Autor |
Wiadomość |
Ptaszniczka |
Wysłany: Nie 11:59, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
"Na fali"? Ta bajka o prześmiewczym pingwinie?
*myśli*
A nie, zaraz. Jest jeszcze jedno "Na fali". Dużo, duuuuużo głupsze. |
|
 |
Catherine |
Wysłany: Sob 22:28, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Tak wracając do jednej z poprzednich wypowiedzi... "Ulubiony perfum" jest rzeczą, która zaiste wiele mówi o osobowości człowieka XD |
|
 |
Furia |
Wysłany: Sob 18:29, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Jest potwornie aŁtoreczkowy, ale równocześnie strasznie zabawny. |
|
 |
Catherine |
Wysłany: Sob 18:22, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
No właśnie... Ten serial jest zabójczy, zwłaszcza dla szarych komórek. |
|
 |
Furia |
Wysłany: Sob 15:16, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Mnie odrzuciło po przeczytaniu, że ulubionym serialem głównej bohaterki jest "The O.C." (jakby ktoś nie kojarzył, to po polsku ten serial nazywa się "Na fali"). |
|
 |
undeadlily |
Wysłany: Sob 14:59, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Zapadł mi w pamięć "ulubiony perfum". I ja również po jednym rozdziale mam dość. |
|
 |
Catherine |
Wysłany: Sob 14:08, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
http://us5--martyna.blog.onet.pl/ ----> dziewczęta ja was bardzo plosiem oceńcie to!
Po jednym rozdziale miałam dość... Chociaż ortografia nie najgorsza. |
|
 |
Lisa |
Wysłany: Nie 22:24, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
O nie! Wtedy będę oblegana przez różowe dziewczynki z mojej szkoły! |
|
 |
Ptaszniczka |
Wysłany: Nie 16:42, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Może aŁtorki zaczną masowo nosić okulary? |
|
 |
Kazuś |
Wysłany: Nie 16:31, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Fajnie. Wreszcie, któraś fanka zauważyła, że Us5 to dziewczyny. |
|
 |
undeadlily |
Wysłany: Nie 16:29, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Nie wiem, może ja mam narąbane w głowie, ale na khanek.blog.onet.pl jest taki myk:
Jay
stan cywilny: dziewczyna Alex
Mikel
stan cywilny: dziewczyna Heydy
Izzy
stan cywilny: przyszła żona Paris
Richie
stan cywilny: dziewczyna Nicole
I na odwót z dziewczętami.
Alex
stan cywilny: chłopak Jaya
itp.
Czy nie wydaje się Wam, że powinno być na odwrót?
Jay
stan cywilny: chłopak Alex
itp. |
|
 |
Ingrid |
Wysłany: Pią 18:44, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
Gangsta-rap po rosyjsku? Chętnie pomogę Ci szukać! |
|
 |
Hagath |
Wysłany: Pią 18:34, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
Co ciekawe, w Rosji nadal stawia się na rodzimych wykonawców. Już prędzej zmajstrują rosyjskojęzyczną kopię Ass5 niż zaczną się masowo zachwycać oryginałem. A biorąc pod uwagę, że nasi wschodni bracia są mistrzami ŚWIADOMEGO i KONTROLOWANEGO kiczu, to nawet z takiego chłamu mogą zrobić coś zabawnego. Na dowód mogę Wam podrzucić rosyjską wersję gangsta-rapu, tylko muszę trochę Youtube przekopać. |
|
 |
Lisa |
Wysłany: Pią 18:23, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
W końcu oni są z castingu.Kiedyś widziałam odcinek kręcony w Rosjii.Śmiali się z nich, tam nikt nie słyszał o Asfalcie.Teraz pewnie się zmieniło. |
|
 |
Hagath |
Wysłany: Pią 18:22, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
I widzisz, Kazuś, jak Ty mało wiesz o ż(rz)yciu.
Ja się bez kamery nie ruszam nawet do toalety. |
|
 |
Kazuś |
Wysłany: Pią 18:09, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
To takie programy produkują?! To musi być na podstawie blogaska. I zawsze wydawało mi się, że na samotny spacer do lasu chodzi się BEZ kamery. |
|
 |
Furia |
Wysłany: Pią 16:22, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
Zobaczyłam dzisiaj coś strasznego, coś co w pewien sposób wyjaśniło mi skąd autorki blogasków czerpią inspirejszyn.
Szukałam sobie około południa czegoś nieszkodliwego do obejrzenia i trochę w akcie desperacji włączyłam VIVE. Moim oczom ukazał się program "Big in America", o tym jak chłopcy z Ass 5 robią karierę za wielką wodą.
Najbardziej zapadły mi w pamięć dwa fragmenty:
1. Chłopcy śpiewają na sali gimnastycznej dla dzieci, dzieci się nudzą jak mopsy, a chłopcom jest smutno, że dzieci nie wiedza, że miały do czynienia z prawdziwymi gwiazdami. Masakra.
2. Niestety najgorszy był fragment, kiedy jakiś blondasek (przepraszam, ale jestem jeszcze niezbyt obyta i nie znam jego imienia) idzie na samotną wycieczkę do pobliskiego lasu. Nagle przebiega obok niego pies, chłopiec go łapie i nagle okazuje się, że uciekł on pięknej dziewczynie, której jest pupilem. Oczywiście on się w niej zakochuje i następnego dnia idą na randkę. I tu pojawia się smaczek: dziewczyna zabiera go w miejsce, gdzie poznali się jej rodzice. Wszystko elegancko zarejestrowane przez kamerzystę i przesłodzone go granic możliwości. Wyglądało to trochę jak sfilmowany blogasek.
K O S Z M A R ! |
|
 |
Czarna Kijana |
Wysłany: Pią 15:45, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
"marcioszka-duposzka", "AgAtKa-SzMaTkA"...
Może jeszcze "Agata-Cycata"?
Ktoś ma lepsze pomysły? |
|
 |
Ptaszniczka |
Wysłany: Pią 13:14, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
Hagath, padam ja do stópek ^^
Swoją drogą, moja koleżanka imieniem Agata, która zawsze się wściekała o zrymowanie jej imienia ze szmatą, chce zostać emo. Skoro już ona jest na tak wysokim poziomie idiotyzmu, wole nie myśleć, co stanie sie z naszą SzMaTkĄ. |
|
 |
Hagath |
Wysłany: Czw 22:06, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
Dziewczę jest zapewne reprezentantką ludu Manus z Nowej Gwinei. Czytałam, że w ich języku powtórzenie słowa oznacza jego wzmocnienie, np. "on szedł szedł" oznacza "on szedł bardzo długo". Skoro bohaterka "mówiła uradowana uradowana" to znaczy, że była bardzo uradowana. Ha! Się czyta mądre książki, to się wie! |
|
 |
Lisa |
Wysłany: Czw 21:42, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
Cytat: | Hej Chris my nie mamy ciuchów - mówię
A to my wam kupimy teraz jedziemy do sklepu -oznajmił
Ok a to fajnie - mówię uradowana uradowana
Nudzi mi sie - mówię
Dalego jeszcze ? - pyta Olivia
Nie zaraz będziemy - mówi Chris
Aha a za ile ? - pytam
Za 10 min wytrzymacie tyle ? pyta Chris
No wytrzymamy -oznajmuję
A ile godzin będziemy w sklepie ? - pyta Richie
Och długo i to bardzo - odpowiadam
Boże co wy będziecie kupywać? pyta Richie
Ciuchy - odpowiada Olivia
Dojechaliśmy - mówi Chris |
Inteligentne, prawda?
http://ppppp-us5.blog.onet.pl/
Nie przeczytałam całego opowiadania, ale już stwierdzam że poziom jest niezbyt wysoki.Co o tym sądzicie? |
|
 |
Ingrid |
Wysłany: Wto 19:27, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
Ta tutaj ma nick "marcioszka-duposzka", a ta z www.zamuwienia-agatki.blog.onet.pl "AgAtKa SzMaTkA". I jak tu nie mieć skojarzeń? |
|
 |
Lisa |
Wysłany: Wto 19:21, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
A ten nick-"marcioszka-duposzka".I już wiemy co z niej wyrośnie!\
EDIT:Co do "Krasnala":
Cytat: | -Nogi mnie bolą...gdzie teraz idziemy?
-Do clubu.Obiecalem Chris'owi ze o 22:00 sie tam spotkamy...-odp. Richie(15 l.)
-A co on sam przyjdzie?
-Nie. Niewiem chyba z Ania(13 l.dziewczyna Chris'a 15 l.)
Po 10 minutach bylismy juz na miejscu.Chris i Ania byli juz w środku,ale najwyrazniej nie tesknili zabardzo za nami.Tanczyli na wolnej piosence. Załwazylismy ich rzeczy przy jednym ze stolikow wiec sie dosiadlismy.Prawde mowiac club jest od 16 lat.Ale ten club nalezy do mojego przyjaciela Damiana,ktory nas zawsze wposzcza,Nie wiem czy on jest tego swiadomy bo zawsze chodzi naćpany.Z reszta tak jak wszyscy tutaj.Tylko nasza czworka nie jest nacpana.Chociasz nie raz mielismy okazje. |
A może właściciel klubu nie nazywał się Damian, tylko Pete?
Cytat: | I po 7 minutach Chris i Richie...hmm nie byli zbyt czezwi ale w takim stanie zawsze z nami tanczyli.W ich przypadku szybko czezwieli wiec nam to nie przeszkadzalo. |
Czezwi?A może czerstwi? |
|
 |
Ingrid |
Wysłany: Wto 19:08, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
Ta tutaj, którą podałam jest chyba na etapie zdrabniania wszystkiego co możliwe, stąd "ciekawosteczki". Boję się, co z nią będzie za kilka lat, skoro już teraz wielbi US5 |
|
 |
Hagath |
Wysłany: Wto 18:26, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
Widziałam kilka blogów dziewięciolatek. Jedna nawet trafiła na Koszmar, bo nie potrafiła poprawnie przepisać imienia i nazwiska ukochanego bohatera książkowego. |
|
 |
Ingrid |
Wysłany: Wto 13:57, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
Piszę tutaj, bo nie wiem gdzie to wetknąć.
Widzieliście kiedyś bloga (o czymkolwiek), którego aŁtorka miałaby jednocyfrową liczbę lat? Oto przykład:
http://us5-ciekawosteczki.blog.onet.pl/ |
|
 |
Hagath |
Wysłany: Czw 15:21, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
Przekazałam, Czarna Kijano :)
EDIT
Mam następny! Mam następny!
http://krasnal-love-you.blog.onet.pl/
-Dobranonc -krzykłam do wszystkich
-Dobranoc!
-Dobranoc!
-Milych snów!-powiedzial Jay
-hehe popsułes mialo byc dobranoc! -powiedzial Izzy
I wszyscy zaczeli sie z niego smiac.
-To jak kompiesz sie ze mna?-zapytał Kevin gdy bylismy juz w pokoju.
-Oczywiscie z toba zawsze-odp i pocalowalam go w usta
-Gdy juz Kevin mnie wyszorowal a ja go poszlismy spac tym razem obydwoje spalismy nago... |
|
 |
kura z biura |
Wysłany: Czw 13:31, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
Hagath napisał: |
Bohaterka bez wykształcenia zarabia tyle, że stać ją na kupno domu w Berlinie, ale wypłatę dostaje w gotówce i nie ma przy sobie dwudziestu Euro na drobne wydatki...
|
A kto powiedział, że to ma być realistyczne... zresztą przy powalającym "realizmie" dialogów, relacji między postaciami, a zwłaszcza wątków miłosnych, wprowadzenie jakiegoś minimum prawdopodobieństwa jeśli chodzi o zarobki bohaterki, stanowiłoby straszny zgrzyt. |
|
 |
Czarna Kijana |
Wysłany: Czw 13:09, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
Hagath, niezłego masz tego faceta. Za ten tekst mini-hołd pod jego adresem. Przekażesz? |
|
 |
Hagath |
Wysłany: Śro 15:13, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
WYMYŚL COS ONE ZAWSZE MARZYŁY O IMPREZOWEJ NIESPODZIANCE URODZINOWEJ. MARZYŁY O TYM OD DZIECIŃSTWA..!
Komentarz mojego faceta:
< dziecinnym głosem > Mamo, mamo, impleza! Wino, dziwki, kokaina! |
|
 |