Ulubione filmy

Ptaszniczka

To teraz ja grzecznie zapytam, jakie filmy lubicie oglądać? (Anime się nie liczą! XD)
Moje TOP 5 (Uau... Zabrzmiało to jak u jakiegoś słita... Brr.)
1. "Azumi"
2. "Kiler" ("Stare" ale jare ^^ I do tego elektryczne Gitary...)
3. "Laleczka Chucky" (Wszystkie części)
4. "Obcy" (J.W.)
5. "Crasshern"

A jak u Was?

Kazuś

Mało oglądam.
To, co zrobiło na mnie wrażenie:
"Szósty zmysł" (Całość to moim zdaniem majstersztyk.)
"Szkoła uczuć" (Za troszkę inne ukazanie uczucia między nastolatkami.)
"Ring" (Za atmosferę i brak "wyskakiwaczy".)
Tyle mi się przypomina...

Miyu

Ring, ale ta Amerykańska wersja? (bo amerykanie wzięli pomysł od japończyków i cudem tego nie spaprali...)
Z filmów..
"Klątwa" - Nigdy nie bałam się tak na żadnym horrorze
"Phantom of the Opera" - Uwielbiam ten musical.
"Armia Boga" Zwłaszcza czwarta część
"Nieodebrane połączenie" - Ale wersja japońska, amerykanie swoją ledwo co skończyli kręcić.
"Constantine" - Za kobiecą Gabriel

Na razie więcej nie pamiętam.

Kazuś

Niestety w wersji japońskiej widziałam tylko "Ring 0". Mamy zamiar razem z Venes to nadrobić. Kiedyś. Jak będzie okazja.
Zapomniałam napisać o "Requiem dla snu". Mocny film i świetnie zrobiony. Poruszający.

Czarna Kijana

Hmmm... Trudno powiedzieć, dużo tego. "Matrix", "Shrek", "The Bleur Witch Project", "Piąty element", "Gliniarz z Beverly Hills", "Dirty Dancing"... Tyle póki co przychodzi mi do głowy.

Krzysiek

Władca pierścieni wszystkie części Mr&Mrs Smith, Matrix, Straszny Film

Ptaszniczka

O, tak. "Straszny film" jest tak durny, że aż śmieszny.

Falka

"Straszny Film"
"American Pie"
"Władca Pierścieni"
"Sierociniec"

Venes

Ostatnio namiętnie oglądam "Żonę dla zuchwałych" i "Jestem przy tobie". Za humor, muzykę i "to coś", co mają mimo tego, że fabuła jest dość przewidywalna.

Trishia

Ja lubę:

1. Ona to on (polecam!)
2. Laleczka Chucky
3. The Ring
4. Straszny Film (wszystkie części)
5. Harry Potter i Więzień Azkabanu

Ptaszniczka

Ojej... Jakie to rozczulające... dwie młodociane Chuckycholiczki! niechże Cię uściskam!

Falka

Laleczka Chucky nie była zła. Ale ostatnio horrory mi sie "przejadły".

Trishia

To obejrzyj sobie film "ona to on". Oglądałam go już tyle razy, a jeszcze mi się nie znudził. Pierwszy raz obejrzałam go w sylwestra z kumpelą. Ciągle wspominamy fragmenty tegoż filmu.

Hagath

"Brat 2" - Nie potrafię opisać tego filmu tak, by oddać choć namiastkę klimatu. Jeden z najlepszych filmów, jakie w życiu widziałam (jeśli nie najlepszy).

"Irreversible" - Tylko dla widzów o bardzo mocnych nerwach. Chyba jedyny jak dotąd film, w którym historia opowiedziana jest od... końca.

"Trzynasta Dzielnica", "Yamakasi" - Bo lubię parkourowe wyczyny w filmach akcji.

"Bullets, Blood and a Fistful of Cash" - Klimat a'la Tarantino, tylko bardziej powalone (o ile da się bardziej).

"Porozmawiaj z nią" - Lubię za oryginalność.

"Stalowe Magnolie" - Bo jednak mam w sobie coś z wrażliwej kobiety ;)

"Nowe szaty króla" - Mistrzostwo wśród kreskówek.

Ptaszniczka

"Nowe szaty króla" - taaak... Jest boskie. Bardzo przypadła mi również do gustu "Nowa szkoła króla".

Falka

"Trzynasta Dzielnica", pamiętam jak próbowałam dorwać ten film na peceta. Nigdzie nie znalazłam. Ale później znalazłam gdzieś ulotkę z Cyfry i reklamę tegoż filmu.

Krzysiek

Jeśli chdzi o PK to troszkę ćwiczyłem, ale stwierdziłem, że to nie dla mnie. Yamakasi oglądałem, ale tylko raz, bo nie mogę go znaleźć :(

Venes

"Don" z Shah Rukh Khanem (dziewczyny osiągnęły sukces pedagogiczny i przekonały mnie do indyjskich filmów). Za rolę wrhednego gangstera, końcówkę i piosenkę "Jestem małym chłopcem znad brzegu Gangesu".
http://youtube.com/watch?v=NtQgn4UY7kw&feature=related (szkoda, że bez tłumaczenia)

tesska

"Podziemny krąg", "Drabina Jakubowa", "Wywiad z wampirem", "Mechaniczna pomarańcza". Na sto procent coś pominęłam, ale jeszcze nigdy nie udało mi się wymienić ulubionych filmów od jednego kopa ;p

Ingrid

Jurassic Park 1 i 3, Vabank 1 i 2, Kiler, Piraci z Karaibów, Shrek, widziałam też Jumanji, ale dawno, i tego nie pamiętam.... z pewnścią czegoś nie wymieniłam, ale skleroza nie boli. Książki wymieniłabym od razu, bo stoją na regale XD

Czarna Kijana

Jumanji? Ja to widziałam całkiem niedawno, leciało w telewizji. Typowe kino familijne.

Stworzonko

"The Ring", "Szósty zmysł", "Piraci z Karaibów", "Matrix" (tylko pierwsza część), "Shreck"... To chyba tyle, jeśli o czymś zapomniałam, dopiszę później.

Mia

"Ring", "Matrix", "Piraci z Karaibów i Klątwa Czarnej Perły" - trzecia część Piratów zupełnie mi się nie podobała. "Ptaki" - ja wiem, że to jest strasznie stare, ale i tak mi się posobało. "Lśnienie" - genialny horror, i jaki oryginalny! Horror w ludzkiej psychice, to dopiero coś!

Aha, jeśli już mowa o horrorach, to strasznie mnie przeraził film dokumantalny "Tajemnice Snu" czy coś takiego. Tak się potem bałam, że nie mogłam spać (ironia), bo myślałam, że w nocy wstanę i zacznę walić głową w ścianę jak taki dzieciak z Arizony. A kiedy po kilku godzinach dalej nie mogłam zasnąć, to się przestraszyłam, że mam śmiertelną bezsenność genetyczną i umrę za pół roku.

Komedii generalnie nie oglądam, bo trudno mnie rozśmieszyć.

Podobał mi się jeszcze "Azyl". Dobija mnie natomiast większość ekranizacji książek. W tym "Harry Potter" i "Zmierzch" - chociaż tego drugiego jeszcze nie nakręcili, ale obsada jest beznadziejna.

Kazuś

W "Tajemnicach snu" był wątek o gościu co przez sen zabił swoją teściową?
I o czym tak mniej więcej było "Lśnienie" bo chyba oglądałam, ale pewna nie jestem.

Mia

Tak, był! A "Lśnienie":

Jack Torrance (Jack Nicholson) pracuje jako kurator w hotelu Overlook w górach stanu Colorado. Hotel jest zamknięty na zimę i Jack z rodziną są jedynymi mieszkańcami w budynku. Kiedy burze śnieżne blokują rodzinę Torrance'ów w hotelu Danny, syn Jacka, który ma nadprzyrodzone telepatyczne zdolności odkrywa, że hotel jest nawiedzony i duchy powoli doprowadzają jego ojca do obłędu. Kiedy Jack spotyka ducha pana Grady, poprzedniego kuratora hotelu, sytuacja staje się coraz groźniejsza.

Świetny motyw, tylko streszczenie fabuły nie za bardzo go oddaje.

Kazuś

To jednak nie to. Z czymś musiało mi się troszkę pomylić. A jak dobre to trzeba nadrobić i obejrzeć:).

Mia

Jasne! Jest świetny, chociaż "The Ring" chyba nic nie pobije... A co z tymi "Tajemnicami Snu"? Oglądałaś ten dokument? Bo na ponad 99 procent Twój post odnosi się do "Lśnienie".

Hmm, z horrorów podobał mi się "Planeta Małp" chociaż to dość żenujące, że go lubię, no i jeszcze "Znaki", pomijając fakt, że zupełnie mnie nie przestraszył.

Kazuś

"Tajemnice snu" oglądałam chyba ze dwa razy.
W czasie "Znaków" zasnęłam.
"Planety Małp" nie oglądałam.
"The Ring" świetny. Widziałyśmy z Venes "The Ring 0" w wersji japońskiej, ale nie robił jakiegoś dużego wrażenia.

Mia

A "The Ring 0" to jakaś inna wersja Kręgu, czy coś takiego? Japoński Ring jest moim ulubionym horrorem. Przestraszył mnie naprawdę, i nie trzeba było do tego jakiegoś tasaka albo kłów. Świetne przedstawienie tego, że nawet rzeczy codziennego użytku mogą być straszne. I to zakończenie wcale nie było szczęśliwe. Muszę koniecznie jakoś zdobyć Ring 2. No właśnie, co myślisz o "The Ring 2"? Pewnie gorszy od jedynki? To zresztą niemal pewne.

Kazuś

0 to jakaś zrąbana historia życia matki dziewczynki ze studni. Jesl;i dobrze pamiętam. Pogmatwane, mało straszne i dziwne.
A dwójka jest całkiem niezła. Ten sam klimat. Ten sam sposób budzenia grozy. Moim zdaniem warto.

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Hobby	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4 Następny
Strona 1 z 4