O Magdolińskiej słów kilka ;)

Magdolińska

Dziewczyny mnie ładnie prosiły, żebym się przywitała w osobnym temacie, bo cierpicie na niedobór nowych. W związku z tym witam wszystkich serdecznie. Na imię mam Gabriela, ale możecie mnie kojarzyć raczej jako Magdolińską, bo swego czasu mój blog był "ofiarą" Kasiek. Tak, pisałam opowiadania o "Magdzie M.". Czemu? Nie pytajcie, bo sama nie wiem, nie wiem też, czemu były tak tragiczne. ;]
A tak mówiąc trochę o sobie... Mam 15 lat (z hakiem :P), uczęszczam więc do III gimnazjum, mieszkam w Lublinie, uwielbiam Chmielewską, Cobena, Austen i Puzo. Oprócz tego zaczytuję się w książkach Oriany Fallaci. Uwielbiam seriale medyczne, szczególnie "złotą trójkę", czyli "Dr House'a" (serie I-III, IV i V nie toleruję), "Chirurgów" i "Ostry Dyżur" (jak leci). Uwielbiam też ekranizacje książek Austen, ale tylko w wersji BBC. Interesuję się kulturą islamu i rolą kobiety w tej religii. Nałogowo słucham Kasi Nosowskiej i Stanisława Soyki.

W każdym razie witam jeszcze raz, mam nadzieję, że szybko się tu zadomowię.

Pozdrawiam

Ktosza

Buongiorno! Zadomawiaj się, zadomawiaj, im więcej ludzi na forum tym weselej :)
A "Scrubs" (po polsku "Hoży doktorzy", ale nie znoszę tego tytułu :>) może oglądasz?

Magdolińska

Jeszcze nie miałam przyjemności. Chwilowo molestuję V sezon "Chirurgów". A Scrubs fajne?

Ktosza

Bardzo. Mają tam doktora Coxa, który jest, jak dla mnie, takim fajniejszym i bardziej sympatycznym Housem. Z tym, że to jest serial komediowy, bardzo (zazwyczaj) niepoważny, a czasami nieprzyzwoicie wzruszający. Leci na Comedy Central codziennie chyba koło dziewiętnastej, polecam ;)

Magdolińska

Comedy Central wprawdzie nie mam, ale na "Project Free TV" są linki (ostatnio mam manię na oglądanie seriali w oryginale - przynajmniej mogę udawać, że robię to dla poprawienia swojego angielskiego :D), więc sobie obejrzę dziś wieczorem, jak tak polecasz. :) Wszystko co medyczne ma u mnie plusa z góry. Jak obejrzę, to siępodzielę wrażeniami.

Szapi

Siema, nareszcie ktoś nowy

Magdolińska

Kiedyś robiłam pracę domową na religię o swoim imieniu. Generalnie jest Archanioł Gabriel, ale jest bodaj jakaś Gabriela Bourla (możliwe, że miała inne nazwisko, pisałam to w podstawówce), chyba umarła młodo i była dziewicą.
Ja osobiście mam ochotęna imię Wiborada, Werena albo Gudula, tak na złość rodzicom, że mnie zmusili do tego bierzmowania. ;]

Szapi

Umarła młodo i była dziewicą? No wypisz, wymaluj, moja przyszłość, hahahaha. Chociaż nie, dla mnie to za późno, ja straciłam dziewictwo z drutem, jak mnie przyjaciółka na niego popchnęła (wciąż pamiętam Diamonę, a ten list był najzajebistszy chyba).
Kurczę, nie jestem jedyna! Tobie też nakazali bierzmowanie? Jak miło! :D

Kazuś

A ja żałuję, że do bierzmowania podeszłam. Venes też z trzecim imieniem zaszalała i wzięła Anastazja. W tajemnicy przed proboszczem (na karteczce dla biskupa wpisała co innego, niż wcześniej deklarowała, bo proboszcz by się nie zgodził).
A co do kultury islamu, to czytałaś może "Kair, historia pewnej kamienicy". Książka pokazująca nowoczesny Egipt i różne podejścia do religii i życia.

Szamanka

Witam, witam i o zdrowie pytam ^^

(btw: ja też miałam Anastazja na bierzmowanie, do którego zmusili mnie rodzice...)

Szapi

Ja bym w gruncie rzeczy chciała jakieś przedziwne i przezabawne, ale z drugiej strony... No, sama jeszcze nie wiem. Jak na razie przeraża mnie to, że będę musiała co tydzień popylać do kościoła, czego wcześniej nie robiłam. Ale moi rodzice mają niezbite argumenty, że bierzmowanie trzeba mieć - mój brat olał bierzmowanie, a rok temu miał problemy, bo brał ślub kościelny. A ślubu bez bierzmowania nie ma.

Furia

No to trafił na jakiegoś nieprzekupnego księdza, bo bierzmowanie nie jest aż tak niezbędne. Pieniądze są niezbędne. Bierzmowanie jest potrzebne do tego by zostać rodzicem chrzestnym. Ja, na szczęście, miałam bardzo ludzkiego księdza. Nie musiałam podbijać obecności na mszach, ani zdawać egzaminu, musiałam jedynie zaliczyć w terminie kilka modlitw.

Gabrielo, Twoje opko wcale nie było aż tak tragiczne, już nie przesadzaj. Miało poważne niedoróbki, ale były one raczej w sferze fabularnej niż stylistycznej. A dodatkowym atutem była na pewno Twoje zdyscyplinowanie w pisaniu. Napisać tyle odcinków, to jest naprawdę wyczyn! Mam nadzieję, że teraz już wiesz, ze w ciąży nie wolno pić alkoholu. ;)

Szapi

Ano szczęścia nie miał. Szukał długo i pieniądze trzymał na tę okazję oczywiście. I tu moralna opowiastka moich rodziców się urywa, bo koniec jest taki, że brat załatwił z księdzem to i owo i w końcu obydwoje z żoną nie mają bierzmowania w ogóle, a ślub mają. Już nawet nie to, że załatwili sobie bierzmowanie tzw. ekspresowe, kasa, trach, ciach i papierek jest, ale udało im się wywinąć zupełnie.

Furia

Przed bierzmowaniem wszyscy straszą, że trzeba przystąpić, bo potem będzie się miało problemy, realia są inne. Ksiądz Ci albo załatwi bierzmowanie bez wszystkich cyrków typu egzamin, albo po prostu udzieli Ci ślubu bez tego papierka. Życie...

Magdolińska

"Kair..." czytałam chyba z 1,5 roku temu, pamiętam, że dobrze się czytał.
Furio, daj spokój, te opowiadania były tragiczne (na tym blogu było ich chyba z 7, już nie pamiętam), sama ich nie mogę czytać, bo mi szczęka chodzi. O wartości merytorycznej szkoda gadać. :P

Rinnel

Witaj! Bardzo miło Cię poznać. Nie mam żadnych pytań, przynajmniej chwilowo. No, chyba że o ulubiony gatunek muzyki ; )

Magdolińska

Gatunek muzyki... Może być trudno. :D W tym akurat momencie słucham Paco de Lucii, czyli gitarek (mam straszną słabość do gitarek), ale uwielbiam jakiś taki lekki jazz, trochę punk rocka, rock, jakieś balladki i wszystko, co ma coś wspólnego z Agnieszką Osiecką (tzn. z jej wierszami). A, i jeszcze reggae i rasta. :D

Kazuś

O "Kair" pytałam, bo wykorzystywałam go w prezentacji maturalnej:). A ze ślubem bez bierzmowania jest taki bajer, że łatwo dostać unieważnienie:). Więc Szapi, Twój brat będzie mógł wziąć jeszcze jeden kościelny jak będzie kiedyś potrzeba (oczywiście rozwodu mu nie życzę, tylko o teorii piszę).

Lisa

Witam.
Ja standardowo zapytam o snooker (nawiasem, Ronnie wygrał turniej :D), Oglądasz może? :)

Magdolińska

Nie, nie oglądam. Ale czasem lubię pooglądać skoki przez przeszkody koni. Lubi ktoś? :D

Kazuś, a o czym pisałaś tą pracę, że wykorzystywałaś "Kair"?

Kazuś

"Kamienica jako przestrzeń życia ludzi" coś w ten deseń. W każdym razie o kamienicach.

Magdolińska

O, to nawet ciekawy ten temat miałaś. Ja dopiero za trzy lata coś będę pisała.Znaczy, nie coś, tylko pracę maturalną. Bo "coś" będę pisała i dzisiaj. Nasza polonistka ma w tym roku jakąś paranoję, od początku roku napisałam chyba z dziesięć dłuższych prac pisemnych. Jak nie więcej. ;|

Lia

Witam Cię ponownie! Islam i rola kobiety w nim? Ciekawe zainteresowanie. Lubię ludzi z ciekawymi zainteresowaniami ;) Takich, którzy umieją się przyznać do swoich błędów, też.

Pytanie - a może piszesz coś teraz? Oprócz wypracowań? (chyba ta mania ich zadawania jest wspólna dla wszystkich trzecich gimnazjum, ja mam to samo.)

Co do bierzmowania, może ktoś założy osobny temat? Też bym się wypowiedziała, a zbyt długo to tutaj ciągniemy... tak offtopowo...

KtośKogoZnasz

Witam i o nic chyba nie pytam.
Ja to gustuje raczej w opowiadaniach BoysLove, anime, manga, książki, wiecie te bzdety. Albo mam pytanie! Jakie lubisz najbardziej książki? I czy w ogóle lubisz? Bo ja wole jakieś wampiry, albo sensacje :D Tylko nie zmierzch! Mam dość zmierzchu...O dziwo wole serie Anne Rice (Zaczynającą się od 'Wywiad z Wampirem'). A ty? :P

Edit: I zgadzam się z Lii...Jakoś nie mam ochoty czytać o religii.
Edit2: Słit skróty? Chodzi o 'BL' i 'wgl'? :P No cóż, będę musiała się odzwyczaić. Ale minek mi nie zabronicie? :D

Raven

Cześć. Miło poznać. Każdy z nas był młody.
Pytanie: jakieś sporty zespołowe lubisz?

Furia

Ktosiu proszę Cię nie pisz tymi słit skrótami. Polubiłam Cię, ale widać, że trzeba Cię jeszcze trochę pilnować. ;)

Szapi

Magdolińska

Sportów zespołowych nie toleruję i nigdy nie tolerowałam.
A książki czytam różne różnice, głównie lekkie kryminały i jakieś głupawe romansidła.
A co do pisania: generalnie piszę, publikuję na forum (jacyś durnie ostatnio polecali moje opowiadania, nigdy nie rozumiałam ludzi :P). Może głupio się przyznać, ale raz kozie śmierć: są to FF o Zmierzchu właśnie. :P Ale żadnego Edwarda i Belli. Meyer za dobrą pisarką nie jest i prawie w ogóle nie rozwinęła wątków postaci drugoplanowych, zostawiając autorom FF duże pole do popisu. Osobiście korzystam z tych luk, ale to moje pisanie trudno nazwać jakimś szczególnie dobrym, chociaż z pewnością jest lepsze, niż ta nieszczęsna Magda M. :D Ja generalnie mam słabość do pisania FF, ale to zapewne dlatego, że przy tym się aż tak strasznie wysilać nie trzeba, a pisanie działa odprężająco, przynajmniej na mnie. A trening jest niezły przed tą toną wypracowań, które będę zmuszona w tym roku napisać, bo generalnie swojej przyszłości z pisaniem nie wiążę. Raczej z gadaniem. :P

Szapi

KtośKogoZnasz

Boo, nie lubisz sportów zespołowych. Przecież koszykówka jest taka fajna. xD A ogólnie...lubisz jakieś sporty?

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Poznajmy się	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 Następny
Strona 1 z 3