuje.

Miyu

[link widoczny dla zalogowanych]

Kazek podziwiam O_o ja jak robię zdjęcia naturze, to stwierdzam, że są beznadziejne -_-.
Moje zwierzaki, jak robię im zdjęcia potrafią się 5 minut nie ruszać. Jak polecę po aparat to akurat, gdy robię zdjęcie to muszą się ruszyć =w=.

I moja fotka:
[link widoczny dla zalogowanych]

Idi

Ja chyba sobie... założyłam photobloga. Nadal w to nie mogę uwierzyć ;p

Miałam sobie zrobić nick Idi, to bardzo po chamsku ktoś wymyślił, że mają być minimum cztery znaki. No to musiałam dodać rocznik. No i wyszło tak: [link widoczny dla zalogowanych]
Na razie tam nikt nie wchodził, bo nikomu nie podawałam adresu. Muszę jeszcze ludzi z ZZ ppozapraszać do znajomych...

Czarna Kijana

Idi, napiszę tutaj, że ładna z Ciebie dziewczyna, bo nie pozwalasz komciać niezarejestrowanym...

Idi

!!!
Nie pozwalam? Ale ja o tym nie wiedziałam! ;D

Czy ładna... brzydka pewnie nie, to znaczy byłabym moze ładna, gdybym nie była gruba. Na tym zdjęciu tego może tak nie widać, ale ja mam na serio nadwagę i koszmarnie się przez to czuje. Widziałam swoje zdjęcia z plaży w kostiumie, to było okropne... Straszne przeżycie. A do odchudzania mam mało silnej wolni, no...

Czarna Kijana

To tak samo jak ja, mimo to udało mi sie stracić kilka zbędnych centymetrów. Ja akurat nadwagi nie mam, ale jestem blisko granicy między waga odpowiednia do wzrostu a nadwagą niestety...

Ghost Rider

A ja mam odwrotny problem - mam 10 kg. niedowagi i do tego zero biustu...

Idi

Kijanko, Ty to dopiero jesteś śliczna. Naprawdę Ci zazdroszczę.

Ghost, ja marzę o tym, żeby nie mieć biustu!

Czarna Kijana

Oj, ale mnie zawstydziłaś... *szura nieśmiało nóżką po wykładzinie*

Falka

Ja mam niedowagę, grube uda i mały biust... Chociaż z tym drugim większość znajomych się nie zgadza..

undeadlily

Wy tu płaczecie nad niedowagą, a ja mam sto kilogramów nadwagi. o_O

Kazuś

Tu nie ma co płakać, ale trzeba się wziąć za siebie! Płakaniem nic nie zdziałacie! Na diecie 1100-1500 kalorii regularnie ćwicząc można schudnąć 7 kg w miesiąc! Ja też miałam nadwagę, więc nie jest tak, że nie wiem o czym piszę.
Przytyć/dorobić się biustu to sprawa trudniejsza, ale naprawdę schudnięcie jest w zasięgu ręki.

Idi

Ja mam problem... Nie mogę przestać jeść słodyczy. No nie mogę, nawet jak bardzo chcę. Jak próbuję ich nie jeść, to i tak nic z tego nie wychodzi, bo to się udaje przez krótki czas, a potem znów je jem. A jak kiedyś nie jadałm słodyczy przez prawie dwa tygodie, to nic nie schudłam od tego. Chodziłam na aerobik, ale to było w wakacje, teraz nie chodzę, chociaż jeszcze mam karnet. A na wf-ie normalnie umieram, jak muszę ćwiczyć. Boję się każdego wf-u.

Ingrid

Ja też nie umiem się opanować w jedzeniu słodyczy, jednak ciągle mam niedowagę. Jestem strasznie wysoka i mam kajakowatą stopę jak na swój wiek.

Kazuś

Ingrid... Mam koleżankę chyba o podobnym problemie jak Twój. 175 cm, 50 kg i 41 numer buta. Je mniej więcej tyle co wszystkie dziewczyny z klasy razem i nie tyje. Skóra i kości. Ludzie ją podejrzewają o anoreksję.

Kruczycha

Trochę odbiegłyśmy od tematu :) Myślę, że trochę samozaparcia i wsparcie przyjaciół pomogą w osiągnięciu dobrej figury. Najlepiej robi na nadmierny apetyt komciowanie sweetowych blogasków ułhahaha. Też mam duży rozmiar kopyt, ale są plusy. Zwykle 40tki w sklepach z butami nie schodzą tak szybko jak 37 he he

Idi Słonko! Ja też nie cierpiałam w budzie wuefu! Jak miałam iść na niego do dostawałam skrętu kiszek! A w podstawówce to się pobeczałam jak miał byś skok przez kozła i potem nie poszłam jak miało być na ocenę. Będzie dobrze, nie martw sie <g> Jakbyś potrzebowała dodatkowego wsparcia pisz śmiało na gg, przechodziłam to samo i rozumiem wszystko doskonale!

Nie mam fotobloga, ale mam konto na digarcie (odnoga omleta niestety, ale całkiem nieźle zrobiona). Obecnie jest tam tylko kilka moich prac, ale jak będę mieć trochę więcej czasu to coś wyprodukuje :) Aby zajrzeć na me konto proszę kliknąć w odnośnik www pod moim postem lub w profilu na forum.

A kto może niech komciujeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sorki, nie mogłam się postrzymać :D

Kazuś

Kruczycha

Rozumem i znam ten ból Kazus... Czasem jeszcze można zajrzeć na allergo. Wiem, że to trochę kupowanie kota w worku, ale zdarzają się prawdziwe okazje.

Heh.. przypomniała mi sie historia z dzieciństwa. Mała Kruczycha szła do Pierwszej Komunii Świętej i potrzebowała białe lakierki. Rodzice odwiedzili ze mną mnóstwo sklepów, aby kupić trzewiki, a i tak te, które w końcu miałam na nogach były nieco za ciasne. Na szczęście w kościele je zdjęłam, na bosaka sobie siedziałam i jakoś poszło.

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Portale do stron różnych	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2