Autor Wiadomość
Ingrid
PostWysłany: Sob 20:53, 26 Lip 2008    Temat postu:

W Korei tego mają strasznie dużo.
Falka
PostWysłany: Sob 20:51, 26 Lip 2008    Temat postu:

A nie można na Daleki Wschód? Japończycy chyba też prowadzą badania.
Ingrid
PostWysłany: Sob 20:47, 26 Lip 2008    Temat postu:

no to trzeba pojechaćdo Iranu i im jedną bombę podprowadzić. Tyle tego mają, że się nawet nie zorientują.
Falka
PostWysłany: Sob 20:44, 26 Lip 2008    Temat postu:

Mam gdzieś w podręczniku od fizyki opisany reaktor jądrowy i bombę atomową, tylko wątpię, czy to wszystko kupisz.
Ingrid
PostWysłany: Sob 20:42, 26 Lip 2008    Temat postu:

I to właśnie mnie od HSM odrzuca. Przereklamowali to. A kto za tym wszystkim stoi? AŁtorki *skąd by tutaj skombinować bombę atomową*
Czarna Kijana
PostWysłany: Sob 17:26, 26 Lip 2008    Temat postu:

Ja HSM obejrzałam z czystej ciekawości, bo tyle się o tym trąbiło, że chciałam chociaż wiedzieć, o czym rozmawiają. Nie było to aż takie straszne. Banalna, słodziutka historyjka o miłości, z popową muzyczką, ale jakoś aż tak bardzo krew nie zalewa. Da się przeżyć, gorsze filmy widziałam. Jednak, na dłuższą metę, jak tyle dziewczyn się tym emocjonuje, i jeszcze te wszystkie beznadziejne "opka" publikują w internecie, to mam ochotę rzygnąć na jedną wzmiankę o Troyu, albo Gabrielli...
Ptaszniczka
PostWysłany: Sob 14:43, 26 Lip 2008    Temat postu:

Ingrid, słuchaj tych, co mają jakieś doświadczenie XD
*rozgląda się*
Do oglądania mody na sukces zostałam zmuszona przez ciotkę, która to uwielbia, a HSM puściły nam na lekcji dziewczyny, kiedy wuefistka postanowiła zrobić sobie wolne. Do dziś jej za to nienawidzę.
Ingrid
PostWysłany: Sob 14:35, 26 Lip 2008    Temat postu:

Moda na sukces jest o wiele lepsza od HSm. (nie widziałam ani jednego, ani drugiego XD)
Ptaszniczka
PostWysłany: Sob 14:22, 26 Lip 2008    Temat postu:

Gdy przeczytałam imię "Taylor", pomyślałam: "O, nie. Tylko nie Moda na sukces". A kiedy przeczytałam imię "Gabriella": "To ja już chyba wolę Modę na sukces".
truskawkowa_krolewna
PostWysłany: Wto 16:02, 08 Lip 2008    Temat postu:

"bo oni odpływali za każdym razem gdy przeczytali jedno słowo w sms-ie zwrotnym. " Długo musieli to czytać...
Czarna Kijana
PostWysłany: Wto 13:59, 08 Lip 2008    Temat postu:

Jak na początku było o ogólnym podnieceniu, to mój nieprzyzwoity umysł przywodził na myśl nieco inne obrazy, a tu takie łubudu! Czyżby aŁtoreczka budowała napięcie, przed jakimiś bardziej demoralizującymi historyjkami?
kura z biura
PostWysłany: Wto 10:38, 08 Lip 2008    Temat postu:

Mnie zafascynowało to zestawienie - Gabrielle, Troy i cała reszta z HSM, a tu nagle Boruc. Miodzio.
Idi
PostWysłany: Pon 22:29, 07 Lip 2008    Temat postu:

Z drugiej strony to dobrze, że mamy takie patriotyczne autorki ;p No przynajmniej nie wstydzą sie bycia Polkami. Bardzo ładnie, ładnie^^
Skrzydlata
PostWysłany: Pon 17:19, 07 Lip 2008    Temat postu:

Pokój się poidniecił, Chłopaki odpływają.. no, naprawdę!
Joanna
PostWysłany: Pon 17:12, 07 Lip 2008    Temat postu: Re: http://big-sweet-love.blog.onet.pl/

kura z biura napisał:
- Skąd ty znasz Boruca?
- Nie wiem, ale uwielbiam go! (...) Ja wiem o nim wszystko!

Nie zna, ale uwielbia. I wszystko jasne!
kura z biura
PostWysłany: Pon 10:06, 07 Lip 2008    Temat postu: http://big-sweet-love.blog.onet.pl/

Ha! Nie wiem, czy to się nadaje do oceny (ortograficznie nawet dość przyzwoite), ale kawałek muszę Wam zacytować ;)

Podniecenie opanowało cały pokój. Telewizor dawno odszedł w zapomnienie, bo wszyscy (oprócz zakochanej dwójki, która nie wróciła z dworu) zainteresowani byli telefonem, a raczej sms'ami. Dlaczego? Dzięki Taylor. Dziewczyna dostała wiadomość, że została wybrana do następnego etapu konkursu. Nie była aż ta zafascynowana jak chłopaki, bo oni odpływali za każdym razem gdy przeczytali jedno słowo w sms-ie zwrotnym.
- Ludzie! 3 etap już!- powiedział podniecony Chad.
- Jeszcze tylko 7 i milion mamy w kieszeni!- dodał Dylan
- Wiecie, że mi się zaraz kasa skończy?- odezwała się po raz pierwszy od minuty Taylor
- Nie przejmuj się! Kupimy ci zaraz kartę. (...)

- Jest! - krzyknęła w pewnym momencie Taylor i wszyscy rzucili się do telefonu.
- Czytaj pytanie!
- 'W ilu meczach uczestniczył 2006-2007r. Artur Boruc jako bramkarz Celticu Glasgow?"
- Kurwa mać!- syknął Dylan- Skąd my to mamy wiedzieć?
- 54- odpowiedziała bez wahania Gabriella
Wszyscy spojrzeli na nią ze zdziwieniem. Nikt nie spodziewał się, że brunetka może znać to nazwisko, a co dopiero wiedzieć w ilu meczach uczestniczył.
- Nie patrzcie się na mnie jakbym nietoperza zjadła.
- Skąd ty znasz Boruca?
- Nie wiem, ale uwielbiam go!
- Jesteś pewna, że 54?
- Mogę sobie dać rękę odciąć. Ja wiem o nim wszystko!
- Zaraz będę zazdrosny- podsumował Troy
- Kotku.. On ma żonę i dziecko.


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media