FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Vodek gwałci Ginny, czyli HP i poszukiwania horkruksów.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Oceńcie to!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Averia
Tanie Bravo



Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:41, 30 Wrz 2008    Temat postu: Vodek gwałci Ginny, czyli HP i poszukiwania horkruksów.

Mając już doświadczenie z Voldemortem jako gwałcicielem niewinnych niewiast, postanowiłam razem z Móminem wpisać to hasło w google. I uzyskałam ten oto szacowny blodzek. Ota kilka fragmentów na zachętę:

Cytat:
Harry boję się- powiedziała Ginny rzucając kawał mięsa młodemu testralowi- boję się, że zło zwycięży i że nic nie będzie tak jak przedtem

Musimy wierzyć że zwyciężymy, naszą bronią jest miłość- powiedział Harry przytulając Ginny.

Tak wiem, ale jeśli zaatakuje Hogwart to może zginąć wiele bezbronnych dzieci, jeśli uda mu się nas zaskoczyć możemy przegrać.

Ginny nie bądź taka pesymistyczna, będzie to co musi być, mam nadzieję że zwyciężymy

Harry boję się jeszcze jednego- nagle w jej oczach pojawiły się łzy- boję się że jestem w ciąży z Voldemortem

Co???!!!- wykrzyknął zdumiony Harry

Voldemort mnie gwałcił i boję się że jestem z nim w ciąży

Robiłaś sobie test ciążowy?

Bo pierwsze, o co musi się spytać chłopak zgwałconej dziewczyny to test ciążowy. Jakieś to romantyczne!

Cytat:
Witam was śmierciożercy- zaczął Voldemort- zostaliście wybrani do akcji która może zdecydować o tym kto wygra tę wojnę. Powinniście czuć dumę, że wybrałem właśnie was. Zadanie jest takie: Macie sprowadzić tutaj Lupina i Tonks, jeśli nie uda się ich złapać to pochwycicie Granger, Longbottoma albo Lovegood. Zrozumieliście.

Od kiedy Voldi jest przyjacielem Tonks? Bo tylko przyjaciele się tak do niej zwracali. Chyba, że coś przegapiłam.

Cytat:
Na sobotnim obiedzie McGonagall ogłosiła że szkoła zostaje zamknięta na tydzień z powodu zagrożenia zawalenia się budynku szkolnego.

To nic, że zamek stał sobie spokojnie przez 1000 lat, podtrzymywany przez setki zaklęć ochronnych! Uczniowie i tak mają uwierzyć, że teraz coś się popsuło, i budynek może się zawalić.

Cytat:
Nauczyciele nie robili już lekcji, no może poza Binnsem, który jednak opowiadał, a wręcz straszył uczniów siódmego roku dorosłym życiem. W środę wieczorem Harry pakował swoje rzeczy do kufra. właściwie to je pospiesznie wrzucał. To już jutro miał się na zawsze pożegnać z Hogwartem, przynajmniej jako uczeń. Miał się spotkać jeszcze z Lupinem, ostatnim żyjącym przyjacielem jego rodziców, Harry traktował go jak swojego wujka, którego notabene nigdy nie miał.

Syriusz był teoretycznie czymś w rodzaju jego wujka. Nie zapominajmy też o Vernonie D. To co, że się nie sprawdził w tej roli. Liczą się więzy!

Adres:http://7tomhp.bloog.pl/[/list]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska

PostWysłany: Wto 21:54, 30 Wrz 2008    Temat postu: Re: Vodek gwałci Ginny, czyli HP i poszukiwania horkruksów.

Averia napisał:

Cytat:
Witam was śmierciożercy- zaczął Voldemort- zostaliście wybrani do akcji która może zdecydować o tym kto wygra tę wojnę. Powinniście czuć dumę, że wybrałem właśnie was. Zadanie jest takie: Macie sprowadzić tutaj Lupina i Tonks, jeśli nie uda się ich złapać to pochwycicie Granger, Longbottoma albo Lovegood. Zrozumieliście.

Od kiedy Voldi jest przyjacielem Tonks? Bo tylko przyjaciele się tak do niej zwracali. Chyba, że coś przegapiłam.
Chyba przegapiłaś. Tonks to jej nazwisko.
Syriusz nie był wujkiem Harry'ego. A na pewno nie w pierwszej linii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Funkyy
Lord Zdechła Żaba



Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:06, 01 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
- Ciesze się się że nie jesteś z Voldemortem w ciąży, ale ze mną mam nadzieję będziesz jeszcze mieć- powiedział Harry

- Przykro mi Harry ale ze mną nie będziesz miał dzieci, lekarz mi powiedział, że nigdy nie zajdę w ciąże- powiedziała Ginny i rozpłakała się.

Może cos takiego nie jest śmieszne, ale w opowiadaniu wlasnie tak brzmi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ptaszniczka
Anioł Struś



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Górna półka działu "Koszmary".

PostWysłany: Czw 10:06, 02 Paź 2008    Temat postu:

Tak, opciątko jest cudowne. Av śmiała się z tego jeszcze głośniej, niż z "Płomienia miłości", które jej wtedy czytałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Oceńcie to! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.antsweet.fora.pl: Przyległość blogowa.     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin