Loczki Efrona

Eye_Gel

Pozostawię powyższe wypowiedzi bez komentarza...

Ghost Rider

Nienawidzę metroseksualnych facetów... To prawie tak, jak wiązać się z kobietą, tylko gorzej...

Stworzonko

Padłam. W sumie ta fryzurka Zaca zawsze wydawała mi się dziwna i domyślałam się, że coś musi przy niej majstrować... Ja tam nigdy go nie lubiłam.

Kazuś

Facet zadbany, elegancki, z dłuższymi włoskami, które można w każdej chwili rozczochrać to jest to, co lubię. (Choć mój chłopak zdecydowanie nie lubi jak go czochram, a robię to nałogowo. Jakiś czas temu m.in. ze względu na to ściął je. Ale już mu odrastają.)
A poza tym lubię jak chłopak jest słodki... Strasznie zawsze (od kiedy skończyłam jedenaście lat) pociągali mnie tacy.

Falka

Ingrid

Ja nie zamierzam mieć chłopaka/męża etc. Nie martwcie się, kobiety zostawię w spokoju! Tak samo jak klasztory. Po prostu nie czuję potrzeby, żeby był przy mnie jakikolwiek facet.

Ptaszniczka

Ingrid, ja też ;) Chociaż... Może mi się jeszcze odmieni? Na razie się na to nie zapowiada, bo "zakochałam" się może ze dwa razy, przy czym ostatnio w trzeciej klasie podstawówki...

Eye_Gel

Ja narazie też potrzeby posiadania męża nie czuję.

Lisa

Długie włosy-to, co tygryski lubią najbardziej.Nie tylko na swojej głowie.

Venes

Nie tylko na głowie?

Kazuś

Ja potrzeby posiadania męża też nie czuję.
Rodzinę planuje poważnie na razie tylko 1/3 składu.
Ja się spotykam z chłopakiem. I jest całkiem miło. Ale wspólnej przyszłości nie planujemy.

Lisa

Ghost Rider

A ja popieram podejście Ala Bundy'ego - nie będę całować kogoś, kto mi nie gotuje!

Venes

*macha laptopem z wypowiedzią Ghost przed twarzą swojej podrywki*

Ingrid

Dokładnie. Choć wątpię, bym pocałowała kogokolwiek oprócz rodziny.

Kazuś

Ciekawe ile czasu zajmie Wam zmiana poglądów.
Nie pisze o Venes.

Ingrid

Przypuszczam, że cztery i pół do pięciu lat. Przynajmniej w moim przypadku. (aż się siebie boję!)

Kazuś

Pocałunki źle wyglądają z boku. I źle jak są dokładnie opisane. A tak to naprawdę nic strasznego:P

Czarna Kijana

Ja najprawdopodobniej zostanę zasuszona starą panną, bo chłopak, z którym sie spotykam jest fajny, ale taka z niego mameja, że mnie nawet za rękę nie złapie.

Lisa

Ja miałam "chłopaka" w przedszkolu.Na spółę z koleżanką.

Kazuś

Kijanko droga. Ty chyba nie wierzysz, że inicjatywę chłopak powinien tylko wykazywać? Czasem trzeba mu coś zasugerować. Ale delikatnie. Na tyle delikatnie żeby był pewien, ze sam na to wpadł.

Lisa

"No weź mnie kurna wreszcie za rękę!No, bez żadnych to-tamto!Jesteś moim chłopakiem czy nie?Bo cię rzucę!"

Kazuś

Troszkę delikatniej. Ale tylko troszkę. Do faceta za delikatnie nie można.
Przypomina mi się pewna sytuacja obrazująca do jakiego stopnia z facetem delikatnie nie można.
Podrywałam swego czasu chłopaka (szczupły, wysoki, zadbany, niebieskie oczyska i blond włosy - najprzystojniejszy okaz jaki znam). I tak jakoś zachorowało mi się. On chyba już się w końcu zorientował, że go podrywam (po dwóch latach!), ale wciąż traktował mnie jak koleżankę. zresztą to, że się zorientował nic nie zmieniło. Przyszedł więc z Kwakającą odwiedzić mnie w szpitalu.
Siedzimy rozmawiamy... Ogólnie całkiem fajnie. Kwa zaczyna mi opowiadać, ale zanim zacznie to poinformuję, że ten chłopak ma na imię Damian, a Justyna to dziewczyna zakochana w nim (on oczywiście o tym nie wiedział):
- Szłam jakiś czas temu z Justynką korytarzem i żali mi się dziewczyna, że nie ma z kim walentynek spędzić. Akurat szedł Damian, więc go zagadnęłam, że Justynka go kocha i chce z nim walentynki spędzić. On się nic nie odezwał i poszedł dalej. A Justynka wściekła na mnie leci za nim i się tłumaczy. A wiesz, ze Justynka ma cały pokój w plakatach Brada Pitta?
Damian nie widział nic śmiesznego w jej opowieści, ale razem z nami ponabijał się z miłości do aktora. I fajnie było. Gdy temat się skończył Kaśka zagadnęła:
- Justynka dalej się do mnie nie odzywa. Jest zła, bo powiedziałam ci prawdę.
Damian w tym momencie zaczyna intensywnie myśleć jaka to prawda była mu objawiona. Minęła chwila, a ona się odzywa. Całkiem serio.
- To ona naprawdę kocha Brada?
Leżałyśmy w pokoju odwiedzin i kwiczałyśmy trzy minuty, a on nie wiedział o co chodzi. Chłopak naprawdę nie jest głupi. Wręcz przeciwnie nawet.

Czarna Kijana

Droga Kazimiero- wiele razy dawałam mu do zrozumienia, że go lubię, nawet bardzo. Na tekst, że zimno mi w ręce stwierdził, że powinnam się cieplej ubrać. Ludzie, trzymajcie mnie!

Kazuś

Typowe, typowe...
Zawsze możesz:
- udawać euforię i z tej okazji go wyściskać (może mu się spodoba i stwierdzi, że chce jeszcze raz)
- przestraszyć się i go przypadkiem złapać za rękę
- również przypadkiem oprzeć się o jego ramię
Sposobów jest wiele...

Ptaszniczka

I w ten oto sposób temat "Loczki Efrona" zmienił sie w temat z poradami miłosnymi XD

Ingrid

Prawie jak "porady Diamony/Anki" XD

Lisa

Ciekawe jak zareagowałby chłopak z którym się spotykasz Kijanko, na tekst:
"Masz włosy jak Zac Efron!"

Ingrid

Każdy chłopak, którego znam zareagowałby "a kto to jest Zac Efron?", ale nie o to tu chodzi.

Lisa

Klasowy "Zakuś" zareagowałby "Ehehehe.Serio tak gadasz?Ju ar de mjuzik in miii!"

	Forum www.antsweet.fora.pl Strona Główna :: Offtopic / Doniesienia ze świata i z Pudelka	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny
Strona 2 z 3