Autor |
Wiadomość |
Falka |
Wysłany: Wto 13:04, 25 Sie 2009 Temat postu: |
|
Już Furia upomniała, więc żeby nie było bałaganu - oddaję rozdział czwarty pod młotek, bo idzie mi to jak krew z nosa. |
|
|
Lia |
Wysłany: Czw 22:38, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
Rinnel napisał: | A ewentualne zastrzeżenia co do analizy mogę?
Lia, napisałaś Cytat: | Nadal słyszałem przerażone myśli dziewczyny (błąd rzeczowy: Edward nigdy nie umiał usłyszeć, co myśli Bella.) | Owszem,t o prawda, ale autorka napisała, że Bella miała zanik daru i przez to Chelsea mogła namieszać jej w uczuciach. Taki drobiażdżek. |
Kurka wodna, błąd rzeczowy w zauważeniu błędu rzeczowego? Słuszna uwaga, zaraz to zmienię. |
|
|
Rinnel |
Wysłany: Śro 22:03, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
A ewentualne zastrzeżenia co do analizy mogę?
Lia, napisałaś Cytat: | Nadal słyszałem przerażone myśli dziewczyny (błąd rzeczowy: Edward nigdy nie umiał usłyszeć, co myśli Bella.) | Owszem,t o prawda, ale autorka napisała, że Bella miała zanik daru i przez to Chelsea mogła namieszać jej w uczuciach. Taki drobiażdżek. |
|
|
Furia |
Wysłany: Śro 17:32, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
Bardzo proszę o oszczędzenie tematu, w którym jest analiza. Rezerwacje można robić tutaj. Może to ktoś powycinać? |
|
|
Falka |
Wysłany: Wto 16:52, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
Uważam iż, przypuszczam że, przesadzasz, ale skoro nie masz ochoty, nie będę Cię namawiać. A szkoda. |
|
|
Rinnel |
Wysłany: Wto 15:41, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
Em...
Cytat: | Rin, a czy nie brałaś udziału w popełnianiu tamtej analizy? I jakoś na twoje "drętwe poczucie humoru" nikt się nie skarżył. |
Robiłam to z ciekawości. Ale kiedy zobaczyłam, jak moje fragmenty wypadają na tle Waszych, to totalnie mi się odechciało.
Cytat: | Rinnel - ja bym chętnie zobaczyła, co możesz o tym napisać, zwłaszcza, że znasz kanon. |
Kanon może i znam, ale naprawdę, nie chce mi się pisać analizy. Może innym razem. Ale również chętnie pomogę w razie nie znajomości przez kogoś kanonu, |
|
|
Ktosza |
Wysłany: Wto 14:06, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
Rinnel - ja bym chętnie zobaczyła, co możesz o tym napisać, zwłaszcza, że znasz kanon
Wrzuciłam analizę pierwszego rozdziału.
Jak tam już napisałam - jeśli ktoś chce się dołączyć do analizowania, ale nie czytał Zmierzchu i ma jakieś pytania co do kanonu, to chętnie coś wyjaśnię, jakby co. |
|
|
Furia |
Wysłany: Wto 11:20, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
Szlafrok służy do tego by można się było w niego odziać, kiedy to stara, zrzędliwa i mocno przeklinająca sześćdziesięciopięcioletnia właścicielka kamienicy, w której wynajmujesz mieszkanie, dzwoni do Ciebie rano, jeszcze przed Twoją pobudką i krzyczy na Ciebie, że nie otworzyłaś okna na klatce. Ufff... Czy aby na pewno byłaś na to gotowa? |
|
|
Czarna Kijana |
Wysłany: Wto 11:14, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
To może i nas oświecisz? Ja jestem gotowa na przyjęcie tej wiedzy. |
|
|
Furia |
Wysłany: Wto 11:01, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
Dziewczyny to może załóżcie temat i wrzućcie już coś, chętnie się pośmieję, bo mam dzisiaj zepsuty humor od rana, bo dowiedziałam się do czego służy szlafrok. |
|
|
Falka |
Wysłany: Wto 9:59, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
Rin, a czy nie brałaś udziału w popełnianiu tamtej analizy? I jakoś na twoje "drętwe poczucie humoru" nikt się nie skarżył.
EDIT: Skoro Ktosza zanalizowała pierwszy rozdział, to ja zabieram się za drugi. |
|
|
Rinnel |
Wysłany: Wto 0:41, 28 Lip 2009 Temat postu: |
|
Co do "edwardelli"; była już Zanessa, teraz czas na Edwardellę xD A analiza... Bardzo chętnie, ale z moim drętwym poczuciem humoru , wolę poczytać Waszą, niż sama pisać. |
|
|
Falka |
Wysłany: Pon 22:25, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
Ktosza napisał: | (bohaterka dobiegła z Forks do Oceanu Indyjskiego...). |
Kierując się na południowy wschód. Czyli nad Zatokę Meksykańską.
Ja jestem za! |
|
|
Ktosza |
Wysłany: Pon 17:51, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
Brzmi jak wymyślne imię dla transwestyty.
Jestem za analizą, z radością poznęcam się nad czymś zmierzchowym ^^ I co za koszmarny nagłówek!
Edit: napisałam już połowę analizy pierwszego rozdziału, więc wolałabym, żebyście się zgodzili, bo co ja z tym potem zrobię? :P Ale nie naciskam. A to opko jest tak perełkowate (bohaterka dobiegła z Forks do Oceanu Indyjskiego...), że pisanie analizy to sama przyjemność ^^
Edit 2: analiza pierwszego rozdziału (3 pierwsze notki) już napisana. Wrzucać, nie wrzucać, analizujemy, nie analizujemy? ;> Czekam na wasze zdanie. |
|
|
Kruczycha |
Wysłany: Nie 23:28, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
Faktycznie, a to dopiero się rozkręca. Pewnie jakaś pannica przeczytała sagę ze trzy razy i teraz mieni się autorytetem. Jedyny jasny punkt to naprawdę ładne zdjęcie Rachelle Lefevre w nagłówku. |
|
|
Furia |
|
|
Falka |
Wysłany: Nie 22:01, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
Ja mam! http://edwarella.blog.onet.pl/
Jeżeli my tego nie zanalizujemy, jest idealne do kaśkowej kolejki. |
|
|
Lia |
Wysłany: Nie 11:43, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
Kuro, co do emo-czarownicy mam mieszane uczucia. W gruncie rzeczy nadaje się do analizy, ale czytanie tego to tortura.
Masz coś innego na oku? |
|
|
Furia |
Wysłany: Nie 10:54, 26 Lip 2009 Temat postu: |
|
Szkoda, że nie czytałam Pottera i nawet nie mam kiedy tego nadrobić. |
|
|
kura z biura |
Wysłany: Śro 8:57, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
Nie mielibyście ochoty na małą, mroczną emo - czarownicę?
http://magic-and-charm.blog.onet.pl/
Prawdę mówiąc sama zaczęłam to "obrabiać" ale jakoś nie mam do niej cierpliwości. Opowiadanie nie jest długie. Tekst mam już umieszczony w dokumentach google, jeśli ktoś byłby zainteresowany analizą, mogę udostępnić do edycji. Trzeba mi tylko będzie przesłać swój adres mailowy (potem za pomocą tego adresu logujemy się do samego dokumentu). |
|
|
Lia |
Wysłany: Czw 13:59, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Jak dla mnie - też. I nie będzie problemu z "soczystymi" kawałkami, które nie zostały zanalizowane.
Swoją drogą, Kuro, chyba zapomnieliśmy ci podziękować za link do naszej pierwszej wspólnej analizy. :) |
|
|
Rinnel |
Wysłany: Czw 12:27, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Jak dla mnie - bomba. |
|
|
kura z biura |
Wysłany: Czw 10:06, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Przyszło mi do głowy, że gdybyście planowały kolejną analizę forumową, można byłoby to rozwiązać w następujący sposób: tekst opka zostaje umieszczony w dokumentach google (mogę to zrobić na swoim koncie), a następnie właściciel zaprasza "współpracowników" wysyłając im link na adres mailowy. Przez ten adres następnie można się zalogować na stronę dokumentu i edytować go. Zmiany są widoczne po odświeżeniu dla wszystkich współpracowników. Co Wy na to? |
|
|
Rinnel |
Wysłany: Śro 19:34, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
To co, publikujecie? |
|
|
Kazuś |
Wysłany: Nie 23:19, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Do połowy już przeczytałam. Jutro wieczorem pewnie opublikuję. |
|
|
Lia |
Wysłany: Nie 11:00, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Rinnel napisał: | Śmiem twierdzić, że pierwszą analizę forumową możemy uznać za zakończoną sukcesem! *otwiera szampana i trąbi kolorową trąbką, każdemu nakłądając stożkowatą czapeczkę* |
Hej, nagle na tym forum jest tak dużo okazji do świętowania: najpierw urodziny, teraz skończona analiza... *bawi się czapeczką*
Przepraszam za offtop. |
|
|
Rinnel |
Wysłany: Nie 10:53, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Śmiem twierdzić, że pierwszą analizę forumową możemy uznać za zakończoną sukcesem! *otwiera szampana i trąbi kolorową trąbką, każdemu nakłądając stożkowatą czapeczkę* |
|
|
Furia |
Wysłany: Sob 12:07, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Spróbuję sama to poukładać w odpowiedniej kolejności, jeżeli w ciągu 30 minut nie zgłosi się nikt inny. |
|
|
Kazuś |
Wysłany: Sob 8:44, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Zróbcie to sami, co nie oznacza, że nie przejdzie jeszcze przez nasze łapy. Jak będzie gotowe to napiszcie. |
|
|
Rinnel |
Wysłany: Pią 23:35, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Mhm. Dziękuję, teraz będę wiedzieć. |
|
|