Autor Wiadomość
Ingrid
PostWysłany: Czw 13:56, 02 Paź 2008    Temat postu:

undeadlily napisał:

Co robią Drowy w nagłówku pierwszego bloga?


Są tam, żeby było bardziej mHrocznie.
undeadlily
PostWysłany: Czw 10:17, 02 Paź 2008    Temat postu:

Mhroczny Mómin napisał:
DWUJAJECZNE bliźniaczki. Urocze, nieprawdaż?


Urzekła mnie ich historia.

Co robią Drowy w nagłówku pierwszego bloga?
Ptaszniczka
PostWysłany: Czw 10:08, 02 Paź 2008    Temat postu:

DWUJAJECZNE bliźniaczki. Urocze, nieprawdaż?
Miyu
PostWysłany: Wto 21:11, 30 Wrz 2008    Temat postu:

A ja w linkach tego bloga znalazłam:

www.chaos-w-hogwarcie.blog.onet.pl
A wdzięcznym tytule: "HP i Diabelne Aniołki"

A w nim takie perełki:
Cytat:

Renomowana Uczelnia Magii im. Wincentego Chorbacewicza filia we Wrocławiu


Cytat:
Mimo iż byłyśmy bliźniaczkami wyglądałyśmy inaczej, to się chyba nazywa bliźnięta dwujajeczne. Ja miałam czarne (jako jedyna w rodzinie) włosy do ramion i brązowe oczy, natomiast moja siostra miała błękitne oczy i włosy brązowe wpadające w blond.


Cytat:
(...)Wiedzieliśmy, że stało się coś niedobrego, ale co?! W końcu samochód wjechał na podjazd domu. Wpadliśmy do kuchni. Mama siedziała przy stole miała czerwone i podpuchnięte oczy. Rzadko płakała i zawsze wróżyło to coś niedobrego.

*bębny, aby wzmocnić napięcie*
No co się stanie?!

Cytat:
- Dzieci… wasz ojciec… nie żyje- wykrztusiła łamiącym się głosem- został zamordowany
.

That's right!


Cytat:
Na Privet Drive było zwyczajne ciepłe lato. Wszyscy odpoczywali, spacerowali, po prostu cieszyli się życiem. Była jednak jedna osoba, która nie podzielała tej radości. Był to młodzieniec o kruczoczarnych, wiecznie rozczochranych włosach i niesamowicie zielonych oczach (dla nie zorjętowanych był to Harry Potter).


No kto się orięjtuje?

Cytat:
Drogi Harry,

Jeśli nie masz nic przeciwko temu, to pojawię się w twoim domu przy Privet Drive nr 4, w ten piątek o godzinie dwudziestej pierwszej, żeby Cię zabrać do Nory, dokąd zostałeś zaproszony na resztę swoich wakacji. Chciałbym z tobą również porozmawiać, ale to jak przyjadę. Jeśli się oczywiście zgodzisz.

Proszę wyślij odpowiedź poprzez tę sowę. Mając nadzieję, ujrzeć cię w piątek, pozostaję

Szczerze Ci oddany:

Albus Dumbledore.


WCALE, nie mam skojarzeń WCALE.

Bohaterowie też są interesujący, dwie główne bohaterki są bodajże z Finale Fantasty. Ich młodszy braciszek, do złudzenia przypomina mi Naruto...
kura z biura
PostWysłany: Wto 20:36, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Przeczytałam rozdział i stwierdzam, że to jest wybitnie wybitne. Harry idący do sklepu, w którym można kupić dom (dla lalek?). Późniejszy opis tego domu. Polska język, trudna język - "Udał się na wyspę, na której leżało położenie tego domu".
Laptop.
Ubrane skrzaty.

Zdaje się, że tam wcześniej jest poprzednie opowiadanie... jak się zbiorę na odwagę, to do niego zajrzę.
Kazuś
PostWysłany: Wto 19:02, 30 Wrz 2008    Temat postu:

kura z biura napisał:
Ciekawa maniera pisania "Sie" zamiast "się", z czego można wnioskować, że aŁtorka uczy się (Sie) niemieckiego.
Albo używa Worda. Taka jest domyślna autokorekta.
kura z biura
PostWysłany: Wto 18:51, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Nagłówek - oczo... eeee... oczopląśny.
Ciekawa maniera pisania "Sie" zamiast "się", z czego można wnioskować, że aŁtorka uczy się (Sie) niemieckiego.
Harry ma predyspozycje do krawiectwa - "zawsze uchodził z szyciem".
"Nowy żołnierz wybawca świata" - od czasów pewnego opka "żołnierz" mi się kojarzy...
Dumbledore o niesprecyzowanej płci - "Dumbledore miał go zabić i czytała dziwny list"
i tak dalej...
Ingrid
PostWysłany: Wto 17:13, 30 Wrz 2008    Temat postu:

aŁtorka, aby oddać powagę i mhrock sytuacji zaczęła pisać DUŻYMI LITERAMI niczym Śmierć i używać czterech wykrzykników.
Averia
PostWysłany: Wto 15:52, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Móminku było! To znaczy, czytałam FF, w którym Dumbel chciał zabić Potterka, ale Harruś się nie dał i pozwolił Voldkowi wykończyć dyrektora.

A co do opowiastki. to jest tak "straszne", że aż śmieszne. Coś na miarę StHaShNyCh hIsToRyJek.
Harry błagający o litość. Jakaś nowość. A ja zawsze myślałam, że gryfonom nie wypada. Zwłaszcza wybrańcom.
Ptaszniczka
PostWysłany: Wto 15:40, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Dumbledore mordujący Pottera?!
Czegoś takiego jeszcze nie było.
Ghost Rider
PostWysłany: Wto 15:23, 30 Wrz 2008    Temat postu: Profesorze, błagam, nie rób mi krzywdy!

Trochę o kanonie... Czyli Dumbledore-socjopata.

Cytat:
przepowiednia nie mówiła o Potterze!!!O, o kim do jasnej holery???


Cytat:
Pokładał w tego gówniarza zbyt wiele nadzieji…musi coś z nim zrobić…Tylko, co??On musi zginąć!I jeszcze, jeśli uda mu się zatuszować wszystkie ślady zabójstwa to będzie pięknie!!


Straszne sceny zabijania Harry'ego...

Cytat:
-CRUCIO!!!!-Krzyknął a Harry padł na ścianę i zjechał po niej ciężko dysząc..


...albo inne sceny od lat osiemnastu.

Cytat:
-Profesorze … .Błagam nie rób mi krzywdy…błagam


Mrhock atakuje!

Cytat:
Gdy dom ma własna dusze i pojawi się obcy,
Ten w mig zabije i ustanie pusty cichy… niemy…
Jak tygrys czekający na swą ofiarę…
Jeśli czytasz tą oto klątwę Toś w niebezpieczeństwie..
Jam jest Brodwin król wampirów cienia…
Jedyny, kto mu się oprze jest nim…
Jest naszym Władcą Cienia


...strach się bać!

http://bridget-white.blog.onet.pl/


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media