| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska
|
 Wysłany: Nie 19:23, 20 Lis 2011 Temat postu: Najnowszy "Zmierzch" - widzieliście, co myślicie? |
|
|
Ja przyznam się, że widziałam tylko fragmenty pierwszej części w telewizji i trailer tej, która obecnie weszła do kin. Książek nie czytałam.
Na Pudelku znalazłam fragmenty recenzji. Szczególnie ta daje do myślenia:
| Cytat: | | Ten film uczy nas, że małżeństwo jest jak wyrok śmierci, ślub to wyjątkowo smutne wydarzenie, seks podczas podróży poślubnej jest niebezpieczny i zostawia pannę młodą podrapaną i poranioną a ciąża jest koszmarem, który prowadzi do grożącego życiu porodu - pisze zdegustowana Lisa Schwarzbaum z Entertainment Weekkly. Ogólne przesłanie jest takie, że ludzkość musi cierpieć. A kobiety już szczególnie. Zapłodnienie, ciąża i poród, zestawione z szczegółowymi obrazami ginekologicznymi, wygląda naprawdę jak pełnoprawny horror |
Widziałaś któraś z Was film? Potrafi się do tego ustosunkować? Jak się to ma do przesłania książek? Jeśli rzeczywiście takie jest wydźwięk to pięknie. Gdy większość krajów o wysokim stopniu rozwoju boryka się z problemem starzenia się narodu jeszcze zniechęcać do posiadania dzieci.
Z drugiej strony... Może rzeczywiście lepiej, żeby zagorzałe fanki Zmierzchu się nie rozmnażały...
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Szapi
Japończyk
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 775
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ale że co?
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 20:55, 20 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| Kazuś napisał: | | Z drugiej strony... Może rzeczywiście lepiej, żeby zagorzałe fanki Zmierzchu się nie rozmnażały... |
Hahahahahahahahahaha
Nie widziałam, oglądać nie zamierzam. W ogóle moja znajomość Zmierzchu jest znikoma, nie czytałam, oglądałam chyba pierwszą część i okazała się naprawdę strasznie, strasznie nudna.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Psychociocia
Siostrzeniec Vanessy
Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Duszą Skandynawia, ciałem Zichenau
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 7:43, 21 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
|
Ja tylko oglądałam i czytałam pierwszą część i stwierdzam, że szału ni ma. Fragmenty pozostałych części czytałam w analizach na PLUS-ie. Żenada i aŁtoreczkostwo:/
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdolińska
Parszywy Promenad
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 2:20, 27 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
|
Emmm... Ten... Jakby się tu jakoś ładnie przyznać... NO. To. Zanim zmądrzałam, to zdążyłam przeczytać wszystkie części. W dwóch językach. Także ten. Jakby co, to wiem o co chodzi. :D
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska
|
| Wysłany: Nie 21:58, 27 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
|
Jak wiesz o co chodzi, to się pochwal! Napisz czy rzeczywiście książka ma taki wydźwięk!
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktosza
Porn
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere over the rainbow...
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 18:51, 28 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | Ten film uczy nas, że małżeństwo jest jak wyrok śmierci, ślub to wyjątkowo smutne wydarzenie, seks podczas podróży poślubnej jest niebezpieczny i zostawia pannę młodą podrapaną i poranioną a ciąża jest koszmarem, który prowadzi do grożącego życiu porodu - pisze zdegustowana Lisa Schwarzbaum z Entertainment Weekkly. Ogólne przesłanie jest takie, że ludzkość musi cierpieć. A kobiety już szczególnie. Zapłodnienie, ciąża i poród, zestawione z szczegółowymi obrazami ginekologicznymi, wygląda naprawdę jak pełnoprawny horror
|
Ja nie czytałam, ale słyszałam o samej książce sporo.
SPOILERY
Zasadniczo, nie wiem, czemu małżeństwo jest takie przygnębiające, ale kiedy Edward wreszcie dał się namówić na seks, to w trakcie mało nie zabił Belli, ponieważ jest supersilny i w ogóle. Po stosunku ona jest cała posiniaczona, poobijana i w ogóle; on ma koszmarne wyrzuty sumienia, ona chce jeszcze. Potem okazuje się, że Bella zaszła w ciążę, mimo, że wampiry niby miały być bezpłodne, ale okazuje się, że jednak się da. Bella bardzo źle znosi ciążę, choruje, musi pić krew, i wszyscy boją się, co się urodzi. Edward namawia ją na aborcję, bo boi się, że ona nie przeżyje. Zachęca ją nawet do tego, by potem zaszła w ciążę z Jacobem, jak tak bardzo chce dziecko, ale ona nie chce usuwać.
W pewnym momencie dziecko zaczyna porządnie uszkadzać dziecko od środka, łamie jej żebra i kręgosłup. Scena jest naprawdę brutalna jak na Zmierzch, jest wymiotowanie fontannami krwi i tak dalej. Kończy się to wykonaniem przez Edwarda cesarskiego cięcia. Zębami.
Pytanie, czy to faktycznie ma taki wydźwięk... pewnie zależy dla kogo. Niektórzy uważają, że to wspaniały wątek o wymowie antyaborcyjnej, mówiący, że dzieci są najważniejsze i że należy to pochwalić. Ale na pewno poród nie jest przedstawiony zachęcająco. Z tym, że mało kto rodzi półwampiry.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kazuś
Mroczny zaklinacz klawiatury
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 2177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niska
|
| Wysłany: Pon 21:11, 28 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja podziękuję w takim razie za taki wątek antyaborcyjny. Jakoś łamanie kręgosłupa zachęcająco nie brzmi.
Seks też widzę, że wspaniały. Nic tylko się pobierać, uprawiać seks i rozmnażać. A propozycja posiadanie dziecka z kimś innym wydaje mi się durna. I co? I zakoduje sobie taka nastolatka, że posiadanie dzieci z kimś innym niż z mężem jest ok i będzie szukać dawcy nasienia na boku.
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
