To już nie to, co kiedyś...

Idi

Ok, nie wiem czy dobrze robię, zakładając ten temat. Na wstępie chcę więc zaznaczyć, że to nie żaden zarzut, to, co piszę nie jest skierowane w stronę kogoś konkretnego, a już na pewno nie w stronę bloga Kasiek. Będzie o analizach, ale bardzo ogólnie.

Otóż nie wiem czy wy też macie takie wrażenie, ale według mnie poziom analizatorstwa spada. Jest coraz więcej blogów z analizami, jednak ilość nie znaczy jakość... w tym przypadku to bardzo prawdziwe. Były czasy, kiedy te analizy to było coś naprawdę wybitnego, czytając pewnie wielu osobom zdarzyło wybuchnąć śmiechem, może nawet spaść z krzesła? Teraz mam wrażenie, że analizatorzy robią to na jedno kopyto, powtarzają ciągle te same teksty, powielają schematy.
Nie chcę robić z tego jakiejś wielkiej sprawy, nadal są naprawdę bardzo dobre blogi, które się z tego wyłamują, a ich teksty naprawdę powalają. Nie wmawiam też, ze jest tak jak mówię, chcę tylko wiedzieć czy też tak sądzicie, bo może ktoś wręcz przeciwnie, nie zauważył żadnych zmian, uważa za to, że to dobrze, że tych blogów jest coraz więcej?

Właściwie boję się, wysyłając ten temat, ponieważ mam wrażenie, że robię chamstwo i pewnie dostanę jakieś złośliwe komentarze. Ja nie analizuję, ale naprawdę wiem, że to jest bardzo trudne, dlatego to nie żaden zarzut ani nic w tym stylu, naprawdę nie. Zresztą naprawdę nie chodzi o wszystkich, a chociaż ten temat znalazł sie na forum Kasiek, to nie jest skierowany do ich bloga, bo ich analizy są inne niż wszystkie (pamiętacie gdzie już to pisałam?^^), po prostu jest tu wiele osób, które czytają różne analizy, może podzielą się swoimi spostrzeżeniami?

Chciałby ktoś wypowiedzieć się na ten temat?

Hagath

Nie wiem, jak było "kiedyś", bo nigdy się specjalnie blogami ani ich analizowaniem nie interesowałam (póki nie założyłam Koszmaru). Ale tak to już jest, że jak coś się robi popularne, nagle mnoży się chłam. Póki na pomysł analizowania blogów wpadały tylko pojedyncze osoby, ich idea była świeża i ciekawa. Odkąd nastała na to swego rodzaju moda, robi się masówkę. Zapewne gdy pojawiały się pierwsze blogi z opowiadaniami w odcinkach, też większość z nich była godna uwagi. Jak jest teraz, każdy widzi.

Kazuś

Cóż, ja analiz nie czytam - jakoś szkoda mi na to czasu. Ledwo znajduję czas, by przeczytać naszą notkę przed opublikowaniem. Czasem widzę ją na oczy tylko w czasie tworzenia.
Jeśli chodzi o nas to powiem bez bicia, że wiem, że nie wszystkie notki są dobre. Każdy miewa gorsze dni.
Jak my "wchodziłyśmy na rynek" pojęcie analizatorstwa chyba nie bardzo istniało. Gdzieś w dalekim Internecie żyła sobie Locha, ale my o tym nie wiedziałyśmy. Swego czasu powstały w jednym miesiącu trzy blogi zainspirowane naszym. Powstały, opublikowały po jednej notce i upadły. Teraz nagle analiz jest prawie tyle, co sweet blogasków. Na temat poziomu trudno mi się wypowiedzieć, bo tak jak mówiłam nie znam go. Chyba czas się przespacerować po blogach konkurencji.

Ir

To prawda, zauważyłam ostatnio, że potworzyło się dużo blogów z analizami. Właściwie analizatorstwo robi się coraz bardziej popularne. I czasami biorą się za to osoby, które nie za bardzo umieją to robić. Fakt, niektóre blogi z analizami są mierne, ale są i dobre przy których można się pośmiać. Chociaż z niechęcią muszę przyznać, że tych ostatnich jest mniej. Sama nie wiem czy poziom analizatorstwa spada - dawniej raczej takich rzeczy nie czytywałam oprócz tych na blogu Lochy Snejpa.

Idi

Trochę zabawne, analizy tworzysz, a nie czytasz. No, dobra, przynajmniej coś podobnego do analiz. Wasz blog i tak się wyróżnia i nie potrzebuje gonić konkurencji. Jest inny i myślę, że dla wielu będzie czymś w rodzaju wzoru (nie podlizując się).

Jeśli chcesz poczytać różne takie blogi, to tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] jest ich trochę w linkach. Podałabym co popularniejsze, ale nie wiem czy tutaj tak mogę. Porozmawiałabym też tak otwarcie, wytykając to, co mi się nie podoba, ale również mam świadomość tego, że na to forum każdy ma dostęp.

A tak w ogóle, to nie przeszkadza Wam analizować czegoś, co już było na innym blogu? Tak pytam, bo już trzy razy wskazywałam na blogi już zanalizowane i nie wiem czy warto to robić, ja w tym jestem trochę zorientowana (choć nie tak, jak niektórzy) i czasem kojarzę, jak coś już gdzieś było.

Hagath, masz rację, kiedyś była tylko Locha Snejpa i ona była najlepsza, genialny blog i genialne anazily. Teraz już takich nie ma. Za to powstają coraz to nowe, niektóre na naprawdę niskim poziomie.
A teraz przypomnialam sobie, że sama chciałabym założyć takiego bloga, nawet mam już grafikę do szablonu. Warto? Sama nie wiem.

Kazuś

Nie czytam bo tak jak mówiłam - nigdy nie wzorowałyśmy się na nikim i nie czuję takiej potrzeby. Czytałam sporadycznie lochę.
Oceniłyśmy blogi, które były już zanalizowane? Przypadek. Tak jak pisałam. Nie śledzimy innych analizatorów i nie mamy pojęcia co zanalizowali. Oceniamy to, co nam podeślecie, albo to co same znajdziemy.

EDIT: Przypomniałam sobie, że kiedyś Locha (która prawdopodobnie naszego bloga nie znała) zanalizowała blog przez nas wcześniej oceniony. Pamiętnik Draco chyba. Jakoś nie uważam to ani za ujmę dla niej ani dla nas. Zrobiła to całkiem inaczej, więc nie widzę tu konfliktu interesów.

Venes

Lochę zna, bo czytałam notki na głos i nie miała wyboru ^^
Może to tylko moje odczucia, ale ostatnie notki Lochy też nie były takie zabawne jak te początkowe. I chociaż przy wcześniejszych zdarzało mi się dosłownie spadać z krzesła, a przynajmniej zamęczać znajomych losznymi tekstami, tak przy ostatnich nawet sie nie uśmiechałam.
Teraz czytuję regularnie bloga Ghost, sporadycznie zaglądam na inne analizy. Żeby się pośmiać wolę poczytać jakieś marne opowiadanko albo dobrą parodię (chociaż takich ostatnio coraz mniej widuję).

Ptaszniczka

Na temat Lochy się nie wypowiadam, bo znam tylko z nazwy. (I proszę nie bić).
Chciałabym jednak odwołać się do pewnej sytuacji - Bryzeida natrafiła na pewnego bloga z analizami, prowadzonego przez dwie siostry i ich kolezankę. Pokazała go Móminkowi, który od razu przyjrzał mu sie dokładnie; Analiza była jedna, krótka i - moim skromnym zdaniem - dość kiepska, na dodatek dotyczyła TFUrczości, od której na milę trąciło prowokacją.
Uznałam jednak, że nie ma co wymazywać go z pamięci - w końcu "Nie sztuką jest dołączyc do silnego stada, a zasilić słabsze" - bo przecież wszystko ma kiedyś swój początek, który zazwyczaj jest BEZNADZIEJNY, toteż Mómin zostawił tam komentarz, zachęcający do dalszej działalności, jednocześnie wytykający naprawdę śladowe błędy. Autorki napisały, że nastepna analiza bedzie "już jutro", więc postanowiłam odwiedzić je ponownie. A tu lipa, bo bloga nie ma.

Venes

[link widoczny dla zalogowanych]*/http://jan.mylog.pl/ - archiwum losznych analiz. Jakby ktoś chciał powspominać stare, dobre czasy.

Falka

Niestety, niecałe. Szkoda... Byłam wielką fanką losznych analiz. Trafne, celne i doprowadzające do łez (ze śmiechu oczywiście).

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1